Kolejny, zaawansowany system uzbrojenia, coraz bliżej polskiej armii! – Już niedługo do WOT trafią wyrzutnie Javelin wraz z pociskami. Departament Stanu wyraził zgodę na ich sprzedaż. Kontrakt zawiera sprzęt szkoleniowy, części zamienne oraz szkolenia. Czekamy na zgodę Kongresu i przystępujemy do negocjacji cenowych – poinformował minister Mariusz Błaszczak.
Pociski FGM-148 Javelin (z ang. oszczepy) to jeden z nowocześniejszych przeciwpancernych systemów uzbrojenia. Zgodę na sprzedaż produkowanego w USA uzbrojenia musi wydać rząd, a następnie Kongres USA.
Zgodnie z decyzją amerykańskich władz, Polska zapłaci za pakiet uzbrojenia maksymalnie 100 milionów dolarów. W skład pakietu wejdą: 79 wyrzutnie (Command Launch Unit, CLU), 180 pocisków Javelin oraz makiety gabarytowo-masowe pocisków (Missile Simulation Rounds, MSR), zestawy szkolenia podstawowego (Basic Skill Trainers – BST) oraz akumulatory do chłodzenia wyrzutni (Battery Coolant Units, BCU).
Decyzja Departamentu Stanu nie wystarczy jednak, by sfinalizować transakcję. Teraz do gry włącza się amerykański Kongres. Ma on dwa tygodnie na wyrażenie, bądź nie wyrażenie zgody na eksport broni. Jeżeli nie podejmie w tym czasie żadnej decyzji (nie odbędzie się głosowanie w tej sprawie), będzie to równoznaczne z udzieleniem pozwolenia.
Javeliny w ich najnowszej wersji, oznaczonej jako FGM-148F, mogą razić cele oddalone nawet o 4750 metrów, a ważąca ponad osiem kilogramów tandemowa głowica kumulacyjna pozwala przebić pancerz czołgu o grubości nawet 800 mm RHA (równoważniku grubości jednorodnej stali pancernej). FGM-148F to rakieta typu wystrzel i zapomnij, która nie wymaga od żołnierza naprowadzania na cel. Zrobi to za niego zaawansowana głowica działająca w podczerwieni.
Polska armia dysponuje obecnie jednym systemem zaawansowanych przeciwpancernych pocisków kierowanych – pociskami Spike. Można nimi razić cele oddalone o maksymalnie 4000 metrów i przebijają pancerz o grubości około 700 mm RHA. Jak podkreślał w ubiegłym roku minister Błaszczak, Jeveliny mają być kolejnym systemem przeciwpancernym w SZ RP. – One nie mają zastępować rakiet Spike, ale uzupełniać zdolności Wojska Polskiego – komentował szef resortu obrony.
autor zdjęć: US Army
komentarze