Polska Grupa Zbrojeniowa oraz amerykański koncern Lockheed Martin zacieśniają współpracę. Firmy podpisały porozumienie o kooperacji w zakresie technologii obronnych i bezpieczeństwa. W pierwszej kolejności mają powstać grupy robocze – ds. bezzałogowców oraz serwisu i napraw w Polsce samolotów F-16 i C-130 Hercules.
– Porozumienie stanowi ważny kamień milowy w kolejnej fazie naszego partnerstwa i zaangażowania firmy w momencie, gdy Polska modernizuje swoje zdolności obronne i umacnia swoją pozycję w NATO – komentował Robert Orzyłowski, dyr. firmy Lockheed Martin w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.
W pierwszej kolejności współpraca pomiędzy PGZ a Lockheed Martinem ma dotyczyć rozwiązań lotniczych. – Memorandum to krok w pogłębianiu naszej współpracy, w szczególności w zakresie projektów lotniczych, w tym, między innymi, rozwoju potencjału naszych zakładów w zakresie obsługi i serwisu samolotów F-16 i C-130 Hercules – zaznaczył Witold Słowik, prezes zarządu PGZ S.A.
Kolejny obszarem współpracy mają być bezzałogowce. W najbliższym czasie ma powstać grupa robocza, która zajmie się projektami realizowanymi w tej dziedzinie przez Polską Grupę Zbrojeniową, zarówno na rzecz Wojska Polskiego, jak i rozwiązaniami przeznaczonymi na eksport.
Przedstawiciele Lockheed Martin zapowiadają, że w najbliższych latach amerykański koncern nie tylko zwiększy swoje zaangażowanie w Polsce – w zakładach PZL Mielec zatrudnia 1,6 tys. osób przy produkcji śmigłowców Black Hawk i utrzymuje zatrudnienie ponad 5 tys. pracowników w krajowym łańcuchu dostaw – ale również chce włączyć spółki PGZ w swój globalny łańcuch dostaw, obejmujący ponad 50 krajów na całym świecie.
autor zdjęć: Piotr Łysakowski, PGZ
komentarze