moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polscy lekkoatleci mistrzami Europy

Reprezentacja Polski w lekkiej atletyce triumfowała na VIII Drużynowych Mistrzostwach Europy, które odbyły się w Bydgoszczy. W zwycięskiej drużynie o punkty walczyło aż 19 żołnierzy. Dziewięcioro z nich wygrało swoje konkurencje. Polaków po złoto poprowadził kapral Marcin Lewandowski, który ponownie pełnił funkcję kapitana reprezentacji.

Biało-czerwoni po raz pierwszy w historii triumfowali w drużynowym czempionacie Starego Kontynentu. Polacy na stadionie im. ppłk. Zdzisława Krzyszkowiaka w Bydgoszczy zdobyli 345 punktów. Drugą lokatę wywalczyli Niemcy (uzyskali 317,5 pkt.), a trzecią Francuzi (316,5 pkt.). Pozostałe miejsca zajęli: IV – Włochy (316 pkt.), V – Wielka Brytania (302,5), VI – Hiszpania (294,5), VII – Ukraina (225), VIII – Czechy (219,5), IX – Szwecja (210,5), X – Grecja (197), XI – Finlandia (190), XII – Szwajcaria (175). Pięć ostatnich reprezentacji utraciło prawo rywalizacji o zwycięstwo w superlidze drużynowych mistrzostw Europy. Natomiast do czołowej ósemki europejskich drużyn (począwszy od kolejnych mistrzostw, które odbędą się za dwa lata, w superlidze będzie walczyć nie 12 zespołów a osiem) awansowała Portugalia.

 

Żołnierze pokazali moc

Podczas rywalizacji w drużynowym czempionacie rozegrano 40 konkurencji. Za zwycięstwo można było otrzymać 12 punktów, a za każde kolejno zajęte miejsce o jedno oczko mniej. Reprezentanci Polski triumfowali 10 razy, w tym siedmiokrotnie za sprawą zawodników-żołnierzy. Swoje konkurencje wygrali: plut. Piotr Małachowski (rzut dyskiem), kpr. Marcin Lewandowski (bieg na 1500 m), mar. Patryk Dobek (bieg na 400 m przez płotki), szer. Sofia Ennaoui (bieg na 1500 m), mar. Wojciech Nowicki (rzut młotem), szer. Justyna Święty-Ersetic (bieg na 400 m), w sztafecie 4x400 m kobiet (szer. Iga Baumgart-Witan, st. szer. Anna Kiełbasińska, szer. rez. Małgorzata Hołub-Kowalik i szer. Justyna Święty-Ersetic) oraz Michał Haratyk (pchnięcie kulą), Adam Kszczot (bieg na 800 m) i Piotr Lisek (skok o tyczce).

Spektakularne zwycięstwo naszych lekkoatletów oklaskiwało na bydgoskim stadionie około 16 tysięcy widzów. Wśród nich m.in. płk Tomasz Bartkowiak, szef Oddziału Wychowania Fizycznego i Sportu Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Pułkownik podkreślał, że większość zwycięstw dla biało-czerwonych odnieśli żołnierze. – Startowało 19 z 21 powołanych do reprezentacji i dziewięcioro z nich wygrało swoje konkurencje, w tym dwukrotnie szer. Justyna Święty-Ersetic. Żołnierze pokazali moc, a myślę, że ich forma będzie jeszcze wyższa, o czym przekonamy się na mistrzostwach świata i wojskowych igrzyskach – mówi oficer.

Zgrupowanie wysokogórskie przynosi efekty

Pułkownik Bartkowiak przyznaje jednocześnie, że obawiał się o start Sofii Ennaoui, która po długiej przerwie spowodowanej kontuzją wznowiła treningi i do Bydgoszczy przyjechała po 7-tygodniach ciężkiej pracy na wysokogórskim zgrupowaniu. – Ale mimo zmęczenia pokazała pazur i wygrała w pięknym stylu – przyznaje. Oficer chwalił też naszych najbardziej doświadczonych zawodników: Marcina Lewandowskiego i Piotra Małachowskiego. – Kapitan reprezentacji dał znakomity przykład, jak powinno się zwyciężać. Natomiast nasz dyskobol w ostatniej próbie awansował z trzeciej pozycji na pierwszą. Przypomniały mi się wojskowe igrzyska w Korei Południowej, kiedy to ostatnim rzutem zapewnił sobie srebrny medal – wspominał szef wojskowego sportu.

Kapral Lewandowski po biegu mówił reporterowi Eurosportu, że nie chciał czekać z finiszem do ostatniej prostej. Obawiał się przepychanek na wirażu i dlatego przyspieszył już 400 m przed metą. 250 m przed finiszem objął prowadzenie i systematycznie powiększał przewagę nad rywalami. – Po siedmiu tygodniach zgrupowania w Sankt Moritz czułem luz. Kibice dodali mi sił. Cieszę się, że jako kapitan dałem dobry przykład – mówił Lewandowski. Wyczyn kapitana chciała powielić szer. Sofia Ennaoui i również zamierzała oderwać się od rywalek na przeciwległej prostej do mety. Jednak, jak przyznała w wywiadzie dla Eurosportu, zabrakło jej sił. – Przed dwoma laty przegrałam w Bydgoszczy na mistrzostwach Europy w kategorii do lat 23. Obiecałam sobie, że już tutaj nie przegram – stwierdziła zawodniczka. Ennaoui na łuku wyprzedziła wszystkie rywalki, a na ostatniej prostej nie dała się już wyprzedzić żadnej z nich.

Pierwsze zwycięstwo dla Polski na mistrzostwach odniósł natomiast mar. Patryk Dobek, który chciał sprawdzić swoją formę po ciężkim obozie. Bieg na 400 m przez płotki jednak nie rozpoczął się dobrze dla marynarza z gdyńskiego Wojskowego Zespołu Sportowego. – Na pierwszym płotku popełniłem błąd. Straciłem równowagę. Ale trzeci pokonywałem już równo z Francuzem. Nie chciałem zgubić rytmu. Utrzymałem go i jestem pierwszy – powiedział dla telewizji Eurosport zadowolony z wyniku zawodnik. Czas 48,87 s jest lepszy niż norma wymagana przez Polski Związek Lekkiej Atletyki do startu na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Dobek swoim zwycięstwem przeszedł do historii jako pierwszy Polak, który w drużynowych mistrzostwach Europy triumfował w biegu na 400 m przez płotki.

Liczył się każdy punkt

Utalentowanego płotkarza, jak i innych żołnierzy, chwalił por. Marek Adamek, trener-koordynator lekkoatletycznej reprezentacji Wojska Polskiego. – To był fantastyczny występ naszej całej drużyny, której 37 procent stanowili żołnierze. Cieszę się nie tylko ze zwycięstw, ale również i z pozostałych wysokich miejsc, które zajęli. Liczył się każdy zdobyty punkt, o czym przekonały się w końcowym rozrachunku reprezentacje Niemiec, Francji i Włoch – podkreśla szkoleniowiec. Porucznik był pod wrażeniem wyniku uzyskanego przez sztafetę 4x400 kobiet. – Z czasem 3 min 24,81 s bardzo zbliżyły się do rekordu Polski, który wynosi 3 min 24,47 s. Na mistrzostwach świata pewnie go w końcu pobiją – mówi szkoleniowiec.

Trener zwrócił też uwagę na coraz lepszą formę skoczka w dal, płotkarki i czterystumetrowców. Stwierdził, że szer. Tomasz Jaszczuk skokami na odległość 7,95 m, 7,96 m, 7,99 i 8,00 m udowodnił, że po kłopotach ze zdrowiem ustabilizował formę na dobrym poziomie. Natomiast płotkarka szer. Joanna Linkiewicz startem nad Brdą przekonała trenera, że niedługo będzie pokonywać 400 m w czasie poniżej 55 s. Z kolei w Bydgoszczy w męskiej sztafecie 4x400 m pobiegł st. szer. Łukasz Krawczuk, który kończył rywalizację na trzeciej zmianie na drugiej pozycji. – Łukasz dzień wcześniej świetnie się spisał w Warszawie. Biega coraz szybciej i mam nadzieję, że podobnie będą poprawiać swoje wyniki jego koledzy: st. szer. Jakub Krzewina i szer. rez. Tymoteusz Zimny – dodaje porucznik. Obaj nie wystąpili wprawdzie podczas bydgoskiego czempionatu, ale byli zawodnikami rezerwowymi.

Poza Krzewiną i Zimnym powołania do 54-osobowej reprezentacji Polski na VIII Drużynowe Mistrzostwa Europy otrzymało 19 żołnierzy. Dziewięcioro z nich wygrało swoje konkurencje, a pozostali zajęli następujące miejsca: trzecie – szer. Tomasz Jaszczuk (skok w dal), szer. Joanna Linkiewicz (bieg na 400 m przez płotki), st. szer. Łukasz Krawczuk i mar. Patryk Dobek (sztafeta 4x400 m) oraz szer. rez. Marcin Krukowski (rzut oszczepem) i szer. rez. Krystian Zalewski (bieg na 3000 m z przeszkodami), czwarte – mar. Paulina Guba (pchnięcie kulą), piąte – st. szer. Adrian Świderski (trójskok) i szer. rez. Norbert Kobielski (skok wzwyż), szóste – st. szer. Anna Kiełbasińska (bieg na 200 m), ósme – szer. rez. Remigiusz Olszewski (bieg na 100 m) i dziewiąte – szer. Paulina Kaczyńska (bieg na 5000 m).

Jacek Szustakowski

autor zdjęć: Chai v.d. Laage / Forum

dodaj komentarz

komentarze


Global Hawk wypatrzy wszystko
 
Warto myśleć długofalowo
Ramię w ramię
Preselekcja. Jak szkolą się przyszli komandosi?
Buzdygany 2024 wręczone
Oracle partnerem technologicznym MON-u
Plany rozbudowy infrastruktury na Pomorzu
Więcej polskiego trotylu dla USA
Test wytrzymałości
Zginęli pod Smoleńskiem. Cześć ich pamięci!
Twierdza we krwi – Festung Kolberg
Sowiecki podstęp
Miliardy na wzmocnienie bezpieczeństwa
Ratownicy w mundurach
Katyń. Wieczna pamięć i chwała bohaterom
Determinacja w działaniu
Wyrok za tragiczny wypadek
Gala Buzdyganów – transmisja na żywo
Bałtyk pod kontrolą
Amerykańska flaga nad Camp Głębokie
Mazurek Dąbrowskiego na zakończenie igrzysk
„Trójki” na strzelnicy
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Feniks – misja na finiszu
Ratownictwo w mieście duchów
Medale Pucharu Świata zdobyte przez żołnierzy na ringu
Koreański gap filler Orki
Hercules wydobyty, załoga nie żyje
Musimy być gotowi na najtrudniejsze scenariusze
Bez technologii nie ma bezpieczeństwa
Opanować kryzys
Teatr okrucieństwa i absurdu
Zryw ku wolności
Jest moc!
Rodzina na wagę złota
Zmiany w organizacji bazy logistycznej w Jasionce
Przysięga małopolskich terytorialsów
Jastrzębie nad Grecją
Rosomaki na Bałtyku
Rozejm na Morzu Czarnym? Tak przynajmniej twierdzi Biały Dom
Wojskowe emerytury w górę
Blekinge znaczy duch
Warto inwestować w rozwiązania systemowe w sporcie
„Wojskowe” przepisy budowlane do zmiany
Kolejne Kraby w produkcji
O Ukrainie wspólnym głosem
Nowa inwestycja Wojskowej Akademii Technicznej
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Pokój nie obroni się sam
Na czele cyberkomandosów
Nowe legitymacje dla weteranów
Polskie F-16 w służbie NATO
Walka z wielką wodą
Odkrywanie prawdy
Produkt polski, klasa światowa
Norwegia, jako pierwsza, ma już wszystkie zmówione F-35
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Dowodzenie na najwyższym poziomie
Podchorążowie AWL-u na tatrzańskich graniach
„Ostatnia szarża”, czyli ułani kończą w wielkim stylu
Sekrety biegu patrolowego
Uroczyste pożegnanie żołnierzy, którzy niebawem wylecą do Libanu
Najważniejsze jest życie
Parlamentarzyści UE o bezpieczeństwie Europy
Konkurs na prezesa PGZ-etu
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Szwedzkie Gripeny włączą się w ochronę sojuszników
Bez medalu w ostatnim dniu rywalizacji w wojskowych igrzyskach
Zwiedź Akademię Wojsk Lądowych
Podniebne wsparcie sojuszników
Szwedzki debiut w Air Policing
K9 zagrzmiały w Nowej Dębie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO