Biblioteka służyła i służy podnoszeniu poziomu wiedzy i edukacji nie tylko w szeregach wojska – mówiono podczas obchodów stulecia powołania Centralnej Biblioteki Wojskowej. Książnica powstała 13 czerwca 1919 roku. Z początku liczyła 8 tys. książek i czasopism. Dziś jej zbiory to ponad 750 tys. unikatowych publikacji dotyczących wojskowości, obronności i bezpieczeństwa.
– Centralna Biblioteka Wojskowa to instytucja zasłużona dla polskiej kultury i wojskowości, a jej powstanie w 1919 roku było elementem odbudowy niepodległości Polski – mówiła Maria Koc, wicemarszałek Senatu. Przez pierwsze kilkanaście lat istnienia biblioteki zgromadzono w niej pół miliona woluminów. To był trzeci na świecie, pod względem wielkości, zbiór dotyczący wojskowości. – Także dziś instytucja pięknie wpisuje się w krajobraz kultury Polski i Warszawy – podkreśliła Maria Koc.
Tradycja i przyszłość
– Nasza biblioteka służyła i służy podnoszeniu poziomu wiedzy i edukacji nie tylko w szeregach wojska – zaznaczył dr Jan Tarczyński, dyrektor Centralnej Biblioteki Wojskowej. Podkreślił, że patron CBW - Józef Piłsudski - mówił, iż słowo pisane ma wielką siłą. – Te słowa nadal są aktualne i stanowią motto naszej działalności – stwierdził dr Tarczyński.
– Biblioteka to dama szacowna, bo już stuletnia. To skarbnica wiedzy, kultury, historii i dorobku Wojska Polskiego – mówił dr Michał Wiater, zastępca dyrektora Departamentu Edukacji, Kultury i Dziedzictwa MON. Podkreślił jednocześnie, że jest to instytucja pełna energii, nowoczesna, współpracująca z instytucjami natowskimi i podejmująca coraz to nowe wyzwania.
Podczas spotkania o historii biblioteki opowiedziała Beata Czekaj-Wiśniewska, zastępca dyrektora CBW. Książnica została powołana 13 czerwca 1919 roku rozkazem gen. por. Józefa Leśniewskiego, ministra spraw wojskowych. – Nasze początki były bardzo skromne, zaczynaliśmy od 8 tys. książek i czasopism. Do 1939 roku udało się zgromadzić ponad 500 tysięcy egzemplarzy bibliotecznych, z których, niestety, większość została zniszczona podczas II wojny światowej. Instytucja wielokrotnie zmieniała swoją siedzibę. Mieściła się m.in. w gmachu Sądów Wojskowych przy Placu Saskim, a przez kilka lat po wojnie w obecnym budynku redakcji „Polski Zbrojnej” w Al. Jerozolimskich. Od 1992 roku CBW ma swoją siedzibę na ul. Ostrobramskiej – podsumowała.
Z kolei o bieżącej działalności instytucji mówił dr Tarczyński. Jak podkreślił, zbiory CBW liczą ponad 750 tys. woluminów i rocznie powiększają się o 10 tys. egzemplarzy. – To unikatowy zbiór dotyczący wojskowości, obronności, bezpieczeństwa, historii polskich sił zbrojnych, techniki wojskowej, a także kolekcja regulaminów i instrukcji wojskowych – wyliczał dyrektor CBW. Od kilku lat działa też portal internetowy „Wojskowa Biblioteka Cyfrowa Zbrojownia”, który zapewnia dostęp do 13 tys. zdigitalizowanych publikacji i materiałów bibliotecznych.
– Od stu lat naszym głównym zadaniem jest gromadzenie, przechowywanie i udostępnienie publikacji dotyczących wojska i obronności, ale inicjujemy też przedsięwzięcia promujące historię, tradycje i edukację patriotyczną – podkreślał dr Tarczyński. Pracownicy CBW rocznie organizują ponad 40 ekspozycji, a także konferencje naukowe, lekcje biblioteczne, konkursy i pikniki militarne. Realizujemy też wspólnie z TVP filmy dokumentalne, np. „Błękitna Armia 1917-1919” czy miniserial „Sztab Generalny WP 1918-2018” – zaznaczył dr Tarczyński.
Ułan i książki
W trakcie uroczystości zaprezentowano plakat okolicznościowy, który na stulecie biblioteki opracował artysta plastyk prof. Wiesław Grzegorczyk, wykładowca na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego i jeden z najlepszych polskich plakacistów. Na plakacie widzimy ułana, który z wysokości końskiego siodła zdejmuje książkę z bibliotecznej półki. – Ma to symbolizować sięganie przez żołnierzy po książki i wiedzę, czemu od stu lat służy CBW – wyjaśniał artysta.
Rocznicowe obchody uświetniło też otwarcie w CBW dwóch wystaw. Na jednodniowej ekspozycji zaprezentowano najcenniejsze zbiory zwykle ukryte w pilnie strzeżonych magazynach. Można było obejrzeć m.in. najstarszą książkę ze zbiorów CBW, czyli inkunabuł Hartmanna Schedla z 1497 roku z opisem Królestwa Polskiego oraz „Taktykę” Józefa Łęskiego z 1794 roku. To pierwsze polskie dzieło z zakresu taktyki powstałe na potrzeby wojsk powstania kościuszkowskiego. Druga wystawa prezentuje historię działalności i zbiorów CBW. Zgromadzone w gablotach dokumenty, książki i zdjęcia można oglądać do końca września tego roku.
Jednocześnie galerii wystawienniczej CBW, mieszczącej się na parterze budynku, nadano imię Wiktora Kochanowskiego, międzywojennego kustosza biblioteki, który we wrześniu 1939 roku uratował część jej najcenniejszych zbiorów. – Kiedy płonął gmach przy Al. Jerozolimskich, w którym mieściła się biblioteka, uratował z niego ponad 8 tysięcy tomów – podkreślał dr Tarczyński. Z okazji święta pracownicy CBW otrzymali też, przyznane przez szefa MON, medale „Za zasługi dla obronności kraju”.
autor zdjęć: Anna Dąbrowska
komentarze