Miniony weekend był bardzo udany dla biegających żołnierzy. Szer. Monika Andrzejczak wywalczyła w Dębnie tytuł wicemistrzyni Polski w maratonie. Natomiast XVII Bieg Europejski w Gnieźnie wygrali: st. szer. Adam Nowicki i szer. Izabela Trzaskalska, a trzecie miejsca zajęli w nim: sierż. Szymon Kulka i mar. Aleksandra Lisowska.
Szeregowa Monika Andrzejczak w Dębnie po raz pierwszy w karierze pokonała dystans 42 km 195 m. W debiucie wywalczyła tytuł wicemistrzyni kraju. Reprezentantka 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej, trenująca w Miejskim Klubie Lekkoatletycznym w Szczecinie, swój pierwszy maraton pokonała w 2 godz. 38 min 27 s. Przegrała jedynie z Aleksandrą Brzezińską z MKL w Toruniu. Żona maratończyka, st. szer. Błażeja Brzezińskiego z bydgoskiego Wojskowego Zespołu Sportowego, również debiutowała na trasie maratonu – uzyskała czas 2 godz. 34 min 51 s. Brązowy medal, z wynikiem 2 godz. 42 min 15 s, wywalczyła Andżelika Dzięgiel-Poślada z MKL Toruń.
Reprezentantka 12 DZ była bardzo zadowolona z debiutu w maratonie. – Bardzo się cieszę z wicemistrzostwa Polski. Na więcej nie mogłam liczyć. Wynik, który uzyskałam, był adekwatny do pracy, jaką włożyłam podczas przygotowań do startu w pierwszym maratonie – mówi szer. Monika Andrzejczak. Wicemistrzyni kraju doceniła też klasę zwyciężczyni biegu i przyznała, że zadebiutowała w maratonie w odpowiednim momencie. – Pani Brzezińska była bardzo dobrze przygotowana do startu. Niestety, nie mogłam jej pokonać. Ale przekonałam się, że na dystansie królewskim nie ma faworytów i wiele zależy od samopoczucia zawodnika. Na start w maratonie zdecydowałam się po udanych występach na krótszych dystansach – dodaje szer. Andrzejczak.
St. chor. sztab. Zbigniew Murawski, trener nowej wicemistrzyni Polski w maratonie, podkreślił, że już podczas przygotowań do maratonu był przekonany, że jego podopieczną stać na bardzo dobry wynik. Treningi jednak zakłóciła choroba zawodniczki. – Niestety, cztery tygodnie przed maratonem Monika musiała brać antybiotyk, co pokrzyżowało nam plany. Półmaraton w Gdyni, który miał być przetarciem przed maratonem, pobiegła cztery dni po kuracji. Natomiast w Dębnie miała problemy z kolką, ale jakoś przetrwała – podkreśla szkoleniowiec. – Monika odniosła w debiucie niebywały sukces. Ale biegamy dalej i być może na jesieni pokusimy się o większą niespodziankę – dodał chorąży.
Polki odegrały również czołowe role w rywalizacji kobiet w ramach 46. edycji maratonu w Dębnie. Wszystkie medalistki mistrzostw kraju od startu biegły w czołowej grupce razem z zawodniczkami z Afryki: Kenijką Hellen Kimutai Jepkosgei i Etiopką Boku Zefre Worku. Na 25 km z czołówki odpadła Kenijka. Przed 30 km mocno przyspieszyła Brzezińska i oderwała się od rywalek. Do mety już nikt jej nie dogonił i wygrała najstarszy maraton w Polsce. Druga była Andrzejczak, trzecia Etiopka Worku, a czwarta Dzięgiel-Poślada. Natomiast bieg mężczyzn w ramach 46. Maratonu Dębno wygrał Kenijczyk Bonifacy Wambua Nduva, a dwa kolejne miejsca zajęli Etiopczycy: Tarekegn Zewdu Bekele i Dadi Fikru Abera. Maraton ukończyło 2146 zawodników, w tym 349 kobiet.
Maratończycy o medale mistrzostw Polski walczyć będą natomiast w najbliższą niedzielę podczas 7. Orlen Warsaw Marathon. Faworytami do zajęcia miejsc na podium są m.in. żołnierze z wojskowych zespołów sportowych, którzy walczyć będą nie tylko o medale, ale i o kwalifikacje olimpijskie na igrzyska w Tokio. Z utytułowanymi kolegami zamierza również rywalizować o wysoką lokatę st. szer. Adam Nowicki z 12 DZ i MKL Szczecin. Dla niego ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami Polski był XVII Bieg Europejski w Gnieźnie, który rozgrywano na dystansie 10 km. Nowicki wygrał tę imprezę, a miejsca trzecie i czwarte zajęli w niej również żołnierze.
Nowicki triumfował z czasem 29 min 25 s. Drugie miejsce, ze stratą 18 s, zajął Kenijczyk Hillary Kimiyo. Z Kenijczykiem zaciętą walkę o drugie miejsce stoczył sierż. Szymon Kulka z poznańskiego Wojskowego Zespołu Sportowego i Wojskowego Klubu Sportowego Grunwald Poznań. Przegrał z nim o cztery sekundy. Czwarte miejsce, z wynikiem 30 min, zajął st. szer. Tomasz Grycko z 33 Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej w Gdyni i Uczniowskiego Klubu Sportowego Bliza Władysławowo. Piąty był Emil Dobrowolski (Prefbet Śniadowo Łomża; czas: 30,30), szósty Mutuku Wambua (Kenia; 31,06), a siódmy kpr. Mateusz Demczyszak (Prefbet Śniadowo Łomża i 10 Brygada Kawalerii Pancernej w Świętoszowie; 31,12).
Starszy szeregowy Adam Nowicki od szóstego kilometra biegł w czołowej grupce z Kenijczykiem Kimiyo oraz kolegami żołnierzami: Tomkiem Grycko i Szymonem Kulką. Przed siódmym kilometrem postanowił się od nich oderwać. – Zaryzykowałem długi finisz. Kiedy przyspieszyłem, żaden z rywali nie wytrzymał mojego tempa. Ostatni kilometr pokonałem w 2 min 53 s – mówi zwycięzca. – Bardzo się cieszę ze zwycięstwa nad bardzo dobrymi rywalami. Szkoda tylko, że przeszkadzał nam silny wiatr, a na finiszu nie mogłem powalczyć o jeszcze lepszy czas podczas bezpośredniej rywalizacji z którymś z kolegów. Czuję, że mogłem uzyskać wynik poniżej 29 min – dodał biegacz.
Dwunaste miejsce w klasyfikacji open XVII Biegu Europejskiego w Gnieźnie i pierwsze wśród kobiet wywalczyła szer. Izabela Trzaskalska z Klubu Uczelnianego Akademickiego Związku Sportowego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie i reprezentacji Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych 2 – 12 Dywizji Zmechanizowanej. 10 km pokonała w 33 min 38 s. Drugie miejsce, ze stratą 6 s, zajęła Renata Pliś. Natomiast trzecia była mar. Aleksandra Lisowska z Klubu Sportowego AZS Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie – uzyskała wynik 34 min 37 s.
W miniony weekend bardzo dobrze spisał się również plut. Kamil Makoś z 23 Pułku Artylerii w Bolesławcu, który zajął drugie miejsce w VII Półmaratonie Jeleniogórskim. Świeżo upieczony srebrny medalista VIII Halowych Mistrzostw Świata Weteranów w Toruniu (w biegu ulicznym na 10 km w kategorii M-35) z czasem 1 godz. 15 min 19 s przegrał tylko z reprezentantem Ukrainy Pavlo Veretskim. Trzeci był Damian Ruta z Warszawy. Półmaraton ukończyło 443 zawodników, w tym 104 kobiety.
autor zdjęć: Anna Sawińska / Maratony.pl, mat. organizatora
komentarze