moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

ORP „Drużno” po nowemu

Stare rosyjskie silniki zostały zastąpione przez fabrycznie nowe, niemieckie. Teraz okręt jest szybszy, łatwiejszy w manewrowaniu, a jego resurs, czyli okres docelowej eksploatacji wydłużył się z 10 tysięcy tzw. motogodzin do 36 tysięcy. Po kilku miesiącach remontu w stoczni Nauta, do portu w Świnoujściu wrócił odmieniony trałowiec ORP „Drużno”.

ORP „Drużno” do służby wszedł w 1990 roku. Teraz zyskał kolejne życie. – Marynarze, którzy mieli okazję brać udział w próbach zdawczo-odbiorczych są zachwyceni – przyznaje kmdr ppor. Sławomir Bylicki, główny inżynier 12 Dywizjonu Trałowców, który wchodzi w skład 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. Ostatnie miesiące okręt spędził w gdyńskiej Stoczni Remontowej Nauta. Tam przeszedł prace, które w wojskowej nomenklaturze określane są jako naprawa główna. Polegały one przede wszystkim na zamontowaniu fabrycznie nowych silników. – Rosyjskie silniki wysokoprężne M401 zostały zastąpione przez wyprodukowane w Niemczech silniki MTU Friedrichshafen – wyjaśnia kmdr ppor. Bylicki.

Stare konstrukcje były już mocno wyeksploatowane, w dodatku specjaliści, którzy zajmowali się ich serwisowaniem mieli coraz większy problem ze zdobyciem części zamiennych. Tym bardziej, że należało ich szukać przede wszystkim w Rosji. Na tym jednak nie koniec zmian. – Dostaliśmy nowe, amerykańskie agregaty prądotwórcze marki Cummis, nowe sprężarki powietrza niemieckiej firmy Sauer, system klimatyzacji, a siłownia została objęta dodatkowym monitoringiem audiowizualnym. Naprawa wiązała się również z wymianą wszystkich systemów nawigacyjnych oraz dostosowaniem systemów łączności do współpracy z okrętami NATO – wylicza por. mar. Bartosz Zylbert, oficer mechanik na ORP „Drużno”, nadzorujący prace.

Trałowiec zyskał nowe układy automatyki sterowania napędem głównym, elektrownią i systemami okrętowymi. Na pokładzie zamontowany został też nowy żuraw hydrauliczny oraz odsalacz, dzięki czemu załoga może uzyskiwać słodką wodę na własne potrzeby.

Jak te zmiany wpłynęły na możliwości trałowca? – Okręt jest teraz szybszy. Do tej pory rozwijał prędkość 14 węzłów, teraz osiąga nawet o dwa węzły więcej – informuje kmdr ppor. Bylicki. – Jednostka ma również teraz znacząco większy resurs, czyli czas eksploatacji – dodaje. W przypadku dawnych silników mogły one pracować przez trzy tysiące godzin. Teraz okres ten wydłużył się do około dwunastu tysięcy godzin. Norma docelowa wzrosła z dziewięciu (po takim czasie trzeba było wymieniać silniki) do 36 tysięcy tzw. motogodzin. – A to oznacza, że przed ostatecznym wycofaniem ze służby okręt nie będzie musiał już przechodzić żadnych większych remontów – zaznacza kmdr ppor. Bylicki.

Pływanie na ORP „Drużno” stało się też bardziej bezpieczne. – Silniki w razie potrzeby mogą pracować na mniejszych niż wcześniej obrotach. Okręt idzie wolniej, do tego łatwiej się nim manewruje. A to ma ogromne znaczenie przy wykonywaniu głównych zadań bojowych, do których został przeznaczony – mówi por. mar. Zylbert. Zmniejszyło się na przykład ryzyko, że trał podczas stawiania wkręci się w śrubę. Marynarze będą też mogli prowadzić dokładniejszą obserwację podczas przeszukiwania akwenu za pomocą stacji hydrolokacyjnej.

Członkowie załogi ORP „Drużno” musieli przejść szkolenia z obsługi nowego sprzętu. Będą się z nim oswajać jeszcze przez kilka najbliższych miesięcy. Ostatnie dziesięć dni upłynęło pod znakiem prób zdawczo-odbiorczych. Przebiegły one pomyślnie. W piątek okręt ostatecznie opuścił gdyńską stocznię i wyruszył do macierzystego portu w Świnoujściu. Zameldował się tam w sobotę.

Tymczasem wymiana silników na ORP „Drużno” to zaledwie początek zakrojonego na szeroką skalę przedsięwzięcia. Wkrótce podobne prace najpewniej zostaną przeprowadzone na kolejnych trałowcach projektu 207. – Do projektu planu remontów na lata 2019–2020 zostały wpisane ORP „Nakło” i ORP „Necko”. Czekamy jeszcze na ostateczne zatwierdzenie dokumentu – wyjaśnia kmdr ppor. Bylicki. Według wstępnego założenia łącznie gruntowne remonty siłowni powinny być wykonane na dziesięciu jednostkach.

ORP „Drużno” to jeden z 17 trałowców projektu 207, które zostały wybudowane w gdyńskiej Stoczni Marynarki Wojennej. Prototypowa jednostka, ORP „Gopło”, oznaczona jako 207D, weszła do linii w 1983 roku. Potem było 12 trałowców 207P (wśród nich ORP „Drużno”), wreszcie cztery trałowce 207M. Ostatni, ORP „Wdzydze”, rozpoczął służbę pod koniec 1994 roku.

Jednostki te marynarze potocznie nazywają „plastikami”. Wszystko za sprawą kadłubów i nadbudówek skonstruowanych z laminatu poliestrowo-szklanego. Okręty są wyposażone w różne rodzaje armat morskich Wróbel oraz trały kontaktowe i niekontaktowe, wykorzystywane podczas poszukiwania oraz niszczenia min. Trałowce mogą też same stawiać miny i zrzucać bomby głębinowe.

ORP „Drużno” w czasie długoletniej służby między innymi reprezentował Polskę podczas pierwszych ćwiczeń przeciwminowych Partnerstwa dla Pokoju, które odbyły się na Zatoce Lubeckiej. Wielokrotnie brał też udział w ćwiczeniach Baltops, czy Northern Coasts.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Marian Kluczyński

dodaj komentarz

komentarze

~ja
1547560920
"Do tej pory rozwijał prędkość 14 węzłów, teraz osiąga nawet o dwa węzły więcej –" Śmiechu warte! Żeby chociaż 20-25 węzły. a uzbrojenie? Stare Wróble. Żeby chociaż unowocześnione do standardu PILICA (bądź lepiej TRYTON 35mm) + ZSMU 12,7 z Tarnowa. Okręty MW są zbyt drogie by pozbawiać je możliwości skutecznej samoobrony.
80-AB-16-01
~12393
1547541540
Nareszcie cos ruszyło i to mnie cieszy .Byłem w Mar Woj. na okrętach desantowych w latach 1963-66 na okrecie 891 ORP OKa gł. silniki to 40 D rosyjskie jaki to złom ,kazde uzadzenia rosyjskie to złom
B4-C9-CE-F2

Kikimora o wielu twarzach
Grot A3 w drodze do linii
Laury MSPO przyznane
Dwie agresje, dwie okupacje
Towarzysze czołgów
Nasz Hercules
Zwycięska batalia o stolicę
Premierowe strzelania Spike’ami z Apache’ów
Salwa z wysokości
Amerykańsko-rosyjski szczyt na Alasce
Skorzystaj z szansy na zostanie oficerem
System Trophy będzie chronił czołgi K2PL
Morski Drozd, czyli polski ekranoplan
Finisz programu „Orlik”?
Łódź na granicy
Kadeci będą się uczyć obsługi dronów
„Naval” o „Zielonej liście” wyposażenia osobistego
Z najlepszymi na planszy
Agencja Uzbrojenia na zakupach. Kieleckie targi to dopiero początek
„Żelazny obrońca” wkracza w decydującą fazę
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Coś dla Huzara, coś dla fregaty
Polska chce przyjąć więcej wojsk z USA
Polski żołnierz pobił w Chinach rekord świata
Wyczekiwane przyspieszenie
Inowrocławscy saperzy z misją na południu
Małopolscy terytorialsi tym razem walczyli z suszą
Detect & Classify: satelity z AI
Czarna skrzynka F-16 w rękach śledczych
MON rozpoczyna współpracę z Ligą Obrony Kraju
Wicepremier Kosiniak-Kamysz rozmawia o technologiach nuklearnych
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Road Runner” w Libanie
Statuetki dla tuzów biznesu
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Awaryjne lądowanie wojskowego śmigłowca
31 Baza Lotnictwa Taktycznego apeluje do mediów
Nocne ataki na Ukrainę
StormRider na fali
Orlik na Alfę
Spotkanie Trump-Nawrocki
„Koalicja chętnych” o kolejnych działaniach w sprawie Ukrainy
Premier i szefowa UE na granicy w Krynkach
Startuje „Żelazny obrońca”
Beret „na rekinka” lub koguta
Szczyt przywódców ws. Ukrainy
Hekatomba na Woli
Nowelizacja ustawy o obronie z podpisem prezydenta
Fantom, który sam się leczy po postrzale
Polskie siły zbrojne stawiają na nowoczesność
Loty szkoleniowe na F-16 wstrzymane do odwołania
Gen. Nowak: Pilotom wolno mniej
Strategiczne partnerstwo Polski i Kanady
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Na otwartym morzu mierzą daleko!
Czas nowych inwestycji
Wojskowi szachiści z medalem NATO
„Żelazna Dywizja” na Narwi
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Lockheed Martin wspiera polskich weteranów
„Pamięć o nim będzie szybować wysoko”
Trenują przed „Zapadem ‘25”
„Był twarzą sił powietrznych”
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Informacja geoprzestrzenna na współczesnym polu walki
Lepsza efektywność
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Polski udział w produkcji F-16 i F-35
Świetne występy polskich żołnierzy
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Polska i Szwecja, razem na rzecz bezpieczeństwa
Piorun 2 coraz bliżej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Brytyjczycy żegnają Malbork
Zielona lista, czyli decyzja należy do żołnierza
Wielkie zbrojenia za Odrą
Banki – nowi partnerzy PGZ-etu
NATO ćwiczy na Bałtyku. Z polskim udziałem
Nowe radary i ładunki trotylowe dla armii

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO