moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Strzał ze śmigłowca

Śmigłowiec może stanąć w zawisie albo pozostać w ruchu, może znajdować się kilkanaście lub 200 metrów nad ziemią. Zadanie nawigatora, który obsługuje karabin pokładowy, pozostaje jednak niezmienne. Musi oddać skuteczny strzał do umieszczonego na ziemi celu. Od początku tygodnia na poligonie w Nadarzycach ćwiczy to załoga SH-2G.

Karabiny PK 7,62 mm na burtach polskich śmigłowców SH-2G pojawiły się dziesięć lat temu. Była to reakcja na doświadczenia, jakie załogi wyniosły z misji „Active Endeavour” na Morzu Śródziemnym. Lotnicy monitorowali tam ruch statków i łodzi, by sprawdzić, czy na pokładach nie są przemycani terroryści, nielegalni imigranci lub broń. Do obserwowanych jednostek często trzeba się było zbliżyć na naprawdę niewielką odległość. W takich wypadkach ryzyko ostrzelania śmigłowca rosło. Lotnicy potrzebowali broni, która pomogłaby skutecznie odstraszyć potencjalnych przeciwników, napastników zaś unieszkodliwić. Rozwiązaniem ma być pokładowy karabin. – Do tej pory nie mieliśmy jeszcze okazji sprawdzić go w boju. Regularnie jednak szkolimy się w jego obsłudze – tłumaczy kmdr ppor. Arkadiusz Kozłowski, nawigator w załodze SH-2G. W tym tygodniu jedna z załóg śmigłowca przechodzi trening na lądowym poligonie w Nadarzycach. – Pierwszy wylot odbył się w poniedziałek, kolejny we wtorek – informuje kmdr ppor. Marcin Braszak, rzecznik Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej w Gdyni.

Za obsługę karabinu PK 7,62 mm odpowiedzialny jest nawigator, samo szkolenie zaś podzielone zostało na trzy etapy. – Najpierw strzelec ćwiczy poza śmigłowcem, na strzelnicy. Chodzi o to, by zapoznać się ze specyfiką karabinu i utrwalić nawyki związane z jego obsługą – wyjaśnia kmdr ppor. Kozłowski. W kolejnym etapie bierze już udział cała załoga. Wiąże się on ze strzelaniem z pokładu śmigłowca do celów znajdujących się na poligonie lądowym. Są to na przykład rozstawione na ziemi tarcze lub beczki. – Strzelanie wykonuje się w różnych wariantach. Śmigłowiec może stanąć w zawisie, może też znajdować się w ruchu. Na wysokości kilkunastu albo nawet 200 metrów – wylicza kmdr ppor. Kozłowski. Stopień trudności rośnie bądź maleje, ale jedno pozostaje niezmienne: strzelanie z pokładu to zadanie niełatwe. Choćby dlatego, że nawigator przez cały czas jest narażony na drgania i przechyły. – Poza tym sam cel ma niewielkie rozmiary – dodaje kmdr ppor. Kozłowski. Trening na poligonie lądowym stanowi zaledwie wstęp do ćwiczeń na morzu. – Tam znacznie trudniej wypatrzyć cel, którym zazwyczaj jest tratwa, albo holowana po wodzie tarcza. A kiedy już się go odnajdzie, przez cały czas należy utrzymywać z nim kontakt wzrokowy. To taka sama sytuacja jak w przypadku rozbitka. Kiedy raz straci się go z oczu, to jego ponowne odszukanie może się okazać niezwykle skomplikowane – przyznaje kmdr ppor. Kozłowski.

Strzelanie w Nadarzycach to element rutynowego szkolenia. Z drugiej jednak strony lotnicy morscy z SH-2G przez cały czas przygotowują się do dyżuru w Siłach Odpowiedzi NATO. Zgodnie z planem powinien się on rozpocząć w styczniu 2019 roku. Śmigłowiec do misji w SON zostanie delegowany razem z fregatą rakietową ORP „Gen. K. Pułaski”.

Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej ma cztery śmigłowce SH-2G. Służbę rozpoczęły w 2003 roku. To maszyny pokładowe przystosowane do startów z fregat typu Olivier Hazard Perry i lądowań na nich oraz do współpracy z nimi. Są przeznaczone do wykrywania i identyfikacji jednostek nawodnych oraz zwalczania okrętów podwodnych. By skutecznie namierzać te drugie, SH-2G zostały wyposażone we wrzucane do wody pławy hydroakustyczne, a także w detektor anomalii magnetycznych. Trzy z czterech maszyn mogą też przenosić torpedy MU-90. W ciągu 15 lat śmigłowce SH-2G wykonywały zadania na Bałtyku, Morzu Śródziemnym, Morzu Czarnym i Oceanie Atlantyckim.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej

dodaj komentarz

komentarze


Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
 
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Metoda małych kroków
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Święto stołecznego garnizonu
Kolejne FlyEye dla wojska
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
Rekordziści z WAT
Szybki marsz, trudny odwrót
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
NATO on Northern Track
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Pytania o europejską tarczę
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Sprawa katyńska à la española
Tragiczne zdarzenie na służbie
W Italii, za wolność waszą i naszą
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
NATO na północnym szlaku
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Pod skrzydłami Kormoranów
Zmiany w dodatkach stażowych
Na straży wschodniej flanki NATO
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Wojna w świętym mieście, epilog
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Weterani w Polsce, weterani na świecie
W obronie wschodniej flanki NATO
Od maja znów można trenować z wojskiem!
Sandhurst: końcowe odliczanie
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Kadisz za bohaterów
Gunner, nie runner
SOR w Legionowie
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
Wytropić zagrożenie
Zachować właściwą kolejność działań
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Posłowie dyskutowali o WOT
Wojna w świętym mieście, część druga
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Pilecki ucieka z Auschwitz
Ameryka daje wsparcie
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
25 lat w NATO – serwis specjalny
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO