moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Podkomisja: Przyczyną katastrofy prezydenckiego Tu-154M była eksplozja

Rozpad samolotu na kilkadziesiąt tysięcy części i brak krateru po uderzeniu w miękki grunt – to jedne z dowodów na eksplozję maszyny w powietrzu, które przedstawiła dziś Podkomisja ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego. – Raport składa się wyłącznie z faktów. I na faktach będziemy pracować do czasu wydania ostatecznego raportu – mówił Antoni Macierewicz, przewodniczący podkomisji.

Prezentacja „Raportu technicznego. Fakty, które przesądziły o katastrofie samolotu Tu-154M nr 101 zaistniałego dnia 10 kwietnia 2010 roku w rejonie lotniska Smoleńsk Północny” miała miejsce dziś w siedzibie Departamentu Wojskowych Spraw Zagranicznych Ministerstwa Obrony Narodowej. – Prezentujemy państwu raport techniczny, obejmujący okres badania od lutego 2016 roku do dnia dzisiejszego. Ten dokument nie zawiera interpretacji politycznych, sugestii, nie dotyczy wskazywania winnych i odpowiedzialnych. Koncentruje się krok po kroku wyłącznie na kwestiach technicznych przyczyn tragedii i śmierci polskiej elity narodowej, która poległa pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 – mówił Antoni Macierewicz, przewodniczący podkomisji.

Były minister obrony podkreślał, że podkomisja smoleńska podejmowała wiele wysiłków, aby odzyskać wrak Tu-154M albo zbadać go na miejscu, ale nie uzyskała w tej sprawie odpowiedzi ze strony Rosji. Mimo jednak braku dostępu do wraku maszyny, miejsca zdarzenia czy oryginałów czarnych skrzynek, podkomisja zgromadziła wiele innych dowodów. – To dziesiątki tysięcy zdjęć i filmów, przeprowadzane symulacje i badania na bliźniaczym samolocie Tu-154M o numerze bocznym 102 oraz sto kilkadziesiąt relacji bezpośrednich świadków wydarzeń – mówił były szef MON. Podkomisja wspólnie z instytucjami eksperckimi przeprowadziła też setki badań i eksperymentów naukowych, w tym m.in. rekonstrukcję cyfrową Tu-154M, umożliwiającą uzyskanie rzeczywistego modelu cyfrowego z zachowaniem właściwych fizycznych elementów samolotu.

Co najmniej dwie eksplozje

W pierwszej części raportu zostały zebrane wszystkie istotne fakty, okoliczności i dowody katastrofy, które są analizowane przed wydaniem ostatecznych wniosków. Podkomisja wskazuje głównie te dowody, które nie zostały wzięte pod uwagę w raporcie końcowym Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Polskiego, a które mają uzasadniać na przykład, że nie doszło do błędu pilota.

W raporcie czytamy m.in., że samolot Tu-154M uległ destrukcji w powietrzu w wyniku eksplozji oraz że nad ziemią nastąpiła eksplozja w kadłubie samolotu i całkowita awaria zasilania elektrycznego, zanim uderzył w ziemię. „Wybuch miał miejsce w lewej części kadłuba w rejonie trzeciej salonki, gdzie fala uderzeniowa wyrwała lewe drzwi pasażerskie, wysadziła pierwszy i trzeci dźwigar lewego centropłatu, a ciała kilkunastu pasażerów trzeciej salonki zostały zniszczone i rozrzucone na przestrzeni ponad 100 metrów” – czytamy w raporcie. Pojawia się także informacja, że po przekroczeniu przez samolot punktu TAWS38 (710 m przed progiem pasa) w maszynie doszło do licznych awarii: lewego silnika, generatora, klap, podwozia, pierwszej instalacji hydraulicznej i systemu wskazań kursu magnetycznego oraz do niesprawności obu wysokościomierzy radiowych.

– Nie mamy wątpliwości, że do katastrofy doprowadziło wiele świadomych działań związanych z: remontem samolotu, przygotowaniem wizyty w Katyniu, świadomym i fałszywym sprowadzeniem samolotu do lądowania przez rosyjskich kontrolerów, awariami i eksplozjami. Co do tych ostatnich, nie mamy wątpliwości. Teraz trwają jedynie dyskusje odnoszące się do ich dokładnego kształtu. Wymaga to wielu dalszych ekspertyz, np. dotyczących tego, w jakim miejscu dokładnie został umieszczony ewentualny ładunek wybuchowy – podkreślał Antoni Macierewicz.

Dowodami na eksplozję według członków komisji są: rozpad maszyny na kilkadziesiąt tysięcy części, brak krateru po uderzeniu w miękki grunt ponad 70-tonowego samolotu przesuwającego się po ziemi przez około 150 metrów oraz charakterystyczne zniszczenia ciał ofiar, a także liczne odłamki osmolone i opalone rozsiane około 100 metrów przed miejscem upadku samolotu.

Obecny na konferencji Frank Taylor, międzynarodowy ekspert badania wypadków lotniczych i ekspert podkomisji smoleńskiej, podkreślał, że samolot z całą pewnością nie uderzył w drzewo przednią częścią skrzydła. – Porównałem ten wypadek z innymi, które badałem, i wiele rzeczy, które wynikły z badań, się nie zgadza – podkreślił. Wyjaśnił również, że dziwił go brak badań i prób rekonstrukcji wraku prezydenckiego samolotu.

Raport Millera nieważny

Jak poinformował Antoni Macierewicz, raport podkomisji unieważnia klasyfikację przyczyn katastrofy samolotu Tu-154M w Smoleńsku jako kontrolowany lot ku ziemi spowodowany przez błąd pilota. – Ustalenia tej komisji (Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego pod przewodnictwem Jerzego Millera – przyp. red.) okazały się w świetle przeprowadzonych badań nieprawdziwe, błędnie wskazując przyczyny katastrofy i powtarzając niezgodne z prawdą ustalenia komisji MAK. Tym samym raport opracowany pod przewodnictwem Jerzego Millera jest nieważny i decyzją podkomisji zostaje anulowany – mówił Antoni Macierewicz.

Jak podkreślał były szef MON, wykaz materiałów dowodowych przedstawionych w raporcie technicznym nie jest ostateczny. Pełny zbiór faktów, informacji, badań i analiz zostanie przedstawiony w raporcie końcowym. Antoni Macierewicz nie podał ostatecznej daty jego publikacji.

Raport techniczny jako pierwsze otrzymały w poniedziałek rodziny smoleńskie. Dziś dokument trafił do prokuratury.

Paulina Glińska

autor zdjęć: Adam Chelstowski/FORUM

dodaj komentarz

komentarze


Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Brytyjczycy na wschodniej straży
Polski „Wiking” dla Danii
Starcie pancerniaków
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Odznaczenia za wzorową służbę
Pomnik nieznanych bohaterów
Sukces Polaka w biegu z marines
Mity i manipulacje
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Zapomniany utwór dla nieznanego żołnierza
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Polski K2 przyjedzie z Gliwic
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Kolejny kontrakt Dezametu
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Trump ogłasza powrót do prób nuklearnych
Husarze bliżej Polski
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Marynarze podjęli wyzwanie
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Inwestycja w bezpieczeństwo
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Sportowcy na poligonie
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Wielkopolscy terytorialsi na szkoleniu zintegrowanym
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Męska sprawa: profilaktyka
„Road Runner” w Libanie
Abolicja dla ochotników
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Kircholm 1605
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Koniec dzieciństwa
Marynarze mają nowe motorówki
Pięściarska uczta w Suwałkach
Więcej Apache’ów w Inowrocławiu
Szansa na nowe życie
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Niespokojny poranek pilotów
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Zasiać strach w szeregach wroga
Standardy NATO w Siedlcach
Wellington „Zosia” znad Bremy
Nowe zasady dla kobiet w armii
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO