moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Sojusznicza Bułgaria

Polityka obronna ma dla rządu w Sofii znaczenie drugorzędne, gdyż Bułgarzy nie spodziewają się większych zagrożeń o charakterze militarnym. Jedynym realnym niebezpieczeństwem może być – ich zdaniem – atak rakietowy z Bliskiego Wschodu. Poza tym Bułgaria, która stała się członkiem NATO 29 marca 2004 roku, nie jest zbyt zasobnym państwem, co przekłada się na dość ograniczone możliwości jej sił zbrojnych.

Armia, po przejściu w 2008 roku na zawodowstwo, zmniejszyła swoją liczebność ze 120 do 35 tys. Z tego 16 tys. żołnierzy służy w siłach lądowych, 3,5 tys. w marynarce wojennej, a 6,5 tys. w lotnictwie. Do tego dochodzą jednostki wsparcia wspólne dla wszystkich rodzajów sił zbrojnych. W rezerwie pozostaje ponad 300 tys. osób. Służba w wojsku nie cieszy się zbytnią popularnością, głównie z powodu niskich płac. W efekcie w siłach zbrojnych jest aż 20 proc. wakatów (to ok. 6 tys. etatów).

Wojsko w NATO, broń z Układu Warszawskiego 

Brak środków finansowych odbija się także na liczbie i kondycji posiadanego przez wojsko sprzętu. Armia tego ponad 7-milionowego państwa ma: 160 czołgów, 1100 pojazdów pancernych, 150 dział samobieżnych, 350 dział holowanych i ok. 100 ruchomych zestawów (wyrzutni) rakietowych, ok. 60 samolotów wojskowych, 4 fregaty, 3 korwety i 10 stawiaczy min. Na domiar złego, jest to głównie sprzęt poradziecki, jeszcze z czasów Układu Warszawskiego. Jednak skromny budżet resortu obrony (w wysokości 760 mln dolarów, co stanowi 1,3 proc. PKB), nie wystarcza na modernizację starego czy większe zakupy nowego sprzętu.

Aczkolwiek siły zbrojne mają już dzisiaj nieco zachodniego sprzętu – pojazdy wielozadaniowe HMMWW oraz samochody opancerzone klasy G produkcji Mercedesa. Wojsko chciało również kupić 12–19 nowych lub używanych myśliwców (za 1,5 mld euro). Dzięki temu do 2019 roku zostałaby wymieniona istniejącą flota poradzieckich maszyn. Jednak na razie Sofia zdecydowała, by nie kupować nowych samolotów, tylko bazować na wyremontowanych MiG-ach do „końca ich formalnego żywota”, czyli do 2029 roku. Z powodu braku wielozadaniowych, nowoczesnych samolotów Bułgaria nie jest w stanie bronić swojej przestrzeni powietrznej. Obecnie robi to 110 włoskich żołnierzy i techników.

Rosja czy NATO? Do kogo Bułgarom bliżej?

Opinia publiczna w Bułgarii jest zdecydowanie rusofilska. Do tej pory kultywuje się pamięć o wyzwoleniu Bułgarii spod jarzma tureckiego przez Rosję. Stąd Sofia ma historycznie dobre stosunki z Moskwą, a nie najlepsze z Turcją – na granicy z nią rozlokowała ok. tysiąca żołnierzy „do pomocy” Straży Granicznej. O ciepłych uczuciach Bułgarów do Rosjan może świadczyć incydent, do którego doszło podczas ćwiczeń „Noble Jump 2017” w Rumunii, gdy bułgarscy żołnierze odmówili prowadzenia ognia przeciwko celom przypominającym oznaczenia rosyjskie. Charakterystyczne są także dane uzyskane przez Instytut Gallupa we wrześniu 2017 roku. Na pytanie ankieterów, czy Rosja stanowi zagrożenie suwerenności Bułgarii, aż 85 proc. ankietowanych odpowiedziało przecząco.

Mimo członkostwa w NATO, bułgarskie wojsko nadal pozostaje pod wpływem Rosji. Przykład? Kiedy w 2015 roku doszło do podpisania z Polską umowy na modernizację silników do MiG-ów, kontrakt ten, pod naciskiem rosyjskiego lobby, został unieważniony. Co więcej, minister obrony, który doprowadził do jego podpisania, stał się obiektem postępowania prokuratorskiego. Zdecydowano, że samoloty będą remontowane w Rosji. I to za większe pieniądze, niż przewidywała umowa z Polską.

Decydentów NATO przeraża również fakt, że Bułgaria zamierza remontować i serwisować w Rosji także systemy obrony powietrznej S-300 oraz systemy rakietowe S-125 Newa. Uważają, że to narusza bezpieczeństwo południowej flanki NATO.

Jaki wobec tego jest stosunek Bułgarów do Sojuszu? Warto przytoczyć wyniki sondażu przeprowadzonego na zlecenie Europejskiej Rady Stosunków Międzynarodowych w lutym i marcu 2015 roku. Okazało się, że 42 proc. ankietowanych widzi gwarancję bezpieczeństwa Bułgarii w członkostwie w NATO. Za obecnością w strukturach Sojuszu opowiedziało się 62,8 proc. Bułgarów, natomiast za wyjściem z NATO było jedynie 14 proc. badanych.

Na sojuszniczych poligonach

Chociaż Bułgaria jest członkiem Sojuszu od 2004 roku, współpracę z NATO podjęła wcześniej. W 1999 roku, gdy wojska sojusznicze zaangażowały się w wojnę w Jugosławii, rząd w Sofii zgodził się, by lotnictwo Sojuszu korzystało z bułgarskiej przestrzeni powietrznej.

Obecnie Bułgaria – w miarę swoich ograniczonych możliwości – włącza się w działalność Sojuszu. Uczestniczy w misjach i ćwiczeniach natowskich. Bułgarscy żołnierze (420) brali udział w pierwszych walkach w Afganistanie. Niedawno ogłoszono, że na misję do tego kraju zostanie wysłanych ok. 100 żołnierzy, w tym 5 kobiet. Do roku 2006 Bułgaria miała 155-osobowy kontyngent w Iraku. Wspiera też siły międzynarodowe w ramach misji w Kosowie (początkowo służyło tam 50 żołnierzy z Bułgarii, a obecnie ponad 20).

We wrześniu 2017 roku Bułgaria wzięła udział w największych w Polsce ćwiczeniach NATO „Dragon ‘17”. Również we wrześniu 2017 roku polscy i bułgarscy lotnicy odbyli szkolenie w bułgarskiej bazie Graf Ignatiewo w ramach wspólnych ćwiczeń „Flying Training 2017”.  

400 żołnierzy bułgarskich uczestniczy w formowanej przez Rumunię wielonarodowej brygadzie Południe-Wschód. W jej składzie są jeszcze wydzielone oddziały z Polski, Włoch, Portugalii i Niemiec. Rumunia stanowi państwo ramowe brygady. Natowska jednostka jest odpowiedzią na zagrożenia, jakie pojawiły się w regionie Morza Czarnego w związku z kryzysem imigracyjnym.

Najważniejszym sojusznikiem i partnerem wojskowym Bułgarii są Stany Zjednoczone. W 2006 roku oba państwa zawarły porozumienie w sprawie korzystania przez amerykańskie wojsko z czterech baz na terytorium Bułgarii. Chodzi o obiekty wojskowe w miejscowościach: Nowo seło, Graf Ignatiewo, bazy lotniczej Bezmer oraz magazynów w Ajtos, blisko Morza Czarnego.

W czasach Układu Warszawskiego Bułgaria była poważnym producentem uzbrojenia. Dziś sprzedaje rocznie uzbrojenie za ok. 300 mln dolarów rocznie, głównie broń podręczną, pociski artyleryjskie i kierowane, oraz amunicję, ale współpracy między Polską a Bułgarią w tym dziedzinie nie ma.

Jacek Potocki , sekretarz Polskiego Klubu Publicystów Międzynarodowych

dodaj komentarz

komentarze


Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
 
Szpej na miarę potrzeb
Pod skrzydłami Kormoranów
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
W Italii, za wolność waszą i naszą
Od maja znów można trenować z wojskiem!
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Na straży wschodniej flanki NATO
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Gunner, nie runner
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Święto stołecznego garnizonu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sandhurst: końcowe odliczanie
NATO na północnym szlaku
Wojna na detale
Szybki marsz, trudny odwrót
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
SOR w Legionowie
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
NATO on Northern Track
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Metoda małych kroków
Wytropić zagrożenie
Sprawa katyńska à la española
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Rekordziści z WAT
Front przy biurku
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
25 lat w NATO – serwis specjalny
Wojna w świętym mieście, część druga
Wojna w świętym mieście, epilog
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Zachować właściwą kolejność działań
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Tragiczne zdarzenie na służbie
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Posłowie dyskutowali o WOT
Ramię w ramię z aliantami
Zmiany w dodatkach stażowych
Ameryka daje wsparcie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Kadisz za bohaterów
Kolejne FlyEye dla wojska
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO