Jest ratownikiem medycznym, instruktorem i autorką podręcznika taktycznego ratownictwa medycznego. Por. Anita Podlasin z Wojskowego Centrum Kształcenia Medycznego w Łodzi zdobyła nagrodę dla ratowników Animus Fortis – Mężny Duch – przyznaną po raz pierwszy przez dyrektora Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.
Ratownictwo medyczne od zawsze było jej pasją. – Aby zostać ratownikiem, skończyłam dwuletnie Zawodowe Studium Medyczne w Płocku. Niestety, okazało się, że w ratownictwie cywilnym nie było wówczas pracy dla kobiet – mówi por. dr Anita Podlasin, oficer Sekcji Planowania Szkolenia Wojskowego Centrum Kształcenia Medycznego w Łodzi. Szukając dla siebie miejsca, Anita Podlasin trafiła do Szkoły Podoficerskiej Służb Medycznych w Łodzi.
Na misji i w karetce
– Zainteresowało mnie połączenie medycyny i wojska, a szczególnie medycyna taktyczna – dodaje oficer. Skończyła szkołę jako prymus, przez rok pracowała w 1 Wojskowym Szpitalu Polowym w Bydgoszczy, potem wróciła do szkoły jako instruktor. Po rozformowaniu uczelni w 2011 roku związała się z WCKMed.
Rok później pojechała na XII zmianę do Afganistanu jako ratownik. – Pobyt na misji i uczestniczenie w patrolach były dla mnie bezcennym doświadczeniem. Żeby być dobrym ratownikiem, nie wystarczą studia, szkolenia czy kursy, potrzebna jest także nieustanna praktyka – mówi por. Podlasin. Dlatego w wolnym czasie pracuje jako ratownik w karetce pogotowia.
– Por. Podlasin to świetny ratownik, zawsze jest opanowana i nawet w sytuacji wydawałoby się bez wyjścia znajduje rozwiązanie – opowiada ppor. Monika Trajdos, instruktorka WCKMed, która razem z porucznik pracuje w pogotowiu. Ppor. Trajdos tłumaczy, że aby skutecznie udzielać pomocy w sytuacjach zagrożenia życia, zarówno na polu walki, jak w karetce, potrzebna jest wiedza, doświadczenie oraz umiejętność radzenia sobie ze stresem. – Anita ma to wszystko – dodaje ppor. Trajdos.
Mjr Michał Siek, szef Sekcji Planowania Szkolenia WCKMed., podkreśla z kolei, że por. Podlasin jest nie tylko doświadczonym ratownikiem medycznym, potrafi się też tym doświadczeniem dzielić z innymi. – Jest ceniona przez kursantów jako mentor, wykładowca i instruktor – mówi mjr Siek.
W łódzkim Centrum porucznik tworzy programy szkolenia dla wojskowych ratowników medycznych. Swoją wiedzę i doświadczenie zawarła też w podręczniku „Taktyczne ratownictwo medyczne”. – To pierwsza taka publikacja po polsku, wcześniej kursanci i ratownicy musieli korzystać z podręczników angielskojęzycznych – podkreśla ppor. Trajdos.
Medycyna jak wyzwanie
Por. Podlasin cały czas się dokształca. – Bierze udział w konferencjach naukowych w kraju i za granicą z zakresu medycyny ratunkowej i medycyny taktycznej, a także w kursach dla ratowników, takich jak m.in. Battlefield Trauma Life Support w Wojskowym Centrum Szkolenia w Hilversum w Holandii – wylicza mjr Siek. Ukończyła też studium oficerskie w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu oraz studia magisterskie w specjalności medycyna ratunkowa na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi. W 2012 roku obroniła na tej uczelni doktorat dzięki rozprawie poświęconej procedurom zabezpieczenia medycznego polskich kontyngentów wojskowych.
Ciągle podejmuje nowe wyzwania. W 2017 roku była liderką polskiej drużyny na Mistrzostwach Europy w Ratownictwie Medycznym w Kopenhadze. Choć Polacy brali udział w tych zawodach po raz pierwszy, udało się im zdobyć IV miejsce. – Cały czas staram się być lepsza, pamiętając, że w zawodzie ratownika najważniejsza jest pokora co do własnych umiejętności. Medycyna jest nieprzewidywalna i kiedy wydaje się, że wszystko już wiemy, zwykły przypadek może nas zaskoczyć i stać się wyzwaniem – podsumowuje por. Podlasin.
Animus Fortis
Nagroda Animus Fortis (Mężny Duch) została przyznana w tym roku po raz pierwszy. – Ustanawiając ją, chcieliśmy uhonorować osoby i instytucje mające szczególny wpływ na pozytywne zmiany w ratownictwie oraz kształtowanie wizerunku służb ratowniczych – mówi gen. dyw. prof. dr hab. n. med. Grzegorz Gielerak, dyr. Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie. Zwycięzców wybrała kapituła, w której zasiedli m.in. dyrektor WIM, przedstawiciele premiera, ministra obrony narodowej, ministra spraw wewnętrznych i administracji, ministra zdrowia oraz WIM.
Kapituła przyznała nagrody w dwóch kategoriach – indywidualnej i instytucjonalnej. W pierwszej, obok nagrody dla por. Anity Podlasin, postanowiono wyróżnić także mgr. Sławomira Butkiewicza, eksperta Wydziału Szkolenia Bojowego i Koordynacji Biura Operacji Antyterrorystycznych Komendy Głównej Policji. W kategorii instytucjonalnej nagrodę zdobyło Legionowskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Nagrodą jest statuetka miniatury pomnika sanitariusza. Monument ten, upamiętniający medyków poległych w walkach o odzyskanie niepodległości, miał stanąć przed II wojną światową w Warszawie. Jego pomysłodawcami byli gen. Stefan Hubicki, komendant Oficerskiej Szkoły Sanitarnej w Warszawie, oraz gen. Stanisław Rouppert, szef Departamentu Służby Zdrowia Ministerstwa Spraw Wojskowych.
Pomnik, przedstawiający sanitariusza w mundurze wojskowym podtrzymującego za ramiona rannego żołnierza, zaprojektował rzeźbiarz Edward Wittig, profesor krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Środki na budowę pomnika zbierano w całej Polsce, w 1937 roku rozpoczęto prace nad jego odlewem z brązu. Niestety II wojna światowa przerwała prace nad monumentem i pomnik nie powstał.
autor zdjęć: Piotr Tracz
komentarze