Niemal pół tysiąca żandarmów bierze udział w tegorocznej akcji Znicz. Od 31 października do 2 listopada będą wspólnie z policjantami czuwać nad bezpieczeństwem na drogach w całej Polsce. Najwięcej patroli pojawi się w okolicach cmentarzy i dróg dojazdowych do nekropolii. Wojskowi mają prawo zatrzymać pojazd do kontroli, ale nie mogą wypisywać mandatów.
Żandarmeria od wielu lat angażuje się w policyjną akcję Znicz. Wspólnie z funkcjonariuszami policji dbają o bezpieczeństwo osób, które odwiedzają groby bliskich w całej Polsce. Mundurowi sprawdzają trzeźwość kierowców, mierzą prędkość, z jaką pojazdy poruszają się po drogach, ale też pilnują by ruch na drogach dojazdowych do cmentarzy odbywał się płynnie. Tegoroczna akcja znicz będzie trwała od dziś do 2 listopada. Bierze w niej udział 463 żandarmów. – Wzmożone patrole Żandarmerii Wojskowej i Policji planowane są na drogach dojazdowych do miast oraz w okolicach cmentarzy – mówi mjr Artur Karpienko, rzecznik prasowy ŻW.
Przez trzy dni patrole będą prowadzone 24 godziny na dobę. Zarówno policjanci, jak i żandarmi mają działać w systemie trzyzmianowym, tak aby być ciągle w gotowości. Jakie uprawnienia mają żandarmi? Mjr Artur Karpienko zaznacza, że mogą wprawdzie zatrzymywać cywilne pojazdy, ale nie mają uprawnień do kontroli ich kierowców. – Możemy jednak asystować w tych działaniach policjantom, dlatego patrole są mieszane – wyjaśnia oficer. Jeśli więc okaże się, że zatrzymany do kontroli kierowca jest nietrzeźwy lub złamał inne przepisy ruchu drogowego (np. przekroczył dopuszczalną prędkość), mandat może mu wystawić wyłącznie policjant. Niekiedy żandarmi otrzymywali uprawnienia policji na określony czas. Zdarzyło się tak na przykład podczas Euro 2012, szczytu NATO w Warszawie, czy akcji Znicz w 2007 roku. Decyzję o nadaniu takich uprawnień wydaje minister obrony narodowej.
Oprócz wojska i policji w akcję Znicz włączyli się również strażacy, funkcjonariusze Straży Granicznej i Straży Miejskiej. – Na razie nie mamy żadnych informacji dotyczących zatrzymanych osób, ale raport z takimi danymi opublikujemy zaraz po 2 listopada – mówi mjr Karpienko.
Według danych policji w ubiegłym roku w czasie akcji Znicz na polskich drogach doszło do 534 wypadków, w których zginęło 49 osób, a 654 zostały ranne. Policjanci zatrzymali aż 1363 nietrzeźwych kierowców.
autor zdjęć: Jarosław Wiśniewski
komentarze