Saperzy zbudują przeprawę pontonową przez Wisłę, artylerzyści będą strzelać z Krabów, a wojska obrony terytorialnej zorganizują zrzutowisko dla desantujących się żołnierzy z Polski na lotnisku w Szymanach. „Dragon’ 17” to największe w tym roku ćwiczenia polskich i sojuszniczych sił zbrojnych. Manewry ruszają 20 września.
Scenariusz ćwiczeń zakłada, że państwo sąsiadujące z Polską rości sobie prawo dostępu do naszych surowców energetycznych. Zagrożona jest stabilność polityczna kraju oraz sprawne działanie administracji państwowej. Walka jest prowadzona również w cyberprzestrzeni.
Główna część ćwiczeń będzie się odbywała od 25 do 29 września. Właśnie w tych dniach są planowane najistotniejsze epizody „Dragona”. Wówczas na poligony w Drawsku Pomorskim, Orzyszu, Wędrzynie, Dębie, Ustce i Toruniu wyjadą 53 czołgi, a także 158 bojowych wozów piechoty i kołowych transporterów opancerzonych, na niebie pojawią się 32 statki powietrzne, a w morze wyjdzie 14 okrętów. Najwięcej epizodów rozegra się 27 września.
W Wółce Gołębskiej niedaleko Dęblina będą ćwiczyć żołnierze z 2 Pułku Inżynieryjnego. Ich zadaniem będzie zbudowanie mostu pontonowego na Wiśle, aby umożliwić pokonanie rzeki pojazdom 21 Brygady Strzelców Podhalańskich. Nie będzie to łatwe zadanie, ta konstrukcja bowiem będzie musiała utrzymać sprzęt ważący 40 ton. Do tego przedsięwzięcia wydelegowano 300 wojskowych, zarówno służby czynnej, jak i z Narodowych Sił Rezerwowych oraz powołanych na ćwiczenia rezerwistów.
Tego samego dnia odbędzie się operacja powietrznodesantowa. Na lotnisku w Szymanach 360 polskich żołnierzy desantuje się z dwóch Herculesów i ośmiu CAS. – Teren, na którym będą lądować spadochroniarze, zabezpieczą żołnierze wojsk obrony terytorialnej – mówi ppłk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy WOT. W „Dragonie’ 17” wezmą udział 3 sekcje lekkiej piechoty OT wzmocnione drużyną wsparcia i sekcją strzelców wyborowych. Do zadań terytorialsów będzie należało między innymi prowadzenie działań dywersyjno-rozpoznawczych wokół obiektu opanowanego przez przeciwnika. – Podczas ćwiczeń terytorialsi będą współpracować z żołnierzami wojsk specjalnych, a także 6 Brygady Powietrznodesantowej – mówi ppłk Pietrzak. Podkreśla, że cała operacja zostanie dokładnie przeanalizowana, gdyż wnioski pozwolą ulepszyć szkolenie nowego rodzaju sił zbrojnych. Na lotnisku w Szymanach odbędą się taktyczne lądowania Herculesów i CAS. Załogi maszyn będą wyładowywać sprzęt – osiem pojazdów HMMWV przy włączonych silnikach samolotów, przećwiczą też ewakuację rannych i poszkodowanych.
Podczas „Dragona” ważne zadanie będzie należało do marynarzy. W ćwiczeniach wezmą udział okręty z 3 i 8 Flotylli, a także jednostki pomocnicze. Działania te będzie wspierała Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej. Morskie epizody będą rozgrywane w rejonie Ustki i Helu, a głównym zadaniem, z jakim zmierzą się marynarze, stanie się osłona morskich szlaków komunikacyjnych. Oprócz tego załogi będą ćwiczyć strzelania artyleryjskie, poszukiwać okrętów podwodnych, a także stawiać miny i sprawdzać procedury związane z odkażaniem okrętów.
W ćwiczeniach weźmie udział ponad 17 tysięcy żołnierzy ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych: wojsk lądowych, sił powietrznych, marynarki wojennej, wojsk specjalnych oraz wojsk obrony terytorialnej. Na poligony w całej Polsce wyjedzie 3500 jednostek sprzętu. Prócz Polaków w „Dragonie” będą ćwiczyć żołnierze państw natowskich: USA, Litwy, Łotwy, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Słowacji, Włoch, Bułgarii oraz państw partnerskich z Gruzji i Ukrainy. Będzie to też kolejny sprawdzian na poligonie dla Batalionowej Grupy Bojowej – żołnierzy z Polski, USA, Wielkiej Brytanii i Rumunii działających na wschodniej flance w ramach eFP (wysunięta wzmocniona obecność pododdziałów Sojuszu) oraz amerykańskiej Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej (ABCT – Armored Brigade Combat Team).
Jak podkreślają organizatorzy ćwiczeń, wszystkie działania szkoleniowe prowadzone przez Polskę, państwa Sojuszu oraz partnerskie są transparentne. Na ćwiczenia zostały zaproszone media z całego świata, a ich przebieg monitorują obserwatorzy zaproszeni w zgodzie z „Dokumentem wiedeńskim”. W tym roku będzie to 29 osób, między innymi z Rosji, Białorusi, Ukrainy, Serbii, Skandynawii, Szwajcarii, a także przedstawiciele NATO i OBWE.
Ćwiczenia zakończą się 29 września na poligonie w Drawsku. W Żaganiu natomiast manewry zakończy rotacja amerykańskich żołnierzy, którzy stacjonują w Polsce w ramach ABCT.
autor zdjęć: st. chor. sztab. mar. Arkadiusz Dwulatek/ Combat Camera DORSZ
komentarze