Ochrona VIP-ów, prowadzenie pojazdów w górach, wspinaczka czy działania taktyczne w terenach miejskich. Żołnierze przygotowujący się do VI zmiany PKW Afganistan RSM, spędzili dziesięć dni na poligonie w Trzciańcu. – To istotny etap przygotowań do naszej certyfikacji – podkreśla ppor. Wojciech Stempniewski, dowódca jednego z dwóch plutonów.
Żołnierze VI zmiany PKW Afganistan mają już za sobą kilka szkoleń, przygotowujących ich do udziału w natowskiej misji Resolute Support. Przeszli m.in. treningi strzeleckie z broni krótkiej i długiej oraz kurs SERE. Doskonalili także umiejętności z obrony przed bronią masowego rażenia (OPBMR). – Afganistan jest cały czas strefą działań wojennych. Dlatego wszelkie czynności, do których się przygotowujemy, z taktycznego punktu widzenia, mają dla nas charakter bojowy – wyjaśnia ppor. Wojciech Stempniewski z 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Żołnierze tej jednostki stanowią trzon VI zmiany PKW Afganistan RSM.
Na przełomie lutego i marca wojskowi przeszli kolejne, być może kluczowe, szkolenie poligonowe. Przed wyjazdem do Azji ćwiczyli działania w terenie górzystym, czyli w warunkach jakie zastaną w Afganistanie. Przez dziesięć dni w Ośrodku Szkolenia Górskiego w Trzciańcu w Bieszczadach ćwiczyło ponad 60 żołnierzy dwóch plutonów – ochrony i odwodowego. Szkolenie obejmowało zajęcia na pasie taktycznym, działania w obszarze zurbanizowanym oraz doskonalenie umiejętności orientacji w terenie.
Szkolenie kierowców wozów typu MRAP
W ramach zajęć z taktyki plutony ćwiczyły m.in. umiejętności przetrwania w trudnym terenie, prowadzenia działań przeciwdywersyjnych i stosowania procedur taktyczno-ogniowych w terenie górzystym. Żołnierze wzięli również udział w marszach kondycyjnych na orientację w okolicach Ustrzyk Dolnych i Jeziora Solińskiego. Ćwiczyli także szybkie i bezpieczne posługiwanie się bronią w terenie miejskim oraz ochronę VIP-ów. – Najwięcej uwagi poświęciliśmy odpowiedniemu poruszaniu się w budynkach, a przy konwojowaniu ważnych osób uwzględnialiśmy wszelkie sytuacje, które mogą spotkać nas podczas takiej operacji – precyzuje plut. Kamil Klapiński z plutonu ochrony.
Szczególny nacisk został położony na szkolenie kierowców wozów typu MRAP, czyli wojskowych pojazdów opancerzonych. W kursie wzięło udział 12 żołnierzy, a instruktorzy z Centrum Szkolenia Logistyki w Grudziądzu zwracali głównie uwagę na odpowiednie pokonywanie wzniesień, przeszkód drogowych i kierowanie pojazdem w nocy z wykorzystaniem noktowizji. – Skupiliśmy się przede wszystkim na rozwiązaniach praktycznych, które mogą przydać się właśnie podczas misji w Afganistanie – podkreśla st. chor. sztab. Tomasz Majrowski z CSLog w Grudziądzu. – Na misji żołnierze będą poruszać się głównie w patrolach czy kolumnach. Kierowcy muszą zatem dobierać biegi i przełożenia w taki sposób, by nie rozrywać ich szyku. To podstawa podczas jazdy w terenie górzystym – dodaje instruktor z zespołu mobilnego wyjazdowego CSLog.
Żołnierze na szczytach
Nowością dla żołnierzy były z kolei zajęcia wspinaczkowe z instruktorami z 21 Brygady Strzelców Podhalańskich. – W ciągu jednego dnia nie da się nauczyć wszystkiego, ale zaprezentowaliśmy podstawy, które mogą przydać się w terenie górzystym – tłumaczy st. kpr. Bartłomiej Wiśniowski z 5 Batalionu Strzelców Podhalańskich. Podhalańczycy pokazywali m.in. jak poprawnie wiązać węzły alpinistyczne oraz umiejętnie mocować przyrządy wspinaczkowe, zjazdowe i asekuracyjne takie jak uprzęż biodrową czy karabinki. Potem grupa zaliczyła pierwsze zjazdy. – Najważniejsze było pokonanie strachu. Działania na wysokości budziły u części żołnierzy pewne obawy. Było to w końcu dla nich całkowicie nowe doświadczenie – zauważa ppor. Wojciech Stempniewski, dowódca odwodowego plutonu ochrony.
Pozostałe etapy bieszczadzkiego szkolenia nie były już zaskoczeniem. Większość wojskowych ma bowiem już za sobą udział w misjach bojowych poza granicami kraju. – To są doświadczeni żołnierze, którzy znają swój fach. Szkolenie miało więc na celu jedynie dopracowanie pewnych niuansów i zwrócenie uwagi na specyfikę pracy w plutonie ochrony – zaznacza ppor. Stempniewski.
Ćwiczenia w Trzciańcu nie zamykają procesu przygotowawczego VI zmiany PKW. W najbliższy poniedziałek wojskowi rozpoczną szkolenie z żołnierzami z Jednostki Wojskowej Komandosów w Lublińcu. Będzie dotyczyło procedur taktyczno-ogniowych, czyli bezpiecznego i szybkiego posługiwania się krótką i długą bronią etatową. Następny etap to zgrywanie plutonów do ich certyfikacji na początku kwietnia. Z kolei na maj została zaplanowana certyfikacja VI zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego Afganistan Resolute Support. Odbędzie się ona w Ośrodku Szkolenia Poligonowego w Orzyszu.
VI zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego Afganistan RSM rozpocznie misję na przełomie maja i czerwca. Do Afganistanu poleci blisko 200 żołnierzy. Trzon tego kontyngentu będą stanowić wojskowi z 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Na miejscu zastąpią kontyngent, składający się z żołnierzy służących w jednostkach 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.
autor zdjęć: szer. Dawid Sofiński
komentarze