moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pancerniacy z Żagania wracają do koszar

Ćwiczyli elementy wojny hybrydowej, obronę i natarcie, walkę ze skażeniami chemicznymi i pokonywanie przeprawy wodnej. W Żaganiu zakończyły się manewry „Serwal '16”. Żołnierzy z 34 Brygady Kawalerii Pancernej wspierały na poligonie wojska 41 Brygady Grenadierów Pancernych z Neubrandenburga.

To były największe od siedmiu lat manewry 34 Brygady Kawalerii Pancernej. Na poligon w Żaganiu wyjechało 900 żołnierzy, wśród nich 400 wojskowych z 41 Brygady Grenadierów Pancernych z Neubrandenburga. Ćwiczenia były bojowym sprawdzianem 1 Brabanckiego Batalionu Czołgów. Scenariusz obejmował m.in. działania związane z wojną hybrydową oraz typowe zadania militarno-taktyczne, przeprawę przez rzekę i walkę ze skażeniami chemicznymi.

Odwrót przez rzekę

Trzeciego dnia zajęć taktycznych wczesnym rankiem żołnierze rozpoczęli działania nad brzegiem Kwisy. Brabantczycy, wspomagani przez niemieckie pododdziały zmechanizowane, zostali zmuszeni do wycofania się i pokonania rzeki. – Nasz batalion ma przemieścić się na kolejną rubież. W miejsce gdzie zorganizowana została ostateczna linia obrony – opowiadał płk Krzysztof Pokropowicz, dowódca 34 Brygady, kierownik ćwiczenia „Serwal ’16”. W tym celu podkomendni pułkownika musieli sforsować wodę. Polscy i niemieccy saperzy zorganizowali więc dwa punkty przeprawowe. W jednym miejscu ułożyli nad korytem rzeki dwa przęsła mostów „Biber”, tworząc przejazd dla lżejszego sprzętu. W innym miejscu na nabrzeżu i dnie rzeki położono lekką nawierzchnię drogową, dzięki której gąsienice czołgów nie zapadały się w rzeczny muł. Działania żołnierzom utrudniały grupy dywersyjne przeciwnika. Jednak siły batalionu ochraniane przed atakami szybko sforsowały Kwisę.

Broń chemiczna

Przeciwnikowi nie udało się zatrzymać głównych wojsk batalionu, postanowił więc zaatakować bronią chemiczną. – Nieprzyjaciel użył nietrwałych środków trujących. Chciał skazić teren tylko na parę godzin, ponieważ wkrótce tędy musiały przejść także jego wojska – wyjaśnia por. Adrian Kacprzak, dowódca plutonu chemicznego 34 Brygady.


Film: Bogusław Politowski/ portal polska-zbrojna.pl

Na skutek skażenia batalion musiał spowolnić marsz. Na szczęście nie na długo. Na pomoc pancerniakom i niemieckiej piechocie przyszła kompania 5 Pułku Chemicznego z Tarnowskich Gór. Kilka kilometrów od miejsca ataku chemicznego utworzony został punkt likwidacji skażeń. Czołgi i transportery podjeżdżały do miejsca rozdzielczego i wjeżdżały na ustawiony na skraju lasu ciąg specjalnych myjni utworzony z instalacji rozlewczo-sanitarnych na pojazdach specjalistycznych IRS. Z kolei żołnierze piechoty kierowali się do specjalnych namiotów z systemami natrysków.

– Dla nas jest to zwykłe rutynowe działanie. Mamy w tym względzie duże doświadczenie. Braliśmy już udział w wielu ćwiczeniach. Ostatnio podczas „Anakondy” neutralizowaliśmy skażenie amerykańskiego batalionu – podkreślał kpt. Rafał Kucharski, dowódca 1 kompanii chemicznej z Tarnowskich Gór.
Oficer dodał, że 60 jego podwładnych, korzystających z kilkunastu pojazdów specjalistycznych jest w stanie w ciągu kilku godzin usunąć skażenie całej Batalionowej Grupy Taktycznej.

Z obrony do natarcia

Ostatniego dnia ćwiczeń pancerniacy rozpoczęli natarcie, podczas którego strzelali ostrą amunicją. Do działań poza żołnierzami z Żagania włączyły się pododdziały wsparcia z 10 Brygady Kawalerii Pancernej i 23 Pułku Artylerii z Bolesławca. Ogień otworzyły załogi czołgów Leopard 2A5, niemieckich wozów Marder, a także samobieżne haubice Goździk i wyrzutnie rakiet Langusta.

Ćwiczenia „Serwal ’16" trwały prawie tydzień. Podczas manewrów żołnierze korzystali z około 300 sztuk różnego rodzaju uzbrojenia. Działania na poligonie wspierały niemieckie sekcje bezpilotowych środków rozpoznawczych. Ze wszystkich sił utworzona była Batalionowa Grupa Taktyczna, którą dowodził będzie ppłk Andrzej Kasperski, dowódca 1 Brabanckiego Batalionu Czołgów. 

Bogusław Politowski

autor zdjęć: Bogusław Politowski

dodaj komentarz

komentarze


Odstraszanie i obrona
 
SOR w Legionowie
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Wojna w świętym mieście, epilog
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Cyberprzestrzeń na pierwszej linii
Ramię w ramię z aliantami
Marcin Gortat z wizytą u sojuszników
Wieczna pamięć ofiarom zbrodni katyńskiej!
Zbrodnia made in ZSRS
Przygotowania czas zacząć
Prawda o zbrodni katyńskiej
V Korpus z nowym dowódcą
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Na straży wschodniej flanki NATO
Święto stołecznego garnizonu
Sprawa katyńska à la española
Rakiety dla Jastrzębi
Mundury w linii... produkcyjnej
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojna w świętym mieście, część druga
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Strażacy ruszają do akcji
Potężny atak rakietowy na Ukrainę
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Szpej na miarę potrzeb
Barwy walki
Optyka dla żołnierzy
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Głos z katyńskich mogił
Zmiany w dodatkach stażowych
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Kadisz za bohaterów
Wojna w Ukrainie oczami medyków
WIM: nowoczesna klinika ginekologii otwarta
Zachować właściwą kolejność działań
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Kolejne FlyEle dla wojska
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
25 lat w NATO – serwis specjalny
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Charge of Dragon
Front przy biurku
Szarża „Dragona”
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Sandhurst: końcowe odliczanie
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Ocalały z transportu do Katynia
NATO na północnym szlaku
NATO on Northern Track

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO