12 500 osób w białych i czerwonych koszulkach pobiegło dziś ulicami stolicy. Pokonanie 10-kilometrowej trasy nie było łatwe, bo w Warszawie padał śnieg i wiał wiatr. Każdy z zawodników dał więc z siebie wszystko, ale to nie rekordy były dziś najważniejsze. – Udział w Biegu Niepodległości to nasz sposób na uczczenie dzisiejszego święta – mówili jego uczestnicy.
Mimo kiepskiej pogody, na pokonanie 10-kilometrowej trasy jednego z największych biegów w Polsce zdecydowało się 12 500 osób (z 15 000, które się zapisały). Wystartowali punktualnie o godzinie 11:11. Najszybszym okazał się Maciej Badurek, który ukończył bieg z czasem 30 minut i 53 sekund. Tuż za nim był Norbert Piekielny (31 minut 26 sekund), a trzecie miejsce na podium zdobył Łukasz Woźniak (32 min 19 s).
– Całe szczęście nie było bardzo dużego wiatru, chociaż na ostatnich pięciu kilometrach było czuć, że stawia on opór – mówił zwycięzca Biegu Niepodległości po przekroczeniu mety. – Nie było dziś mowy o życiowych rekordach, ale jestem zadowolony z wyniku, bo dałem z siebie wszystko – dodał Maciej Badurek. I zaznaczył, że wziął udział w biegu z pobudek innych, niż sportowe: żeby uczcić w ten sposób Narodowe Święto Niepodległości. Podobną motywację miał Sławomir Ptak. – W ten sposób upamiętniamy poprzednie pokolenia. Każdy obchodzi to święto na swój własny sposób. Ja wybrałem bieganie i nie wyobrażam sobie 11 listopada bez startu – podkreślił zawodnik, którem pokonanie trasy zajęło 32 minuty i 44 sekundy. Okazał się najszybszym warszawiakiem na mecie, a w kategorii open był ósmy.
Wśród kobiet triumfowała dziś Anna Łapińska (36 minut 19 sekund), druga była Zuzanna Mokros (36 min 33 s), a jako trzecia dobiegła zawodniczka Wojskowego Klubu Biegacza Meta Lubliniec Karolina Pilarska (36 minut 48 sekund).
Nie tylko biegacze
Oprócz biegaczy, w dzisiejszej imprezie wystartowały także osoby poruszające się na wózkach. W tej kategorii zwyciężył Marek Wiśniewski, który przemierzył 10 kilometrów w 20 minut i 32 sekundy. O jedną sekundę wolniejszy był Bogdan Król, a trzecie miejsce zajął Mariusz Rygoł z czasem 21 min i 4 s.
W Biegu Niepodległości wystartował także Robert Pawłowicz, niepełnosprawny sportowiec, który całą trasę pokonał… o kulach. Na mecie nie krył wzruszenia. – Dziękuję organizatorom za to, że nie jesteśmy wam obojętni – mówił.
Na sportowo Narodowe Święto Niepodległości uczcili też zawodnicy nordic walking, dla których organizatorzy przygotowali trasę 6,5-kilometrową oraz uczniowie ze szkół noszących imię Józefa Piłsudskiego. Ci mieli do przebycia tzw. Milę Niepodległości, czyli 1918 metrów. W tej kategorii najszybszy był Krzysztof Różnicki z Sierakowic (6 minut 23 sekundy) oraz Julia Zegan z Warszawy (7 min 27 s).
Rekordy nie są najważniejsze
Wszyscy uczestnicy pobiegli dziś w białych lub czerwonych koszulkach tak, aby na trasie biegu tworzyli barwy polskiej flagi narodowej. Ale nie był to jedyny patriotyczny akcent, który organizatorzy zapewnili uczestnikom imprezy. Przed startem został odegrany hymn Polski, a w różnych miejscach trasy stały zespoły muzyczne grające patriotyczne utwory. Tradycyjnie na ulicach stolicy pojawił się też sobowtór marszałka Józefa Piłsudskiego oraz grupy rekonstrukcyjne. Wiele osób biegło trzymając w rękach flagę, by zamanifestować, że tą sportową rywalizacją chcą uczcić wyjątkowe święto 11 listopada. Zdaniem Doroty to wszystko sprawiło, że wydarzenie było niezwykłe. – Biegło się bardzo dobrze, efekt flagi utworzonej z biało-czerwonych koszulek był fantastyczny, w dodatku cała impreza była daleka od politycznych sporów – mówiła ta biegaczka, trenująca z grupą Night Runners . – Nie jestem sportowcem, ale zdecydowałem się pobiec, bo uznałem, że wysiłek będzie najlepszą formą uczczenia tego dnia – dodał Karol, student z Warszawy.
,,Polska Zbrojna” na trasie
Podczas Biegu Niepodległości nie mogło zabraknąć reprezentacji „Polski Zbrojnej”. W naszej drużynie wystartowało w tej patriotycznej imprezie 15 osób. Ufundowaliśmy także nagrody dla najszybszych uczestników biegu. Oprócz tego na naszym stoisku każdy mógł otrzymać wydawany przez nas miesięcznik, biało-czerwoną kokardę narodową, odblaskowe opaski, a także specjalne, niepodległościowe wydawnictwo, które przygotowaliśmy z okazji dzisiejszego święta.
Bieg Niepodległości odbył się po raz 28. Start i meta były tradycyjnie zlokalizowane przy skrzyżowaniu Alei Jana Pawła II i ulicy Stawki. Uczestnicy musieli pokonać dwa pięciokilometrowe odcinki. Trasa wśród biegaczy ma opinię szybkiej i posiada atest Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Do tej pory najszybciej pokonał ją st. szer. Arkadiusz Gardzielewski, który w 2011 roku ukończył bieg z czasem 29 minut i 26 sekund. Rekord kobiet pochodzi natomiast z 2014 roku i należy do szer. Iwony Bernardelli (Lewandowskiej). Zawodniczka uzyskała wówczas czas 33 minuty i15 sekund.
Dzisiejsza impreza wraz z Biegiem Powstania Warszawskiego i Biegiem Konstytucji tworzą tzw. Triadę Biegową. Organizatorem wydarzenia jest Warszawskie Centrum Sportu „Aktywna Warszawa”. „Polska Zbrojna” jest patronem medialnym przedsięwzięcia.
autor zdjęć: Michał Niwicz
komentarze