moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

ORP „Bałtyk” prawie jak nowy

Okręt dostał nowe życie na przynajmniej 20 lat – podkreśla kpt. mar. Krzysztof Duszyński, dowódca ORP „Bałtyk”. Zbiornikowiec wrócił ze stoczni do Gdyni po ponad rocznym remoncie. W tym czasie przeprowadzono m.in. renowację silników oraz modernizację systemu podawania paliwa na inne jednostki. Odnowione zostały również 23-milimetrowe armaty „Wróbel”.

Liczby robią wrażenie. – Pracownicy firmy Net-Marine wymienili na okręcie 20 kilometrów kabli oraz rurociągi o łącznej długości 5000 metrów, wywieźli 100 ton złomu, zużyli ponad 400 opraw oświetleniowych, a produkcja nowych mebli pochłonęła kilometr płyty. Sama dokumentacja remontowa liczyła 8,5 tysiąca stron – wylicza kpt. mar. Krzysztof Duszyński, dowódca ORP „Bałtyk”. W sobotę, po 13 miesiącach postoju w szczecińskiej stoczni Makrum Pomerania, zbiornikowiec zameldował się w macierzystym porcie. – Na okręcie przez cały czas prowadzone są jeszcze drobne prace. Oficjalnie zakończą się one w środę. Ale już dziś śmiało możemy mówić, że ORP „Bałtyk” dostał nowe życie – podkreśla kpt. mar. Duszyński.

Co się zmieniło? Przede wszystkim okręt przeszedł kapitalny remont silników głównych i przekładni redukcyjnych. Zmodernizowany został również system, dzięki któremu na pokład innych okrętów podawane jest paliwo oraz zamknięte w beczkach smary czy materiały pędne. – Do tej pory, gdy byliśmy w ruchu, mogliśmy podawać paliwo tylko wypuszczając wąż za rufę – tłumaczy kpt. mar. Duszyński. Z tego rodzaju tankowania skorzystać mogły jedynie mniejsze jednostki. Dzięki swoim rozmiarom były w stanie wciągnąć wąż przez dziób. – Większe okręty, jak fregaty czy korweta, mogliśmy zatankować w morzu, stojąc na kotwicy albo w porcie – mówi kpt. mar. Duszyński. – Teraz to się zmieni, ponieważ nowe rozwiązania umożliwiają tankowanie przez obydwie burty – dodaje.

Lista zmian, jakie wprowadzono na okręcie, jest dłuższa. – Linę, która służy nam do podawania na inne okręty tzw. materiałów suchych mogliśmy rozciągnąć pięć metrów nad powierzchnią wody. Dzięki nowym rozwiązaniom wysokość ta do 12 metrów. A to zdecydowanie ułatwi nam zaopatrywanie jednostek posiadających burty wyższe niż nasza – informuje dowódca ORP „Bałtyk”. Ekipy remontowe odnowiły też obydwie 23-milimetrowe armaty „Wróbel” i wymieniły łodzie ratunkowe. W kabinach pojawiły się nowe meble i oświetlenie. Na okręcie wymieniono też system centralnego ogrzewania, zamontowano klimatyzację, stację uzdatniania wody i system neutralizacji fekaliów.

Teraz załoga musi przejść zadania nazywane O1 i O2, czyli potwierdzające zdolność okrętu do wyjścia w morze, a potem do samodzielnego działania. – Myślę, że uda nam się to sfinalizować do końca października. Potem zapewne czeka nas intensywny czas ćwiczeń. Myślę, że będziemy mieli okazję pokazać nasz „nowy” okręt nie tylko w Polsce, ale też w siłach NATO – podsumowuje kpt. mar. Duszyński.

ORP „Bałtyk” to zbiornikowiec typu ZP-1200M. Jego głównym przeznaczeniem jest zaopatrywanie innych jednostek w paliwo. W swoich zbiornikach może pomieścić go 1200 ton. Biało-czerwona bandera po raz pierwszy załopotała nad okrętem w marcu 1991 roku. Należy on do sił 3 Flotylli, która stacjonuje w Gdyni. Polska marynarka ma też drugi zbiornikowiec – Z-8, który zaopatruje okręty w paliwo i wodę. Jest nieco mniejszy i dużo starszy niż ORP „Bałtyk”. Służy w 8 Flotylli Obrony Wybrzeża, jego macierzystym portem zaś jest Świnoujście.

Zakup nowych zbiornikowców „Supply” to jeden z celów programu modernizacyjnego Marynarki Wojennej RP. Wiosną Inspektorat Uzbrojenia poinformował o rozpoczęciu przetargu na budowę jednostki tego typu z opcją rozszerzenia o dostarczenie kolejnej. – Pierwszy zbiornikowiec miał trafić do marynarki do 2020 roku. Można zakładać, że zastąpi on Z-8. ORP „Bałtyk” powinien pozostać w służbie jeszcze długo – wyjaśnia kpt. mar. Przemysław Płonecki z 3 Flotylli Okrętów w Gdyni. Jeśli resort obrony zdecyduje się na zakup kolejnego zbiornikowca, powinien on wejść do linii do 2024 roku.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: kpt. mar. Krzysztof Duszyński

dodaj komentarz

komentarze


NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
 
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Przygotowania czas zacząć
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Wojna w świętym mieście, epilog
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Barwy walki
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sandhurst: końcowe odliczanie
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Na straży wschodniej flanki NATO
Strażacy ruszają do akcji
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Szarża „Dragona”
Ramię w ramię z aliantami
Charge of Dragon
Wojna na detale
Kolejne FlyEle dla wojska
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Sprawa katyńska à la española
Front przy biurku
Szpej na miarę potrzeb
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Zmiany w dodatkach stażowych
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Głos z katyńskich mogił
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
NATO na północnym szlaku
Gunner, nie runner
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
25 lat w NATO – serwis specjalny
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Wojna w świętym mieście, część druga
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Zachować właściwą kolejność działań
SOR w Legionowie
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Święto stołecznego garnizonu
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Wojna w świętym mieście, część trzecia
NATO on Northern Track
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Kadisz za bohaterów
W Italii, za wolność waszą i naszą
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO