Dziś na szczycie Sojuszu zapadły kluczowe decyzje w sprawie utworzenia w Rumunii NATO-wskiej wielonarodowej dywizji. Polska jest jednym z państw, które zgłosiło gotowość jej współtworzenia. To nasz wkład w zapewnienie bezpieczeństwa południowej flanki NATO. Od września polscy lotnicy będą też strzec nieba nad Bułgarią i Rumunią w ramach misji „Air Policing”.
Dwudniowy szczyt NATO w Warszawie ma przełomowe znaczenie dla bezpieczeństwa państw znajdujących się na flance wschodniej Sojuszu, czyli Polski i państw bałtyckich. Decyzje podjęte w piątek pokazują, że Pakt w sposób zdecydowany zwiększy swoją obecność militarną w tym rejonie. Jednak przywódcy Sojuszu rozmawiali także o tym, jak zapobiegać zagrożeniom, które pojawiły się w państwach południowej flanki. Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej, podkreślał podczas piątkowych obrad, że Polska nie zamierza stać „z boku”, lecz zaangażuje się w pomoc sojusznikom. – Ten szczyt rozstrzygnie nie tylko o trwałej obecności NATO na flance wschodniej, ale także jak będzie zabezpieczona flanka południowa. Polska podkreśla, że jesteśmy gotowi współuczestniczyć w takim wymiarze, w jakim jesteśmy przygotowani i na ile nas stać, solidarnie na rzecz pokoju i bezpieczeństwa – mówił Antoni Macierewicz.
Szef resortu obrony narodowej przypomniał, że polscy lotnicy przystąpią do misji „Air Policing” i na początku września wyruszą na Bałkany, by strzec nieba nad Rumunią i Bułgarią. Polacy realizują już podobne zadania, tyle że nad państwami bałtyckimi. Od 2006 roku samoloty z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego z Malborka oraz 23 Bazy Lotnictwa Taktycznego z Mińska Mazowieckiego pilnują bezpieczeństwa przestrzeni powietrznej nad Litwą, Łotwą i Estonią w ramach NATO-wskiej misji „Baltic Air Policing”. Różnica polega na tym, że na Bałkanach polscy lotnicy będą współpracować z pilotami miejscowych sił powietrznych, podczas gdy państwa nadbałtyckie nie mają lotnictwa myśliwskiego.
Generał broni Mirosław Różański, dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych, zauważa, że misja na Bałkanach będzie dobrą lekcją szkoleniową dla polskich wojskowych. – Każde zadanie, które jest wykonywane w układzie koalicyjnym, z innymi państwami, wzbogaca nasze doświadczenie i umiejętności współdziałania – powiedział polsce-zbrojnej.pl.
Podczas drugiego dnia szczytu NATO w Warszawie zapadły decyzje w sprawie rozbudowy kolejnej NATO-wskiej wielonarodowej dywizji. Powstanie ona z przekształcenia jednej z rumuńskich dywizji. Polska jest jednym z państw, które zadeklarowały gotowość jej współtworzenia. – Nasze doświadczenia z Grupy Bojowej Unii Europejskiej dowodzą, że jesteśmy przygotowani, by współtworzyć międzynarodowe struktury dowodzenia – przekonuje generał Różański. Dodał, że ćwiczenie „Anakonda-16” udowodniło sprawność działania wielonarodowych batalionów pod polskim dowództwem.
autor zdjęć: Zespół Reporterski Combat Camera / DO RSZ, mjr Robert Siemaszko/ CO MON
komentarze