moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wilczym tropem od Chicago po Grodno

W 174 miastach Polski i sześciu za granicą odbył się dziś Bieg „Tropem Wilczym” poświęcony pamięci żołnierzy wyklętych. Wystartowało w nim około 41 tysięcy zawodników. Wszystkim przyświecał jeden cel – oddanie hołdu żołnierzom, którzy walczyli o niepodległość z sowieckim okupantem. W Warszawie można było także obejrzeć inscenizacje historyczne oraz wziąć udział w grze terenowej.



Warszawska edycja biegu „Tropem Wilczym” zgromadziła w Parku Skaryszewskim ok. 3500 uczestników. Wielu z nich przyszło całymi rodzinami. Nieważny był wiek ani płeć, nie chodziło też o wygraną. Cel był jeden – dobiec do mety. Po co? Aby uczcić żołnierzy wyklętych.

Bieg pamięci

– Poprzez bieg odkłamujemy i przypominamy historię, której ja jako młoda osoba nie mogłam się uczyć. Bardzo się cieszę, że jako jedna z 41 tysięcy osób mogę oddać hołd żołnierzom wyklętym – mówi 63-letnia Barbara Tukendorf, startująca na dystansie 5 kilometrów.

Dla młodszego pokolenia sprawa jest równie oczywista: – Biegnę, ponieważ chcę oddać cześć żołnierzom niezłomnym. Bardzo lubię biegać, a idea tego wydarzenia jest jak najbardziej słuszna – mówi Katarzyna Stępińska, studentka, która w tym roku pobiegła na dystansie 5 km. W ubiegłym roku startowała w biegu honorowym na 1963 m. Taką trasę pokonywali dziś biegacze w 180 miastach. Jej długość ma wymiar symboliczny – w 1963 roku zginął sierżant Józef Franczak „Lalek”, ostatni żołnierz wyklęty zabity przez komunistów.


W Warszawie bieg odbył się na trzech dystansach: 1963 m oraz 5 i 10 km. Na mecie „honorowej” czekała na zawodników niespodzianka – pamiątkowe medale wręczał minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. – Bardzo dziękuję wszystkim uczestnikom biegu pamięci żołnierzy niezłomnych. Bardzo proszę, żebyście pamiętali, że tam są źródła naszej prawdziwej niepodległości, tam jest nasza prawdziwa tradycja, a wy tym biegiem ją wzmacniacie, przypominacie i czynicie żywą na co dzień – mówił szef MON.

Na trasie nie zabrakło także reprezentacji „Polski Zbrojnej” – patrona strategicznego imprezy. W biegu na dystansie 5 km wystartowali: Agnieszka Karaczun (w I turze biegu druga wśród pań), Piotr Jaszczuk i Piotr Zarzycki, a w biegu honorowym pobiegł Józef Miałkowski. – Jako Polska Zbrojna włączamy się w obchody wielu patriotycznych wydarzeń, jednak w biegu „Tropem Wilczym” jako drużyna uczestniczymy pierwszy raz. Warto pamiętać o ludziach, którzy nie złożyli broni w 1945 roku i dalej walczyli o wolność Polski – mówi Piotr Zarzycki.


Coś dla miłośników historii

W Warszawie oprócz biegu można było obejrzeć dwie rekonstrukcje historyczne przygotowane przez Klub Miłośników Historii Warszawa. Pierwsza przedstawiała zasadzkę na komunistycznego oficera Wojska Polskiego. – Staraliśmy się pokazać dramat moralny żołnierzy wyklętych, którzy nie wiedzieli, co zrobić ze schwytanym żołnierzem – osądzić czy rozstrzelać. Nie chcemy ani oczerniać, ani wybielać żołnierzy wyklętych, lecz pokazać, że mieli dylematy moralne – mówi Gracjan Strzelecki, dowódca grupy rekonstrukcyjnej KMH. W kolejnej inscenizacji przedstawiono akcję odbicia jeńca przekazywanego milicji obywatelskiej.

Rekonstrukcje cieszyły się szczególnym zainteresowaniem najmłodszych uczestników, dla których była to niepowtarzalna okazja zobaczenia historycznych pojazdów oraz broni.


Podczas biegu zorganizowano również ogólnopolską zbiórkę na budowę pomnika Polaków zmarłych w czasie Wielkiego Głodu na Ukrainie.

„Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych” odbył się już po raz czwarty. Jego organizatorem jest Fundacja Wolność i Demokracja. Z roku na rok w wydarzeniu bierze udział coraz więcej uczestników. W pierwszej edycji wystartowało zaledwie kilkanaście osób, w tegorocznej 41 tysięcy ze 180 miast – także spoza Polski (m.in. Chicago, Londyn, Paryż, Grodno). Bieg na dystansie 1963 m jest organizowany w każdym mieście uczestniczącym w przedsięwzięciu. Pozostałe dystanse ustalają lokalni organizatorzy. W wielu miastach odbyły się także rekonstrukcje historyczne czy gry rodzinne.


Bieg jest częścią obchodów przypadającego 1 marca Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Upamiętnia on stracenie w 1951 roku przywódców Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, ostatniej ogólnopolskiej organizacji konspiracyjnej walczącej z sowiecką okupacją.

Marta Sachajko

autor zdjęć: Marta Sachajko

dodaj komentarz

komentarze


Pod skrzydłami Kormoranów
 
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Wojna w Ukrainie oczami medyków
NATO on Northern Track
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kadisz za bohaterów
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Wojna na detale
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Front przy biurku
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Na straży wschodniej flanki NATO
Wytropić zagrożenie
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Kolejne FlyEye dla wojska
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
SOR w Legionowie
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
NATO na północnym szlaku
Szpej na miarę potrzeb
Gunner, nie runner
Zachować właściwą kolejność działań
Sandhurst: końcowe odliczanie
Posłowie dyskutowali o WOT
Święto stołecznego garnizonu
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Metoda małych kroków
Wojna w świętym mieście, część druga
Rekordziści z WAT
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Tragiczne zdarzenie na służbie
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Wojna w świętym mieście, epilog
25 lat w NATO – serwis specjalny
Charge of Dragon
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Sprawa katyńska à la española
Ramię w ramię z aliantami
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Szybki marsz, trudny odwrót
W Italii, za wolność waszą i naszą
Ameryka daje wsparcie
Od maja znów można trenować z wojskiem!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Zmiany w dodatkach stażowych

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO