moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

ORP „Wodnik” wyszedł na zimowy rejs

Będą strzelać z armat pokładowych, pełnić wachty na trzy zmiany i pomagać w okrętowej siłowni – 29 podchorążych piątego roku Akademii Marynarki Wojennej rozpoczęło dziś rejs zimowy na pokładzie okrętu szkolnego „Wodnik”. Trasa przez Cieśniny Duńskie nie będzie łatwa, zwłaszcza że o tej porze roku na Bałtyku marynarze spodziewają się wysokiej fali.

– Z prognozy pogody na najbliższe dni wynika, że na pewno troszkę pofruwamy – żartuje kmdr por. Paweł Ogórek, dowódca ORP „Wodnik”. Ruch na jego okręcie zaczął się już wczoraj wieczorem. Wówczas to na pokład weszło 29 podchorążych piątego roku Akademii Marynarki Wojennej, wykładowcy, którzy przez najbliższe dni poprowadzą dla nich zajęcia, oraz 13 żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych. Dziś skoro świt wszyscy byli już na nogach, a przed dziesiątą okręt opuścił macierzysty port w Gdyni. Zgodnie z planem – na dziewięć dni. – Rejs nie będzie może zbyt długi, za to na pewno bardzo intensywny – zapowiada kmdr por. Ogórek.

Okręt po wyjściu z Zatoki Gdańskiej skierował się na północny zachód. Wkrótce przejdzie Cieśniną Bornholmską pomiędzy duńską wyspą a Szwecją, a potem popłynie w dół, wprost do Świnoujścia. Tam na kilkanaście godzin zawinie do portu wojennego. – To jedna z dwóch najważniejszych baz naszej marynarki, dlatego staramy się oswoić podchorążych ze specyfiką żeglugi w tamtym rejonie i z samym podejściem do portu – wyjaśnia kmdr por. Ogórek. – Poza tym za kilka miesięcy kończą oni studia, a część z nich zapewne zostanie skierowana do służby w 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Podczas postoju w Świnoujściu będą mieli okazję poznać jednostkę trochę lepiej, bo w planach jest spotkanie z jednym z jej dowódców – mówi komandor porucznik.

W kolejnych dniach trasa rejsu będzie prowadzić przez Cieśniny Duńskie. – „Wodnik” przejdzie przez Wielki Bełt, a na Bałtyku wróci przez Sund. To będzie trudny test przede wszystkim dla przyszłych nawigatorów. Cieśniny są wąskie, w wielu miejscach bardzo płytkie, jednak panuje tam bardzo duży ruch.

Na zakończenie okręt skieruje się na północny Bałtyk, a następnie w rejon ujścia Wisły. – Tam będziemy ćwiczyć strzelanie zarówno z pokładowych armat, jak i broni osobistej. Podchorążowie i żołnierze NSR będą asystować załodze. Na pewno pomogą w przygotowaniu armat i amunicji – zapowiada kmdr por. Ogórek. – Zrealizujemy w ten sposób wytyczne Dowództwa Generalnego, które zalecało przy każdej możliwej okazji łączyć ze sobą poszczególne elementy szkolenia – dodaje. Okręt powinien wrócić do Gdyni 12 lutego.

Dla podchorążych będzie to próba generalna przed wstąpieniem do regularnej służby. – Mamy już spore doświadczenie. Braliśmy udział w kilku rejsach, między innymi na ORP „Wodnik”. Na jego pokładzie byłem zarówno w Narwiku, jak i na Morzu Śródziemnym – wspomina bsm pchor. Patryk Rybak z piątego roku Wydziału Nawigacji i Uzbrojenia Okrętowego. Jednak ten rejs, jak mówi, będzie wyjątkowy. – Przede wszystkim dlatego, że wychodzimy zimą – podkreśla. Zwykle o tej porze na Bałtyku wieje silny wiatr, fala jest wysoka, czasem trzeba się też mierzyć z oblodzeniem. Widoczność nawet w dzień jest dużo gorsza niż wiosną czy latem, a sprawę dodatkowo komplikuje szybko zapadający mrok. – Służba w takich warunkach jest uciążliwa, wymaga dużej koncentracji, tymczasem zmęczenie dopada znacznie szybciej – zaznacza bsm pchor. Rybak.

Przez dziewięć najbliższych dni podchorążowie będą pełnić trzyzmianowe wachty w kabinie szkolnej. Poza tym część z nich wcieli się w rolę pomocnika oficera wachtowego, inni zaś pomogą marynarzom odpowiadającym za okrętową siłownię. Do tego czekają ich jeszcze wykłady. Rejs będzie też nowym doświadczeniem dla żołnierzy NSR. – Przez te kilka dni zobaczą, z czym wiąże się służba na morzu. Postaramy się pokazać im jak najwięcej – zapowiada kmdr por. Ogórek.

ORP „Wodnik” wszedł do służby w 1976 roku. W 1991 roku wziął udział w wojnie przeciwko Irakowi. Operował na wodach Zatoki Perskiej jako jednostka szpitalno-ewakuacyjna. Obecnie jest wykorzystywany jako okręt szkolny. Na jego pokładzie praktyki odbywają studenci Akademii Marynarki Wojennej. Okręt, oprócz 56 członków stałej załogi, może pomieścić stu podchorążych i wykładowców. Wchodzi w skład Dywizjonu Okrętów Wsparcia 3 Flotylli w Gdyni.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Marian Kluczyński

dodaj komentarz

komentarze


Miliardowe wsparcie dla PGZ
 
Dzieci wojny
Drukowanie dronów
„Swift Response ‘25”, czyli lekka piechota w ciężkim terenie
Podróż w ciemność
Policjanci w koszarach WOT
Kadeci z NATO i z Korei szkolili się w Karkonoszach
Kolejne czołgi K2 dla naszej armii
„Różycki” zwodowany
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Policja ze wsparciem wojskowego Bayraktara
Planowano zamach na Zełenskiego
Strategia odstraszania. Czy zadziała?
Inwestycja w żołnierzy
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Żołnierze z 10 Brygady Kawalerii Pancernej powalczą w IV lidze
Bezpieczniejsza Europa
The Power of Infrastructure
Pancerny kot w polskim wojsku
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Broń przeciwko wrogim satelitom
Ratownik w akcji
Świat F-35
Szczyt NATO nie tylko o wydatkach na obronność
Ewakuacja Polaków z Izraela
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Podejrzane manewry na Bałtyku
Pierwsze oficerskie gwiazdki
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Pociski do FA-50 i nowe Rosomaki
Cybermiasteczko na Festiwalu Open’er
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
Kajakami po medale
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Pracowity pobyt w kosmosie
Śmierć gorsza niż wszystkie
11 lipca narodowym dniem pamięci o ofiarach rzezi wołyńskiej
Pułk Reprezentacyjny rekrutuje. Kto może dołączyć?
Strażnicy polskiego nieba
Prawo dla kluczowych inwestycji obronnych
Szczyt w Hadze zakończony, co dalej?
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Wyższe stawki dla niezawodowych
Święto sportów walki w Warendorfie
Zbrodnia we wsi, której już nie ma
Czarna Pantera celuje
Historyczne zwycięstwo ukraińskiego F-16
Nowe zasady fotografowania obiektów wojskowych
BWP-1 – historia na dekady
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Musimy być szybsi niż zagrożenie
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Prezydent na wschodniej granicy
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Wypadek Rosomaka
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
Flyer, zdobywca przestworzy
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Rodzinne ćwiczenia z wojskiem

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO