moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wojsko oddało hołd ofiarom katastrofy w Mirosławcu

Ci, którzy zginęli 8 lat temu byli najlepszymi z najlepszych. Ofiara, którą złożyli, nie pójdzie na marne – mówił minister obrony Antoni Macierewicz podczas uroczystości upamiętniających ósmą rocznicę katastrofy samolotu CASA w Mirosławcu. Na pokładzie było dwudziestu wojskowych. Przed pomnikiem ku czci ofiar złożono wieńce, odbył się też apel poległych.


– To naród wyłania z siebie armię i to dzięki narodowi armia istnieje. Bez rodzin, żon i matek, nie byłoby armii, bo to wy sprawiacie, że żołnierz polski może oddać się służbie ojczyźnie – mówił minister Antoni Macierewicz, zwracając się do bliskich ofiar katastrofy. Dzisiejsze uroczystości rozpoczęła msza święta oraz koncert chóru ze Świdwina. Następnie odbyły się uroczystości przed pomnikiem, który stoi na miejscu katastrofy.

Paweł Soloch, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego odczytał list od prezydenta Andrzeja Dudy. „Niech pamięć o lotnikach, którzy zginęli tu w Mirosławcu, pozostanie wciąż żywa, a na kartach polskiej historii niech nigdy już nie zapiszą się podobne tragedie” – napisał prezydent.


Do wypadku doszło 23 stycznia 2008 roku. Na pokładzie transportowca CASA o numerze bocznym 019 leciało 16 osób i czterech członków załogi. Wracali z konferencji poświęconej bezpieczeństwu lotów lotnictwa sił zbrojnych.

Postępowanie w sprawie katastrofy prowadziła Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Poznaniu. Śledczy ustalili, że lot odbywał się w dobrych warunkach pogodowych, a samolot był sprawny technicznie – maszyna została wyprodukowana zaledwie rok przed katastrofą, a w powietrzu spędziła niespełna 400 godzin. Stwierdzono, że piloci popełnili błąd podczas zniżania CASY. Lotnicy myśleli, że są na prawidłowej ścieżce i nie odczuli przechylenia samolotu w lewą stronę. Do tragedii doprowadziła zła komunikacja między załogą samolotu a kontrolerem zbliżania i precyzyjnego podejścia.

Sprawą kontrolera sąd zajął się w połowie 2011 roku. Świadkowie procesu przyznali, że podawał on pilotom prawidłowe kursy i odległości (choć z przerwami). Lotnicy jednak nie zwracali uwagi na przyrządy nawigacyjne w samolocie. W 2014 roku Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnie uniewinnił kontrolera.

Pasażerami CASY byli: gen. dyw. pil. Andrzej Andrzejewski (dowódca 1 Brygady Lotnictwa Taktycznego), gen. bryg. pil. Jerzy Piłat (12 Baza Lotnicza), gen. bryg. pil. Dariusz Maciąg (21 Baza Lotnicza), płk Zbigniew Książek (22 Baza Lotnicza), płk pil. Wojciech Maniewski (40 Eskadra Lotnictwa Taktycznego), płk pil. Zdzisław Cieśli (1 Brygada Lotnictwa Taktycznego), ppłk Dariusz Pawlak (12 Baza Lotnicza), ppłk Piotr Firlinger (21 Baza Lotnicza), ppłk pil. Grzegorz Jułga (8 Eskadra Lotnictwa Taktycznego), ppłk pil. Robert Maj (1 Brygada Lotnictwa Taktycznego), ppłk Krzysztof Smołucha (Dowództwo Sił Powietrznych), ppłk Mirosław Wilczyński (1 Brygada Lotnictwa Taktycznego), mjr Grzegorz Stepaniuk (40 Eskadra Lotnictwa Taktycznego), mjr Karol Szmigiel (8 Eskadra Lotnictwa Taktycznego), mjr pil. Paweł Zdunek (8 Eskadra Lotnictwa Taktycznego), mjr pil. Leszek Ziemski (40 Eskadra Lotnictwa Taktycznego). Za przelot odpowiadali doświadczeni żołnierze z 13 Eskadry Lotnictwa Transportowego z Balic (kpt. pil. Robert Kuźma, kpt. pil. Michał Smyczyński, chor. Janusz Adamczyk i ppłk Jarosław Haładus). Dowódcą załogi był kpt. Kuźma, który w powietrzu spędził niemal 2,5 tys. godzin.

Tragiczny wypadek pod Mirosławcem rozpoczął dyskusję na temat zasad podróżowania ważnych oficerów i urzędników państwowych. Złą organizację przelotów potwierdziła katastrofa prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. W wyniku obu katastrof w armii wprowadzono nowe przepisy lotnicze. Chodzi tu m.in. o zasady lotów o statusie HEAD, czyli takich, gdy na pokładzie wojskowego samolotu lub śmigłowca podróżuje prezydent, premier lub marszałkowie Sejmu i Senatu. Lotnicy pilotujący maszyny z VIP-ami muszą obecnie mieć doświadczenie w lotach bojowych oraz minimum 1000 godzin spędzonych w powietrzu. Wprowadzono także, zgodnie ze standardami Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego ICAO, „Regulamin lotów” i „Instrukcję organizacji lotów”. Określają one między innymi zasady szkolenia oraz weryfikowania kompetencji i uprawnień służb ruchu lotniczego.

Po katastrofie CASY ze stanowisk odeszło pięciu wojskowych, którzy – zdaniem ówczesnego kierownictwa MON – odpowiadali za wypadek lotniczy. Ministerstwo każdej z rodzin ofiar wypłaciło odszkodowanie, niektórzy dostali także rentę.

MC, MKS , DKS MON

autor zdjęć: DKS MON

dodaj komentarz

komentarze


Hercules wydobyty, załoga nie żyje
 
O Ukrainie wspólnym głosem
Wojownicy na medal. Nasi terytorialsi na zawodach w USA
Uroczyste pożegnanie żołnierzy, którzy niebawem wylecą do Libanu
Amerykańska flaga nad Camp Głębokie
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Mazurek Dąbrowskiego na zakończenie igrzysk
Prawda o Katyniu wychodzi na jaw
Herculesy pod lepszą opieką w Poznaniu
Opanować kryzys
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Razem w walce ze skażeniami
Blekinge znaczy duch
Bez technologii nie ma bezpieczeństwa
Miliardy na wzmocnienie bezpieczeństwa
Teatr okrucieństwa i absurdu
Sport kształtuje mentalność
GROM pod ostrzałem
Polskie F-16 w służbie NATO
Kadisz za bohaterów
Szwedzkie Gripeny włączą się w ochronę sojuszników
Szef MON-u złożył życzenia żołnierzom w Krakowie
Twierdza we krwi – Festung Kolberg
Polskie rakiety do Homara-K już za trzy lata
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
K9 zagrzmiały w Nowej Dębie
Pamięć ofiar
Strażnik nieba
Rozejm na Morzu Czarnym? Tak przynajmniej twierdzi Biały Dom
Wiedza w pigułce
Parlamentarzyści UE o bezpieczeństwie Europy
Uważaj, gdzie robisz selfie!
Tych oczu nie zapomni nikt
Rusza kolejna edycja programu „Edukacja z wojskiem”
Nagrody „Polski Zbrojnej”
Wielkanocne spotkanie z szefem MON-u
Medale Pucharu Świata zdobyte przez żołnierzy na ringu
Pani oficer za sterami Jastrzębia
Czy z „zetek” będą żołnierze?
Podniebne wsparcie sojuszników
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Więcej polskiego trotylu dla USA
Zmiany w organizacji bazy logistycznej w Jasionce
Więcej na mieszkanie za granicą
WAT zaprasza medyków na szkolenie z samoobrony
USA wycofają się z działań na rzecz pokoju w Ukrainie?
Musimy być gotowi na najtrudniejsze scenariusze
Ratownictwo w mieście duchów
Ocalić resztki światła ukryte w sercu
Jastrzębie nad Grecją
Tuzin rekordów Wojska Polskiego w pływaniu
PKW Łotwa – sojusznicze zaangażowanie
Pokój nie obroni się sam
„Wojskowe” przepisy budowlane do zmiany
Zatrzymać zło ze wschodu
Pod żaglami – niepokonani z AMW
Warto inwestować w rozwiązania systemowe w sporcie
Wspólny cel: bezpieczna Polska
Test wytrzymałości
Wielkie czyszczenie poligonów
Na scenie młodzi artyści Wojska Polskiego
Wyrok za tragiczny wypadek
Rodzina na wagę złota

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO