moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polskie holowniki dla Arabii Saudyjskiej

To może być jeden z największych sukcesów eksportowych polskiej zbrojeniówki. Firma SZCZĘŚNIAK Pojazdy Specjalne dostarczy Arabii Saudyjskiej opancerzone holowniki, którymi z pola walki ewakuuje się pojazdy o masie powyżej 32 ton. Na razie zbuduje dwie sztuki, a jeśli przejdą testy bliskowschodniej armii, podpisze z nią umowę nawet na kilkaset pojazdów.

Bielska spółka SZCZĘŚNIAK Pojazdy Specjalne to jeden z czołowych w kraju producentów pojazdów i zabudów specjalistycznych. W 2007 roku otrzymała dofinansowanie (50 procent) z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na opracowanie na potrzeby Sił Zbrojnych RP prototypu kołowego pojazdu ewakuacji i ratownictwa technicznego – KWZT, który otrzymał kryptonim „Mamut”. Wóz, w dużym uogólnieniu, ma służyć do szybkiego odholowania z pola walki uszkodzonych transporterów Rosomak. Na wypadek, gdyby niezbędne prace naprawcze trzeba było przeprowadzić na miejscu, pojazd wyposażono w dźwig (żuraw) mogący podnieść ciężar nawet dwunastu ton.

Prototypowego, ważącego 37 ton Mamuta, zbudowano w 2009 roku. Firma pokazała go po raz pierwszy publicznie na największych targach zbrojeniowych na świecie – Eurosatory 2010 w Paryżu. Zainteresowanie pojazdem było duże. Jak mówi Grzegorz Szczęśniak, prezes spółki z Bielska-Białej, szczególnie mocno przyglądały się Mamutowi kraje z rejonu Zatoki Perskiej. To dlatego w 2011 roku holownik został wystawiony na targach IDEX organizowanych w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Tam pojawił się pierwszy kontrahent.

– Przedstawiciele sił zbrojnych Arabii Saudyjskiej szukali opancerzonego holownika dla swoich wojsk lądowych, gdyż nie mają tego typu konstrukcji w służbie – mówi Szczęśniak. – Interesowały ich jednak nieco inne pojazdy niż Mamut. Zależało im na wozach zdecydowanie lżejszych, które poradzą sobie z wyciąganiem ugrzęźniętych w ciężkim, piaszczystym terenie pojazdów o masie minimum 32 ton – wyjaśnia.

Wojskowi bliskowschodniego potentata oglądali Mamuta jeszcze kilkukrotnie na międzynarodowych targach, testując w tym samym czasie także inne rozwiązania. Wreszcie pod koniec ubiegłego roku także Mamut trafił na pustynny poligon. Co prawda, nie do końca spełniał wymagania techniczne sił zbrojnych Arabii Saudyjskiej, jednak wypadł tak dobrze, że wiosną tego roku Saudowie zdecydowali się na podpisanie kontraktu na budowę partii próbnej pojazdów, czyli dwóch sztuk, spełniających w 100 procentach ich oczekiwania.

Prace nad takim KWZT-2 (wóz nie ma nazwy własnej) ruszyły w sierpniu. Prototypowe podwozie zaprezentowano już we wrześniu na targach zbrojeniowych w Kielcach. Wtedy jednak przedstawiciele SZCZĘŚNIAKA mówili o nim jedynie jako o konstrukcji przeznaczonej dla Arabii Saudyjskiej, nie chwaląc się podpisanym kontraktem. Najpierw chcieli bowiem, jak przyznają dzisiaj, zakończyć pierwszy etap umowy, czyli próby zakładowe. Zamknęli je kilka dni temu.

Teraz wóz zostanie wyposażony u zagranicznego podwykonawcy w pięcioosobową, czterodrzwiową kabinę opancerzoną, mającą odporność na pociski, odłamki artyleryjskie i detonacje ładunków na poziomie 1 według standardu NATO-wskiego STANAG 4569.

W styczniu skompletowany holownik ma zostać przekazany saudyjskiej armii na próby i testy. Jeśli zakończą się one sukcesem, polska firma może otrzymać zlecenie na dostarczenie siłom zbrojnym Arabii Saudyjskiej kilkuset KWZT-2. Choć PS SZCZĘŚNIAK ani Saudowie nie ujawniają warunków umowy na partię próbną, można założyć, że kontrakt na ich produkcję seryjną będzie wart kilkaset milionów dolarów.

KWZT-2 ma ważyć około 26 t, więc będzie o jedenaście ton lżejszy niż KWZT-1 zbudowany według oczekiwań naszej armii. Choć pojazd napędza silnik Tatry o mocy „zaledwie” 300 kW, to jego współczynnik mocy wynosi 12kW/tonę. Holownik ma służyć do ewakuowania z pola walki pojazdów o masie powyżej 32 ton, w tym m.in. wyrzutni rakietowych i transporterów opancerzonych.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: PS SZCZĘŚNIAK

dodaj komentarz

komentarze

~Miara
1455220440
kto dostarczy polskiej armii cieżarówki zastepując stary 660 i 266??? narazie jest bieda i tragedia.na czesci czeka sie nawet pół roku. Panie Antoni POMOCY!!!
AD-BA-91-6C
~ja
1447867200
Niestety polska armia wybrała produkt innego producenta http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/news,1,9609,aktualnosci-z-polski,umowa-na-ciezkie-wozy-ewakuacji-i-ratownictwa-technicznego
F9-4A-38-D8
~andy
1446913440
czytam i nie dowierzam ... mam nadzieję że testy wypadną pomyślnie i uda się w koncu wyeksportować sprzęt stworzony i wyprodukowany w kraju .. dodatkowo cieszy że to nie jakiś moloch rozgrywany układami politycznymi tylko prywatna firma z Bielska - życzę powodzenia i mam nadzieję że również na wyposażeniu naszej armii znajdzie się miejsce na produkty tej firmy
90-78-9F-96

Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
„Road Runner” w Libanie
Wellington „Zosia” znad Bremy
W poszukiwaniu majora Serafina
UBM, czyli przepis na ekspresową budowę
Kawaleria pancerna spod znaku 11
W wojsku orientują się najlepiej
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Jelcz się wzmacnia
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Koniec dzieciństwa
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Szli po odznakę norweskiej armii
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Brytyjczycy na wschodniej straży
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
Zamiast szukać skarbów, uczyli się strzelać
„Droga do GROM-u”
DragonFly czeka na wojsko
WOT na Szlaku Ratunkowym
Polskie Bayraktary nad Turcją
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
W Warszawie stanie pomnik pierwszego szefa SGWP
„JUR” dla terytorialsów
Niezłomni w obronie
Maratońskie święto w Warszawie
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
Transbałtycka współpraca
Standardy NATO w Siedlcach
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Sztuka i służba w jednym kadrze
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Mity i manipulacje
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
„Czerwone berety” na kursie dowódców i SERE
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Medale dla sojuszników z Niderlandów
Kosmiczny Perun
Speczespół wybierze „Orkę”
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Polski „Wiking” dla Danii
Priorytetowe zaangażowanie
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Szpital polowy, czyli test Żelaznej Dywizji
Abolicja dla ochotników
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Zawiszacy na Litwie
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Kircholm 1605
WOT dostanie 13 zestawów FlyEye

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO