moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pierwszy rejs przyszłych oficerów marynarki

Jeszcze nie rozpoczęli studiów w Akademii Marynarki Wojennej, a już za sobą mają pierwsze dni na okręcie. Dziś rano do portu w Świnoujściu zawinął żaglowiec ORP „Iskra” z 26 podchorążymi na pokładzie. Przyszli oficerowie są właśnie w trakcie rejsu kandydackiego. Jutro znów „Iskra” wyjdzie na Bałtyk, do portu w Gdyni dotrze 21 września.

– Pochodzę z Gdyni, ale mój kontakt z morzem do tej pory ograniczał się do kąpieli – żartuje pchor. Michał Grozalski. Wspólnie z 25 koleżankami i kolegami z roku bierze udział w rejsie kandydackim na pokładzie żaglowca szkolnego ORP „Iskra”. – Tak zwana kandydatka kończy okres szkolenia podstawowego – tłumaczy por. mar. Jakub Jasiaczyk, dowódca pododdziału, w skład którego wchodzą podchorążowie. Jeszcze na lądzie uczyli się oni regulaminów, musztry i posługiwania się sprzętem wojskowym.

Czas umilany… alarmami „do żagli”

ORP „Iskra” opuściła gdyński port tydzień temu. – Trasa rejsu wiodła wzdłuż polskiego wybrzeża, mniej więcej po granicy naszych wód terytorialnych – informuje por. mar. Jasiaczyk. Czas spędzony na pokładzie był dla studentów pracowity. – Przede wszystkim musieli przystosować się do służby w systemie wacht. Pełnili funkcję dublerów dla członków stałej załogi – tłumaczy por. mar. Jasiaczyk. Przyszli oficerowie poznawali specyfikę służby przy sterze, w drużynce bosmańskiej, czy „na oku”. Wachta na tym stanowisku wiąże się z obserwacją jednostek, które akurat znajdują się na morzu i składaniem meldunków o ich zachowaniu. – Podchorążowie przez całą dobę mieli też dyżury w okrętowej kuchni oraz pentrze, czyli pomieszczeniu, w którym kompletowane są posiłki – opowiada por. mar. Jasiaczyk. Musieli poznać sposoby konserwacji sprzętu okrętowego, zasady pracy przy linach, a także rozkład obowiązków na okręcie. – Do tego dochodziły wykłady na temat Bałtyku, specyfiki polskiego wybrzeża, poszczególnych portów i rozmieszczenia latarni morskich – wylicza por. mar. Jasiaczyk. – A czas umilaliśmy sobie alarmami „do żagli” – dodaje. Dowódca okrętu ogłasza je wówczas, gdy jednostka ma zmienić kurs, a co za tym idzie – położenie żagli. – Każdy z praktykantów przypisany został do określonego masztu i olinowania, przy których musiał pracować – wyjaśnia por. mar. Jasiaczyk.

Podczas pierwszej części rejsu warunki na morzu były sprzyjające. Mimo to jednak, część debiutantów dość mocno odczuła kołysanie. Jednak to nie falowanie okazało się najbardziej dokuczliwe. – Najtrudniej było przystosować się do małej ilości snu, bo alarmy „do żagli” dowódca ogłaszał zarówno w dzień, jak i w nocy, a wachty na okręcie trwają przez całą dobę – mówi pchor. Grozalski. – Ale niezależnie od tego, pierwsze wyjście w morze to świetne doświadczenie. Wśród podchorążych nie ma chyba nikogo, kto by narzekał – dodaje.

Żaglowce – dobra szkoła

Dziś rano praktykanci mieli okazję przyjrzeć się jednemu z kluczowych manewrów, jakim jest wchodzenie do portu i cumowanie. Żaglowiec zawinął do portu wojennego w Świnoujściu. – Nie jest to zadanie łatwe. Właśnie tutaj do morza uchodzi rzeka, a to sprawia, że załoga musi być przygotowana na zmieniające się prądy – podkreśla por. mar. Jasiaczyk. Okręt pozostanie w porcie do jutrzejszego popołudnia. Potem znów wyjdzie na Bałtyk i skieruje się do Gdyni. Do macierzystego portu powinien dotrzeć 21 września.

– Praktyki na żaglowcach organizowane są niezależnie od rozwoju techniki. To świetne przygotowanie do służby na okrętach, ponieważ w doskonały sposób ukazują specyfikę życia i służby na morzu – wyjaśnia kmdr por. Wojciech Mundt, rzecznik Akademii Marynarki Wojennej.

Po powrocie do Gdyni podchorążowie rozpoczną przygotowania do uroczystej przysięgi wojskowej. Od niedawna ceremonia gromadzi studentów trzech uczelni: oprócz AMW, także Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych i Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych. W ubiegłym roku została zorganizowana na Westerplatte, teraz odbędzie się 25 września w dęblińskiej Szkole Orląt.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Marian Kluczyński

dodaj komentarz

komentarze


Double Eagle – podwodny tropiciel
 
Strażnik nieba
Sport kształtuje mentalność
Tuzin rekordów Wojska Polskiego w pływaniu
PKW Łotwa – sojusznicze zaangażowanie
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Zmiany w organizacji bazy logistycznej w Jasionce
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Trzy dekady DGW
Medycyna na morzu
Dobra wiadomość dla miłośników lotnictwa
Ile kosztują Starlinki dla Ukrainy
Poszukiwania ofiar rzezi wołyńskiej
Więcej polskiego trotylu dla USA
Hercules wydobyty, załoga nie żyje
Pierwsza misja Gripenów
Więcej na mieszkanie za granicą
Wielka lekcja
„Wojskowe” przepisy budowlane do zmiany
Niezawiniona śmierć niezłomnego gen. Fieldorfa
Pod żaglami – niepokonani z AMW
Zatopiony problem
Pilecki ucieka z Auschwitz
Rodzina na wagę złota
Medale Pucharu Świata zdobyte przez żołnierzy na ringu
Żołnierze usuwają skutki nawałnicy
Żołnierze walczą z ogniem w Biebrzańskim Parku
USA wycofają się z działań na rzecz pokoju w Ukrainie?
Spartakiadowe zmagania w Łasku
Podniebne wsparcie sojuszników
Wylicytuj Buzdygan i pomóż chorym dzieciom!
W Ełku wykuwają charaktery
Składy wysokiego ryzyka
Polskie rakiety do Homara-K już za trzy lata
Nowi generałowie Wojska Polskiego
Baltic Sea Under Control
Poznać rakietowego Homara
Polskie F-16 w służbie NATO
Viva Polaki! Viva liberatori!
Musimy być gotowi na najtrudniejsze scenariusze
Razem w walce ze skażeniami
Rex Bolizlavus
Pracowity dyżur Typhoonów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kolejowy sabotaż udaremniony
Herculesy pod lepszą opieką w Poznaniu
„Pułaski” na Atlantyku
Polska i Norwegia zacieśniają stosunki
Su-22, czyli cztery dekady w siłach powietrznych
Powstaje armia dronów
Szef MSZ do Rosji: Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić
Debiut polskiego AW149
Podniebny Pegaz
Zwycięstwo mordercy
Zarzuty w sprawie ujawnienia fragmentów planu „Warta”
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Tych chwil z Dachau nie da się wymazać…
Tarcza Wschód. Porozumienia z Lasami i KOWR-em
Wyrok za tragiczny wypadek
Święto ludzi z pasją

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO