Prawie 30 tys. metrów kwadratowych powierzchni wystawienniczej, na których swoje produkty prezentuje ponad 560 firm z 28 krajów. Dziś rozpoczął się Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego. – Zaufanie resortu obrony i polskiej armii do krajowych dostawców sprzętu wojskowego rośnie z roku na rok – podkreślał szef MON Tomasz Siemoniak, otwierając targi w Kielcach.
Wicepremier Tomasz Siemniak i Ine Eriksen Soreide, minister obrony Norwegii.
Przemówienie wicepremiera Siemoniaka zainaugurowało XXIII Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego. – Jestem tutaj po raz piąty z rzędu i widzę, jak na naszych oczach zmienia się oferta polskiego przemysłu – mówił minister obrony.
Kieleckie targi to trzecia w Europie wystawa wojskowego sprzętu i uzbrojenia obok imprezy w Paryżu i Londynie. MSPO od lat umacnia swoją pozycję na rynku. Organizatorzy zapewniają, że tegoroczna edycja znów pobije rekordy. W targach bierze bowiem udział największa jak dotąd liczba wystawców – ponad 560, którzy zaprezentują największą w historii liczbę produktów. Wśród zagranicznych uczestników jest m.in. 46 firm ze Stanów Zjednoczonych, 35 z Niemiec i 22 z Francji.
Śmigłowce, drony, czołgi
Podobnie jak w poprzednich latach na MSPO najwięcej jest produktów ściśle związanych z programami modernizacyjnymi w polskiej armii. I tak uwagę przykują z pewnością śmigłowce szturmowe. Wojsko jest w trakcie realizacji programu „Kruk”, w ramach którego zamierza kupić kilkadziesiąt „latających czołgów”. Mają one zastąpić coraz bardziej wyeksploatowane maszyny Mi-24. W Kielcach swoje śmigłowce zaprezentują Turcy – T129, Francuzi – Tiger oraz Amerykanie – AH64 Apache.
Film: Wojskowe Centrum Edukacji Obywatelskiej i WIW
„Kruk” to nie jedyny program modernizacji technicznej sił zbrojnych, który mocno wpłynął na kształt tegorocznych targów. Bogatą ofertę pokażą także producenci bezzałogowców. Armia przymierza się do zakupu tego rodzaju urządzeń w kilku wersjach. Nic dziwnego, że zarówno krajowe, jak i zagraniczne firmy przywiozły do Kielc drony rozpoznawcze i bojowe.
Niemal jedną trzecią powierzchni zajmuje wystawa Wojska Polskiego. Armia pokazuje najnowszy sprzęt oraz uzbrojenie, które ma w wyposażeniu. Można zobaczyć m.in. Leoparda 2A5, bezzałogowce, kilka modeli robotów inżynieryjnych oraz sprzęt i broń żołnierzy wojsk specjalnych.
Norwegia gościem honorowym
Tradycją MSPO jest organizacja tzw. wystawy narodowej. W tym roku jej gospodarzem jest Norwegia. Skandynawowie pokażą m.in. system rakietowy NASAMS oferowany w postępowaniu na zestaw przeciwlotniczy krótkiego zasięgu w ramach programu „Narew”, przeznaczone do niszczenia okrętów rakiety NSM, które są w wyposażeniu Nadbrzeżnych Dywizjonów Rakietowych, oraz ważącego zaledwie 18 g drona wielkości dłoni: PD-100 PRS. – Współpraca polsko-norweska w zakresie obronności od wielu lat układa się doskonale i służy rozwojowi struktur NATO w północnej części Sojuszu. Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego daje doskonałą możliwość do poszerzenia naszych kontaktów – mówiła w Kielcach Ine Eriksen Soreide, minister obrony Królestwa Norwegii.
Tomasz Siemoniak zapowiedział, że Polska i Norwegia prowadzą negocjacje w sprawie uruchomienia programów badawczo-rozwojowych oraz tzw. inicjatywy smart defense, czyli np. wspólnych zakupów broni i amunicji. Szefowa norweskiego resortu obrony zapowiedziała, że wspólne zakupy mogą dotyczyć m.in. nowych okrętów podwodnych.
Na zakończenie czterodniowych targów najlepszym produktom zostaną przyznane nagrody Defender. Swoje wyróżnienia nada także patron honorowy salonu – Prezydent RP, Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Inspektorat Wsparcia. Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych nagrodzi z kolei najlepsze stoisko.
XXIII Międzynarodowemu Salonowi Przemysłu towarzyszą m.in. XXI Międzynarodowe Targi Logistyki oraz liczne sympozja, debaty i konferencje. W MSPO uczestniczy również Wojskowy Instytut Wydawniczy, wydawca portalu polska-zbrojna.pl, miesięcznika „Polska Zbrojna” oraz dwumiesięcznika „Przegląd Sił Zbrojnych”. Znajdziecie nas w hali F na stoisku numer 32 Ministerstwa Obrony Narodowej.
autor zdjęć: Jarosław Wiśniewski
komentarze