moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Rekonstruktorki o kobiecym mundurze

Mundury kobiet z fińskiej organizacji Lotta Svard, Greckiego Czerwonego Krzyża czy strój wychowanek żeńskiego obozu Służby Pracy Rzeszy – „V for Victory” i GRH Die Blitze organizują pokaz, podczas którego rekonstruktorki z całej Polski zaprezentują kobiece mundury z okresu II wojny światowej. Prezentacja odbędzie się 11 lipca podczas VIII Strefy Militarnej w Podrzeczu koło Gostynia.

Rekonstruktorki „V for Victory” po raz pierwszy zorganizowały pokaz mundurów z okresu II wojny światowej rok temu. Wzięło w nim udział pond 30 dziewczyn z 10 różnych grup rekonstrukcji historycznej. – Zaprezentowałyśmy m.in. formacje kobiece Armii Czerwonej, Pomocniczej Służby Kobiet, Army Nurse Corps, Women’s Army Corps czy 1 Samodzielny Batalion Kobiecy im. Emilii Plater – mówi Emi Weiss, rekonstruktorka oraz organizatorka pokazu. – Jednym z najciekawszych był mundur ratowniczki Polskiego Czerwonego Krzyża z 1939 roku. Koleżanka, która go zaprezentowała, dostała nagrodę organizatorów Strefy Militarnej za przedstawienie ciekawej i nietypowej postaci – dodaje Emi Weiss.

Kobiety w męskim świecie

Dziewczyny z „V for Victory” i GRH Die Blitze, przypominając umundurowanie kobiet z II wojny światowej, chcą opowiedzieć o historii i codziennej służbie kobiet w armiach różnych narodowości. – Chcemy też udowodnić, że kobiety potrafią podejść do tematu rekonstrukcji bardzo rzetelnie. To są prawdziwe pasjonatki historii, mają wiedzę na temat odtwarzanych czasów i postaci, dbają o każdy szczegół, autentyczność i zgodność odtwarzanej postaci z realiami historycznymi – wyjaśnia Emi Weiss. I podkreśla, że dziewczynom z „V for Victory” oraz GRH Die Blitze zależy na merytorycznym aspekcie prezentacji. – Nie chcę, by nasza inicjatywa była traktowana jak pokaz mody. Dla rekonstruktorek to możliwość, by zaprezentować szerszemu gronu swój dorobek, kolekcje mundurów i wyposażenia – podkreśla.

Organizatorki przyznają, że jest to również okazja do zaistnienia w zdominowanym przez mężczyzn świecie rekonstruktorów. – Często kobiece postacie schodzą na drugi plan, są mniej dostrzegane. Tu nie tylko prezentujemy mundury, ale też o nich opowiadamy – mówią.

W tym roku podczas pokazu zostaną zaprezentowane m.in. mundury kobiet z fińskiej organizacji Lotta Svard, polskiego Przysposobienia Wojskowego Kobiet, Greckiego Czerwonego Krzyża, uczestniczek żeńskiego obozu wychowawczego Służby Pracy Rzeszy czy polskiego podziemia antykomunistycznego. – Pokażemy kilka mundurów amerykańskich pielęgniarek z tego okresu wojny, które również pełniły służbę na Filipinach, gdy wojsko amerykańskie poddało się Cesarskiej Marynarce Japonii. Są to mundury oryginalne i unikatowe. Żadne polskie muzeum nie posiada podobnych zbiorów – mówi Weiss.

Fryzura, makijaż czy buty – czyli waga szczegółów

Pokaz odbędzie się 11 lipca, ale do 5 lipca przyjmowane są zgłoszenia pań, które chciałyby wziąć w nim udział. Uczestniczki nie muszą, ale mogą być zrzeszone z grupą rekonstrukcji historycznej.

Każde zgłoszenie będzie rozważane osobno, ponieważ uczestniczki powinny spełniać kilka warunków. Jakie? Każda chętna osoba musi wybrać postać, którą chciałaby zaprezentować, mieć odpowiedni mundur i przede wszystkim rzetelną wiedzę na temat odtwarzanej formacji. – Z troski o jak największą zgodność historyczną chciałybyśmy, aby osoby biorące udział w pokazie zadbały o detale takie, jak: zgodne z odtwarzanymi realiami fryzura, makijaż, biżuteria, okulary i obuwie – zaznacza Weiss.

Zgłoszenia można wysyłać przez portal Facebook na profilu Stowarzyszenie Historyczne „V for Victory” lub Army Nurse Corps i drogą mailową na: emi.weiss@gmail.com. W zgłoszeniu trzeba zaznaczyć, jaką jednostkę będzie się prezentować i z jakiego okresu.

Stowarzyszenie Historyczne „V for Victory” powstało w 2013 roku. Kobiety, które je tworzą, zajmują się rekonstrukcją postaci amerykańskich pielęgniarek, które ratowały życie żołnierzy podczas II wojny światowej. Dziewczyny ze Stowarzyszenia przedstawiają mundury pielęgniarek na różnych imprezach rekonstrukcyjnych. W Polsce można je zobaczyć m.in. podczas Strefy Militarnej. Rekonstruktorki uczestniczą też w inscenizacjach historycznych, m.in. we Francji czy Anglii. Natomiast dziewczyny z GRH Die Blitze zajmują się odtwarzaniem pomocniczej służby kobiet w III Rzeszy.

Ewa Korsak

autor zdjęć: Arch. „V for Victory”

dodaj komentarz

komentarze


Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
 
Zachować właściwą kolejność działań
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Ameryka daje wsparcie
Rekordziści z WAT
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Wytropić zagrożenie
Pod skrzydłami Kormoranów
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Kolejne FlyEye dla wojska
Wojna w świętym mieście, epilog
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Sprawa katyńska à la española
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Metoda małych kroków
W Italii, za wolność waszą i naszą
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Kadisz za bohaterów
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Od maja znów można trenować z wojskiem!
Święto stołecznego garnizonu
Szpej na miarę potrzeb
Posłowie dyskutowali o WOT
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
NATO na północnym szlaku
25 lat w NATO – serwis specjalny
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Ramię w ramię z aliantami
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Zmiany w dodatkach stażowych
Wojna na detale
Wojna w świętym mieście, część druga
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
Na straży wschodniej flanki NATO
Gunner, nie runner
NATO on Northern Track
Sandhurst: końcowe odliczanie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
SOR w Legionowie
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Wojna w Ukrainie oczami medyków
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Front przy biurku
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Tragiczne zdarzenie na służbie
Szybki marsz, trudny odwrót
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Wojna w świętym mieście, część trzecia

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO