Na powstanie takiego miejsca środowisko weteranów czekało 61 lat. Dlatego mamy obowiązek otoczyć opieką wszystkich uczestników misji zagranicznych, począwszy od tych, którzy wyjechali w 1953 roku – podkreśla ppłk Leszek Stępień, dyrektor Centrum Weterana. Placówka rozpocznie działalność w najbliższą niedzielę.
Wszystko już gotowe na otwarcie?
Ppłk Leszek Stępień: Zostały nam jeszcze detale. Trwają ostatnie prace nad wyposażeniem Centrum. Kończymy wystrój sali tradycji. Musimy zapełnić jeszcze kilka regałów w bibliotece, ale książki, które będą podstawą naszego specjalistycznego księgozbioru, są jeszcze do nas przywożone. Gotowe są już wszystkie systemy audiowizualne i informatyczne, jakie znajdują się w Centrum. Odliczamy czas do niedzieli i czekamy na gości oraz weteranów.
O potrzebie stworzenia takiej instytucji mówiło się już od lat. Komu najbardziej potrzebna jest ta placówka?
Centrum przeznaczone jest dla weteranów, weteranów poszkodowanych, rodzin poległych i zmarłych w misjach, organizacji pozarządowych działających w tym środowisku oraz dla stowarzyszeń i fundacji pracujących na rzecz uczestników misji. Centrum będzie także miejscem kontaktu społeczeństwa z weteranami oraz miejscem, w którym będzie można uzyskać podstawową informację na temat działań poza granicami państwa. Wszystkie osoby i instytucje zainteresowane tymi działaniami oraz kontaktem ze środowiskiem weteranów znajdą tu odpowiednie informacje.
Polacy na misjach służą od 1953 roku. Ostatnio najwięcej mówimy jednak o operacjach w Iraku i Afganistanie.
Szacuje się, że od 1953 roku w misjach poza granicami kraju służyło przeszło 100 tysięcy żołnierzy i pracowników wojska. Nie będziemy wartościować misji. Centrum będzie przystanią dla wszystkich weteranów.
O tym, że polscy żołnierze służyli w Egipcie, Korei czy Syrii wiedzą tylko nieliczni. Weterani tych odległych misji mogą nawet nie wiedzieć, że powstała placówka, która ma ich otoczyć opieką.
Środowisko weteranów na powstanie Centrum czekało już 61 lat. Rzeczywiście, w pierwszej kolejności chcemy powiadomić samych uczestników misji i społeczeństwo o naszym istnieniu. Robimy to już za pomocą środków masowego przekazu i podczas różnego rodzaju spotkań. Jestem przekonany, że dotrzemy do wszystkich zainteresowanych. W swoich szeregach mamy świetnie przygotowanych pracowników, którzy doświadczenie zdobywali m.in. podczas prowadzenia kampanii społecznej „Szacunek i wsparcie”. Planujemy także działalność wydawniczą oraz szkoleniową. Liczymy, że do Centrum będą przyjeżdżać nie tylko żołnierze, lecz także młodzież. Uczniowie będą mogli zwiedzić salę tradycji i spotkać się z weteranami.
Czy Centrum będzie koordynować pracę różnego rodzaju fundacji i instytucji działających dla weteranów?
Kontakty z organizacjami zrzeszającymi uczestników misji i wspierającymi weteranów mamy już od wielu lat. Znamy się i wspólnie prowadziliśmy wiele projektów. Jesteśmy autorami i wykonawcami licznych inicjatyw skierowanych nie tylko do weteranów, lecz także do społeczeństwa. Chciałbym, aby Centrum było koordynatorem działań skierowanych do weteranów, swego rodzaju centrum dowodzenia. Będziemy jedynie zachęcać do działań. Ale też będziemy służyli pomocą i wsparciem dla tych organizacji, które jej będą potrzebowały. Chcielibyśmy wspólnie z nimi realizować projekty skierowane na rzecz weteranów, nie tylko te socjalne i zawodowe, lecz także naukowe. Każde stowarzyszenie, związek czy fundacja powstająca lub działająca już w naszym środowisku lub dla środowiska ma w nas przyjaciela.
Mieliście już pierwsze zgłoszenia od weteranów z prośbą o pomoc? Udało się komuś pomóc?
Pomoc związaną z poradami prawnymi czy psychologicznymi prowadzimy już od kilku miesięcy. Mimo że nie było jeszcze oficjalnego otwarcia naszej placówki, to wielu weteranów zgłosiło się do nas z prośbą o wsparcie. Tą dziedziną zajmuje się specjalna komórka Centrum Weterana, czyli zespół informacyjno-konsultacyjny. W jego składzie jest m.in. prawnik oraz psychoprofilaktyk. Każdy może napisać na adres weterani@wp.mil.pl, by za jego pośrednictwem zadać pytanie, umówić się na spotkanie lub zasięgnąć opinii prawnej. Szczegółowe dane kontaktowe można uzyskać na naszej nowej stronie internetowej.
Jeśli okaże się, że zapotrzebowanie na pomoc psychologiczno-profilaktyczną i prawniczą jest duże, to rozważamy, by w przyszłości rozszerzyć naszą ofertę w tych dziedzinach. Musimy być elastyczni i dostosowywać nasze działania do potrzeb weteranów.
Czy Centrum dysponuje bazą hotelową? Kto z niej będzie mógł korzystać? Czy będą to noclegi odpłatne?
Nie mogę jeszcze jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, bo jesteśmy w trakcie ustaleń i negocjacji. Odpłatność za noclegi powinna być jak najmniejsza, a sama baza hotelowa musi być zlokalizowana blisko Centrum Weterana i szpitali. Z noclegów będą mogli korzystać weterani poszkodowani udający się na konsultacje medyczne i rehabilitację oraz ich rodziny. Na podobnych zasadach z noclegów będą korzystać rodziny poległych żołnierzy i pracowników kontyngentów, weterani, a nawet przedstawiciele organizacji pozarządowych skupionych wokół Centrum Weterana.
A doradztwo zawodowe? Będziecie udzielać porad także z tego zakresu?
Jednym z podstawowych zadań Zespołu Informacyjno-Konsultacyjnego Centrum jest doradztwo zawodowe, możliwość podniesienia kwalifikacji oraz przekwalifikowanie się uprawnionego weterana. Nawiązujemy kontakty z odpowiednimi urzędami i instytucjami wojskowymi i cywilnymi. Realizujemy już jeden taki projekt. Cieszy nas, że w Polsce są ciekawe programy aktywizacji zawodowej dla uprawnionych weteranów.
Czym w pierwszej kolejności, zaraz po uroczystym otwarciu, zajmie się Centrum?
Poszczególne zespoły Centrum będą działały zgodnie z przyjętym wcześniej planem. Zespół Informacyjno-Konsultacyjny otoczy opieką weteranów poszkodowanych, weteranów w podeszłym wieku oraz potrzebujących innej pomocy. Zajmą się także rodzinami weteranów i weteranów poszkodowanych oraz rodzinami poległych i zmarłych uczestników misji.
Zespół Tradycji będzie poszukiwał, gromadził i opracowywał dokumenty oraz pamiątki z tych 61 lat naszego uczestnictwa w misjach zagranicznych. Zespół Edukacyjno-Promocyjny będzie spotykał się z weteranami oraz ze społeczeństwem. Zajmie się także promocją Centrum oraz rozwijaniem nawiązanej już współpracy z organizacjami pozarządowymi, np. harcerstwem.
autor zdjęć: Krzysztof Wojciewski
komentarze