moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Potencjał starszych szeregowych

Wymuszone odejście tych najczęściej młodych, silnych ludzi po dwunastu latach służby dla armii jest moim zdaniem stratą wartościowych żołnierzy. Nie przekonują mnie argumenty, że najlepsi z korpusu starszych szeregowych zostaną podoficerami. Większość z nich jest dobra lub bardzo dobra, a podoficerami zostają ci, co mają więcej żołnierskiego szczęścia w zdobyciu etatu podoficera – pisze mjr rez. Tomasz „Burza” Burzyński, były oficer JWK Lubliniec.

O korpusie starszych szeregowych potocznie mówi się „Indianie” i nie jest to określenie obraźliwe. Przeważnie to właśnie ten korpus jest najliczniejszy w każdej jednostce wojskowej. Stanowią go żołnierze zawodowi, bez których mało kto wyobraża sobie dziś funkcjonowanie polskiej armii.

Od pewnego czasu toczy się dyskusja dotycząca maksymalnego czasu, w jakim można służyć w tym korpusie. Nieprzekraczalnym terminem jest 12 lat. Tematem są szczególnie zainteresowani ci żołnierze, których obejmują zapisy starej ustawy emerytalnej. By starsi szeregowi mogli dosłużyć się minimalnej emerytury po piętnastu latach, konieczny jest awans do korpusu podoficerskiego wraz z mianowaniem na kaprala. I tu powstaje wąskie gardło kadrowe, bo chętnych jest więcej niż etatów podoficerskich w wojsku.

Różne są opinie o charakterze służby starszych szeregowych. Przeważają te, w których wskazuje się na brak możliwości awansu. Gwoli sprawiedliwości muszę też wspomnieć o głosach tych, którzy piszą o przejrzystych zasadach kontraktu, jaki podpisywali młodzi ludzie, wiążąc się z wojskiem.

Przez większość czasu mojej służby w JWK służbowo i prywatnie spotykałem się z żołnierzami tego korpusu. W większości to żołnierze oddani służbie. Nieliczne przypadki rezygnacji po pierwszym czy drugim kontrakcie nie przesłaniają faktu, że ci żołnierze bardzo dobrze sprawdzają się w służbie. Ich mocną stroną jest samodoskonalenie i to zarówno podczas kursów wojskowych, jak i studiów. Tu trzeba podkreślić, że często oni sami finansują kształcenie po to, by móc służyć jak najdłużej w wojsku. Więcej niż tylko dwanaście lat.

Wiele kursów zawodowych, językowych i specjalistycznych w kraju i zagranicą finansuje armia. Jeżeli doliczyć do tego misje wojskowe, gdzie żołnierze ci zdobyli doświadczenie bojowe, to można śmiało powiedzieć, że nie powinno się negować potencjału, który w większości przypadków posiadają. Wymuszone odejście tych najczęściej młodych, silnych ludzi po dwunastu latach służby dla armii jest według mojej opinii stratą wartościowego potencjału ludzkiego. Mówi się i pisze, że najlepsi staną się podoficerami. Co wtedy, gdy większość z nich jest dobra lub bardzo dobra, a podoficerami zostają ci, co mają więcej żołnierskiego szczęścia w zdobyciu etatu podoficera.

Nie można zapominać, że ci ludzie, wiążąc się z armią, liczą na stabilizację życiową. Zakładają rodziny, biorą kredyty, chcą korzystać z życia. W większości przypadków ograniczenia dotyczące starszych szeregowych powodują problemy nieznane żołnierzom z innych korpusów. Na przykład brak możliwości wzięcia kredytu na 15 czy 20 lat, a nierzadko są to jedyni żywiciele w rodzinie.

Potencjałem starszych szeregowych jest przede wszystkim doświadczenie zbudowane na solidnych filarach dwunastoletniej służby. Nie traćmy tych wartościowych żołnierzy, nawet wtedy, gdy wyroki kadrowe są dla nich „niełaskawe”…

mjr rez. Tomasz „Burza” Burzyński
były oficer JWK

dodaj komentarz

komentarze

~żona
1439473860
do moon...a co powiesz na to że jest wielu takich żołnierzy którzy przyszli do wojska jako kontraktowi i obiecywali im pracę do emerytury a po dwóch latach ich pracy zmienili przepisy i nagle mogą tylko 12 lat pracować...bo wiesz...w wojsku prawo działa wstecz...więc uważaj bo zaraz mogą Cię do "Zetki" ściągnąć :D a jak nas zaatakują to mój misjonarz wypnie dupę na MON i wyjedzie z rodziną z kraju...ot i takie będziecie mieć wojsko :D
7F-2F-19-B2
~chor.
1438371780
Może to już najwyższy czas aby rozważyć możliwość przedłużenia okresu służby dla korpusu starszych szeregowych. Wydaje mi się że decydenci rozwiązań prawnych tego problemu nie biorą pod uwagę faktu o podstawowym znaczeniu dla Armii i Państwa Polskiego - tego mianowicie żę ten coraz to nowocześniejszy sprzęt muszą obsługiwać bardzo dobrze wyszkoleni żołnierze i to Oni w konsekwencji tego szkolenia wygrywają wojny ( nie rakiety czy czołgi). Pytanie brzmi - czy opłaca się Państwu Polskiemu- zwłaszcza w obecnej sytuacji za naszą wschodnią granicą-wyrzucać poza bramy koszar fachowców, którzy akurat w tym momencie opanowali rzemiosło perfekcyjnie. Oby nie było tak że strach przed wypłatą świadczenia emerytalnego dla żołnierza polskiego,w przyszłości będzie opisywał historyk, np. Gotlandii. Pozdrawiam , st.chor. rez. Piotr
81-32-1C-CE
~moon
1417769040
Nie bronie przepisu, nie zazdroszcze szeregowym stwierdzam jedynie ze jesli ktos przyszedl do wojska jako szeregowy wiedzac ze moze posluzyc 12 lat a teraz placze jak to MON go wykorzystuje to niech sie zwolni teraz i pojdzie do innej pracy, zobaczymy jaki bedzie madry. Wystarczy komentarzy bo widze ze sfrustrowani szeregowi nie majacy pomyslu na zycie nie rozumieja co sie pisze. Pozdrawiam
22-BF-4D-04
~szer
1417737240
cd... 7. "Nagrodą za służbę są kursy angielskiego ( pół roku szeregowy nie musi chodzić do pracy tylko na język), różnego rodzaju kursy (prawa jazdy itp) oraz stała pensja pierwszego plus dodatki (mieszkaniowy)." - kurs angielskiego czy prawo jazdy to nie nagroda (wielu żołnierzy nauczyło się angielskiego zanim przyszło do wojska), a co do pensji - czyli mam służyć za darmo a rodzinie powiedzieć że nie stać nas na jedzenie? Pensja to nie nagroda tylko zapłata za służbę - za czas poświęcony Wojsku - płacona po to żebym nie musiał w trakcie służby zastanawiać się co włoży do garnka żona..... 8. "A ja myślę że służba z jedną belką na pagonie przez 25 lat spowoduje frustrację z powodu braku awansu" - tą frustrację powoduje fakt limitu 12 lat, nie brak 2 belki na pagonie. 9. "Zastanowcie sie co byscie robili gdyby was nie przyjeli do wojska? ( Tesco?, BP? )." - pracowałbym dalej w pracy w której pracowałem jak dostałem "bilet" - i pomyśleć że zrezygnowałem z tej pracy a teraz muszę wysłuchiwać takie rzeczy. Reasumując - pojęcia Pan niestety nie ma w czym leży istota problemu szeregowych - w przeciwieństwie do Autora artykułu - któremu dziękuję za ten artykuł. A Panu, panie moon życzę dalszych sukcesów w pracy zawodowej. A sobie - żebym nigdy nie dostał przełożonego Pana pokroju - bo wtedy na pewno - pomimo chęci służenia krajowi - odejdę...
EF-E4-00-80
~szer
1417736940
Witam. Czytając co Pan, panie Moon wypisuje nie sposób nie zareagować - odnośnie kwestii które Pan poruszył w swoich postach: 1. "... jeśli ktoś przychodzi do wojska na 12 lat to chyba wie na co się decyduje" - decydując się czy zostać w wojsku po odbyciu ZSW (czyli tuż przed nadterminową) dziwnym trafem nie słyszałem o limicie 12 lat. 2. "Przypuszczam ze MON zdecydowal sie na taki krok zeby nie produkować młodych emerytów wśród szeregowych" - prawda jest taka że to czy ktoś odejdzie po 15 latach nie zależy od przynależności do danego korpusu - problem dotyczy wszystkich korpusów - nie zostałem w wojsku żeby odejść po 15 latach i przypuszczam, że większość moich kolegów również nie. 3. "Szeregowi przychodzą, odchodzą, jednostki funkcjonują, a co to za "doświadczony" żołnierz który strzeli 2 razy w roku po przysłowiowe 5 sztuk. " - jak rozumiem to wina szeregowych, że strzelają 2 razy w roku po 5 sztuk? 4. "Uwazam ze system 12 letni jest o tyle dobry ze pozwala na rozwój szerokiej gamy szeregowych a nie na siedzenie "doświadczonych" - nie ma to jak usuwać wyszkolonych ludzi, zastępować ich takimi którzy nic nie umieją i uczyć wszystkiego od nowa - to faktycznie zwiększa i poszerza nabyte doświadczenia oraz ilość i jakość żołnierzy. 5. "Firmy o których piszesz utrzymuja swoich pracowników za wszelką cenę jak najdłużej bo mają świadomość że nikt im nie ucieknie po 15 latach służby jeśli firma o nich będzie dbać tylko beda pracowac do szescdziesiatego ktoregos roku." - a z wojska wszyscy nagle pouciekają jak będą pewne i stabilne warunki służby .... 6. "Nikt sie nie cieszy z tego powodu ze odchodzicie ale wy nie miejcie pretensji ze przyszliscie do wojska na 12 lat bo wam to od razu powiedziano." - nie, nie powiedziano - i wielu jest takich którzy nie mieli o tym pojęcia. cdn...
EF-E4-00-80
~conny
1417725540
Do moon- dlaczego tak bronisz tego przepisu??? pewnie po zasadniczej służbie dostałes propozycję kaprala, od tak bez niczego, a teraz najwiecej gadasz!!!
09-E4-A3-53
~kolejny z szeregu
1417719300
"Nagrodą za służbę są kursy angielskiego ( pół roku szeregowy nie musi chodzić do pracy tylko na język), różnego rodzaju kursy (prawa jazdy itp) oraz stała pensja pierwszego plus dodatki (mieszkaniowy)" -szeregowy j.ang. nie ma KOSie, czyż nie? :) na resztę "nagród" może liczyć każdy zawodowy... "A ja myślę że służba z jedną belką na pagonie przez 25 lat spowoduje frustrację z powodu braku awansu, niedopełnianie w związku z tym swoich obowiązków i wyczekiwanie na 25 lat i doejście" -zgadzam się w 100%. Chcę awansować. Tylko ...tak jakby nie bardzo mogę. "Zamierzam iść do cywila wtedy kiedy podejme decyzje poniewaz gdy ja przychodziłem do MONu miałem możliwość odejścia po 15 latach" -Tak się składa że my też, ale w międzyczasie troszkę się pozmieniało.... "Gdybym takiej możliwości nie miał to odsłużyłbym 12 lat i przez ten czas przygotował się do życia w cywilu bo w cywilu nie ma już czasu na wylewanie pomyj tylko na robotę od rana do wieczora ( pójdziesz to zobaczysz jak jest)" -Ja jestem gotowy i nie boję się "cywila", ale wolałbym się przygotowywać do dalszej służby... "Masz inną możliwość służby w wojsku ale trzeba się trochę uczyć" -Ooo jakby popytać szeregowych o ich dyplomy to by się zdziwić można... Zastanowcie sie co byscie robili gdyby was nie przyjeli do wojska? ( Tesco?, BP? ) -Kilka lat temu usłyszałem to zdanie od człowieka, który dziś otwiera bramę w mojej JW (trochę to żenujące). Przyjęli? Ja jeszcze z tych, którym obiecywali złote góry... Dlatego czuję się oszukany. Panie Moon, pańskie argumenty są tak tendencyjne i łatwe do obalenia, że aż głupio się czuję wchodząc z Panem w dyskusję, więc odpisałem ironicznie. Nie ma już służby zasadniczej i nie jesteście już naszymi "bogami", a my nie jesteśmy 20-sto letnimi gnojkami. A pagon nie jest odzwierciedleniem rozumu, choć tak uważacie...pozdrawiam
9C-A6-CF-BF
~Gast
1417702680
Czytając te wszystkie komentarze i zdania jakie są tu wyrażane wydaje mi się że powinien być zakaz komentowania tych spraw przez niektórych podoficerów i oficerów a dlaczego ? dlatego że mamy tu do czynienia z przysłowiem "Syty głodnego nigdy nie zrozumie"
B7-4F-BB-22
~moon
1417695180
"Wojak" Nagrodą za służbę są kursy angielskiego ( pół roku szeregowy nie musi chodzić do pracy tylko na język), różnego rodzaju kursy (prawa jazdy itp) oraz stała pensja pierwszego plus dodatki (mieszkaniowy). Ja nie neguję że szeregowi powinni pracować nie 12 lat tylko np. 20 ale jeśli ktoś taką ustawę wymyślił a szeregowy przyszedł do służby z własnej woli to nie powinien narzekać. A ja myślę że służba z jedną belką na pagonie przez 25 lat spowoduje frustrację z powodu braku awansu, niedopełnianie w związku z tym swoich obowiązków i wyczekiwanie na 25 lat i doejście, a cóż to za zabezpieczenie bytu rodzinie za 2200 plus mieszkaniówka mając 4o lat? Według mnie słabe. Nie wypowiadam się z perspektywy ciepłego etatu bo nigdy na takim nie byłem i nie zamierzam być więc proszę nie sugerować ;) "Kolejny z szeregu" Zamierzam iść do cywila wtedy kiedy podejme decyzje poniewaz gdy ja przychodziłem do MONu miałem możliwość odejścia po 15 latach. Gdybym takiej możliwości nie miał to odsłużyłbym 12 lat i przez ten czas przygotował się do życia w cywilu bo w cywilu nie ma już czasu na wylewanie pomyj tylko na robotę od rana do wieczora ( pójdziesz to zobaczysz jak jest). Masz inną możliwość służby w wojsku ale trzeba się trochę uczyć,można iść do szkoły wosjskowej a jeśli tego nie zrobiłeś to nie wina Ministra.I na koniec. Nie zazdroszczę wam szeregowym pracy tylko przez 12 lat ale taka ustawa i nic nie poradzimy. Nikt sie nie cieszy z tego powodu ze odchodzicie ale wy nie miejcie pretensji ze przyszliscie do wojska na 12 lat bo wam to od razu powiedziano. Zastanowcie sie co byscie robili gdyby was nie przyjeli do wojska? ( Tesco?, BP? ). No niestety takie są realia tylko ciężko wam się do tego przyznać. Powodzenia w służbie.
78-ED-24-33
~Wojak
1417688460
"moon" czyli reasumując twoją wypowiedz, jak ktoś wymyślił ustawę która okazała się w perspektywie dłuższego czasu wg. mnie bublem ustawodawczym to wszystko ok, tak? Mamy XXI wiek, to czas kiedy za służbę ojczyźnie powinno się nagradzać a nie degradować wymuszając odejście ze służby którą większość nas ceni i szanuje. Ustawa miała zabezpieczyć korpus szeregowych przed pójściem do cywila po 15 latach tak to wygląda z twojej perspektywy rozumiem. To może podnieśmy próg do 20 lat służby dla szeregowych zawodowych by mogli uzyskać prawa emerytalne. Podejrzewam , że większość podoficerów koło 20 lat swojej służby będzie przechodzić do cywila i automatycznie będą zwalniali etaty podoficerskie. Także możliwość awansu będzie kwestia otwartą. Większość z nas gdyby miała możliwość służby ponad 12 lat i tak by służyła dłużej niż te 15 lat wg. starej ustawy. Myślę nawet, że większość godziła by się z jedna belką służyć 25 lat by móc zapewnić sobie i swoim rodziną byt na poziomie który zapewnił by jako takie funkcjonowanie w tym kraju. Tak na marginesie by móc mówić o warunkach naszej służby trzeba je naprawdę poznać, nie koniecznie z perspektywy ciepłego etatu przez 20 lat...
8D-C2-E4-7E
~moon
1417651020
Praca w wojsku to to samo co służba. Robię to od 20 lat więc wiem o co chodzi. Mysle ze jako zwykly zolnierz za duzo polityki angażujesz w osądzanie ustawy. Ktoś ją wymyślił, i jeśli ktoś przychodzi do wojska na 12 lat to chyba wie na co się decyduje. Jeśli komuś to nie pasuje to niech idzie do szkoły oficerskiej i bedzie mógł służyc dłużej. Przypuszczam ze MON zdecydowal sie na taki krok zeby nie produkować młodych emerytów wśród szeregowych. Nie nam to oceniać czy to dobre czy złe. Szeregowi przychodzą, odchodzą, jednostki funkcjonują, a co to za "doświadczony" żołnierz który strzeli 2 razy w roku po przysłowiowe 5 sztuk. Oczywiście doświadczenia na misjach nikt nikomu nie zabierze ale w kraju to 12 lat stagnacji. Uwazam ze system 12 letni jest o tyle dobry ze pozwala na rozwój szerokiej gamy szeregowych a nie na siedzenie "doświadczonych" obrażonych na wszystkich za brak możliwości awansu szeregowych. Innym aspektem są awanse na podoficerów. Mozna zaobserwowac ze jak wujek pracuje "gdzies w sztabie" to mozna sie pokusic o podoficera a tak lipa. Podsumowując: Firmy o których piszesz utrzymuja swoich pracowników za wszelką cenę jak najdłużej bo mają świadomość że nikt im nie ucieknie po 15 latach służby jeśli firma o nich będzie dbać tylko beda pracowac do szescdziesiatego ktoregos roku. Uwazam ze mimo wszystko warunki sluzby dla szeregowych nie sa takie zle, jesli nie odpowiadaja mozna isc do Policji. Kazdy jest kowalem wlasnego losu a z systemem nie wygramy i jesli ktos sie decyduje na sluzbe w wojsku jako szeregowy to znaczy ze sie zgadza na takie warunki ( abstrahując od tego z jakich powodów to robi).
25-12-60-AB
~razor
1417641420
..Panie majorze to nie jest .."szczescie"...tylko kuchenne drzwi albo konkretniej plecaki...wszyscy o tym wiemy ze jezeli wladze i podejscie do nas czyli do szeregowych sie nie zmieni..to nasza kariera dobiegnie konca po 12 latach..mozesz byc najlepszym..ale przyjdzie synek pulkownika kuzyn generala...i kto w tej sytuacji pojdzie na pz-tke??? szaraczek czy plecak...no ale rzad twierdzi ze tylko najlepsi beda kapslami ...smiech na sali!!!.. pozdrawiam i dziekuje za prawde Panie majorze.
72-99-FC-88
~zolnierz
1417629540
jest to bardzo przykre ze właśnie tak się nas traktuje po latach służby dostają się na szkole ludzie tacy co maja plecy ale wszyscy jesteśmy tacy sami i tak samo cieczko pracujemy i chcemy służyć ale nie daje się nam możliwości jestem pewien ze maja możliwość służby do 25lat bylo by to bardziej korzystne dla POLSKI
A1-8F-54-41
~kolejny z szeregu
1417629120
"Moon" to wyjdź do "cywila", zrzeknij się praw do emerytury, oddaj mieszkanie i zarabiaj dzięki kursom, które dała Ci armia. Śmieszne. Pomyśl że od 8 lat byś stał na ochronie za 7zł/h. No bo kto Cię w cywilu zatrudni do"dowodzenia" :) Nie było żadnych JASNYCH przepisów. A nawet jeśli coś ktoś wspomniał że coś się kroi, to nikt z nas nie myślał, że tyle lat szeregowym będzie... Rotacja, ok, ale 3 lata. Jeśli się nie nadaję to powiedz mi: Idź człowieku szukaj swojego miejsca gdzieś indziej, nie marnuj mojego i swojego czasu. Przez 12 lat kogoś sprawdzać? To chyba trzeba tego sprawdzającego wymienić, bo nie wydolny jakiś:) Przestało być śmiesznie, a komentarz p. "moona" odzwierciedla stosunek dwóch pozostałych korpusów do szeregowych. I tak codziennie trzeba wysłuchać , że zarobki, że za bramą, że takie to szczęście mamy i zaszczyty, jakie nadgodziny? Odnoszę wręcz wrażenie że niektórych cieszy serdecznie sytuacja tego korpusu, no bo jak to możliwe że szeregowy ośmiela się skończyć studia, mieć własne mieszkanie i myśleć o czymś więcej niż się dobrze na...wić na przepustce. Jestem szeregowym bo chcąc służyć w WP nie mam innej możliwości. I na pewno to, że jestem od fizycznej pracy nie czyni mnie gorszym od kaprala, chorążego czy kapitana. Wszyscy mamy status żołnierzy zawodowych, ale tylko nasz korpus ma te śmieszne ograniczenia. A nasi przełożeni się z tego powodu cieszą (nie wszyscy). Przykre. Panie chorąży, kapitanie, majorze - czy po 10 latach swojej służby musieliście wybierać nowy zawód? Więc skąd wy wiecie o czym mówicie? Pogodziłem się z losem, ale boli to że szpile wbijają nam ludzie, którzy powinni stać za nami murem... pozdrawiam
9C-A6-CF-BF
~wojak
1417596780
"moon" co innego praca co innego SŁUŻBA. Nie chodzi tylko o to, że żołnierze korpusu szeregowych zawodowych muszą odchodzić po 12 latach ze służby. Ale o to, że MON tracąc taki potencjał ludzki wyszkolony za grube środki finansowe z naszych podatków po prostu traci ogromne pieniądze... Lepiej chyba zapewnić szeregowca służbę bezterminową, by mogli służyć nawet jeżeli ogranicza się im możliwość awansu służbowego... A jeżeli chodzi o prace w cywilu znam sporo firm które pracowników profesjonalistów w swojej dziedzinie starają się utrzymać w swoim posiadaniu jak najdłużej nawet do emerytury... To nie jest narzekanie Polaków, to jest ukazanie procederu marnotrawienia pieniędzy nie wspominając o ludzkim podejściu do tych co swoje życie i zdrowie poświecili Polsce, czyli nam obywatela tego kraju...
8D-C2-E4-7E
~moon
1417548120
Nie zgadzam się z autorem. Ministerstwo Obrony Narodowej JASNO określiło zasady służby szeregowych zawodowych. Niech mi autor pokaże w "cywilu" pracę która zapewni stałą pensję około 2200 zł plus dodatek mieszkaniowy do 900 zł. Myślę że autor ulega stereotypom i powszechnemu narzekaniu Polaków na wszystko co się dookoła dzieje. W wojsku jestem już 20 lat i nie tacy odchodzili i gdy się mówiło że jak odejdzie to się jednostka zawali. Niezawaliła się i nie zawali się armia jak korpus szeregowych zawodowych będzie rotacyjny ale będzie dawał młodym ludziom stabilne zatrudnienie przez 20 lat i możliwość nauki tego czego w cywilu sie nie nauczą lub zrobią to za duże pieniądze.
96-65-E7-61
~wp
1417450980
Są też plusy, bo po 12 latach służby w razie W można powiedzieć "ja nie idę, bo dla wojska przecież straciłem już jakąkolwiek wartość" ;)
DE-CD-DA-31
~rafi
1417450440
witam serdecznie ja właśnie jutro idę ostatni raz do jednostki wiadomo 12latek strzeliło ! A jakie ostatnie słowa usłyszałem od dowódcy jednostki ŻOŁNIERZU ŻOŁNIERSKIE SZCZĘŚCIE CIE OPUŚCIŁO !!!!
ED-1C-0E-70
~Ryan
1417448520
Sprzeciw szeregowych można dostrzec nawet na facebook-u. Na stronie Nie 12 lat slużby w wojsku. Liczba osób wyrazajacych swoje oburzenie wzrasta z każdym dniem jest nas juz ponad 5 tys. Tak jak ktoś wcześniej napisał ... trzymaja nas za mordy i boimy sie ryzykować, odezwiesz sie nie tak jak powinieneś to ocenka z opiniowania bedzie niższa . Jak mozna tak dyskryminować najsilniejszy najbatdziej potrzebny w wojsku korpus szeregowych !
AE-4F-25-C4
~Gast
1417447320
Te wszystkie komentarze, które padają w artykułach o 12 latach służby powinny trafiać na biurko Ministra Obrony Narodowej Premiera i Prezydenta , może wtedy ktoś by zrozumiał jak wielki jest to problem bo dla panów Generałów blisko koryta problemu nie było nie ma i nie będzie
F2-FB-9D-5E
~ewuleczka77
1417430820
Jestem zona st.szeregowego i jestem oburzona tym co wyprawia sie w wojsku.To bzdura,ze na szkółke wysyła sie najlepszych chyba ze liczy sie to kto najlepiej wchodzi w tyłek i ma najlepsze plecy. Mój mąz od zawsze ma 5 z opiniowania i 5 z wf zaliczone dwie misje wszystkie poligony chory nie chory zawsze była najpierw służba...większość czasu spędziłam sama z dziecmi ale tłumaczyłam sobie ze wyjdzie mu to na dobre,,,i co? za 1,5 roku do cywila bo w jednostce w której słuzy licza sie tylko plecy...zmarnowalismy tyle lat...on zmarnował ..ku chwale ojczyzny a ja dziekuje za taką ojczyzne....wyrzuca go jak zbedna zabawke wraz z rodzina przyjdzie nam szukac nowego miejsca dziecia szkół mieszkania ...to jest podziekowanie za 12 lat oddania ojczyznie.... kpina....a moze tak do cywila 40 lenich oficerów którzy dzieki takim jak mój mąż dorabiaja sie piieknych emertyur siedzac i grzejąc stołki...w czym moj mż i inni szeregowi są gorsi? tak samo maja rodziny własne życie....a tyraja więcej niz nie jeden z nich ...brawo POLSKO...
F6-E3-32-E7
~man
1417413660
A u mnie w jednostce dowodca wymyslil sobie ze bedzie ogladal oceny ze swiadectw maturalnych i pod takim pretekstem zgadzal sie na psz lub nie czy to nie jest smieszne?
89-2B-0C-08
~MinionWlkp
1417394580
Ang STANAG 2222 (zdany eksternistycznie a nie po kursie, na który nie miałbym szans), misja w Afganie na bojówce, kurs nurka cmas, studia niedługo z ratownictwa, prawo jazdy kat. B. Wszystko za swoje pieniądze ( z wyjątkiem misji oczywiście). Stopień? St.szeregowy. Opiniuje mnie? Kapral po 6 tygodniowym przeszkoleniu na studiach, z roczną służbą, bez języka potwierdzonego choćby na 1111 STANAG, bez misji, bez jakichkolwiek kursów, i próbuje mi wstawić 4 z opinii. Normalne to?
76-51-B1-3C
~zawodowy
1417386720
A czy taki pdf w wieku 40 + nie musi być już sprawny fizycznie?? w czym on jest lepszy od szeregowego w tym samym wieku?? Teraz do wojska zatrudniają kogo popadnie ;/ i nie patrzą na wiek :) Sam widziałem szeregowych 45+ którzy co dopiero za czeli prace w wojsku :) a nas chcą zwalniać po 12 latach w wieku 30+ ;] Ale możemy tylko narzekać bo i tak nic się nie zmieni patrząc na to jak w POLSCE są przeprowadzane wybory pozdrawiam st.szer
1D-0B-5F-72
~olabogaa
1417383000
może w końcu ktoś wytłumaczy szeregowym dlaczego na stanowisko kaprala może dostać się NSR po kilkumiesięcznym przeszkoleniu nie umiejący nawet wydać komendy, nie wspominając o rzeczach bardziej skomplikowanych, a żołnierze po kilkuletniej służbie, będący na misjach, znający zasady służby może sobie pomarzyć?może ktoś wytłumaczyć czemu szeregowy, który pierwszy kontrakt miał w 2008 roku musi odejść po 12 latach skoro ustawa ta przewiduje zwolnienie ze służby przyjętych dopiero po 1 stycznia 2010?przecież jest zasada w polskim prawodawstwie że prawo nie działa wstecz. więc???
8F-FE-91-09
~Yerycho
1417381920
Piękne napisał Pan Panie Majorze o pragnieniu stabilizacji ludzi, którzy chce mieć pracę i jednocześnie jest gotów poświęcić się dla służby w Wojsku Polskim. Droga awansu zamknięta, etaty podoficerskie najczęściej rozdawane po koneksjach a nie na podstawie kompetencji. Jeśli żyjesz nadzieją, że awansujesz to nie podniesiesz głosu sprzeciwu, bo wtedy stracisz szanse. Mówią, że wiedziałeś co podpisujesz więc o co masz pretensję? Ale tak naprawdę można śmiało powiedzieć, że wszyscy szeregowi zostali oszukani.
7C-1B-21-D6
~lossman
1417372020
MON chce mieć szeregowych młodych, wysportowanych, inwestujących w siebie, doświadczonych etc, etc... wywala pod byle pretekstem doświadczonych 9-11o latków w służbie tylko po to żeby zamaskować falę odejść szeregowych w kolejnych latach... co nie zmienia faktu, że liczba odejść szeregowych z dłuższą wysługą lat nie zmieni się. Wywalani są żołnierze którzy mają za sobą nie jedną misję w miejscach gdzie nie jeden człowiek nie chciałby się znaleźć. I teraz nadszedł czas aby się ich pozbyć... właśnie tych najbardziej doświadczonych- po szkoleniach, kursach, misjach... tych w których MON zainwestował sporo pieniędzy... i co teraz robi? Wymigując się odpowiedziami, że nie chce mieć w wojsku 40-sto latków przyjmuje do wojska w zamian za wywalonych żołnierzy- szeregowych- nowe wojsko- niedoświadczone w boju, niejednokrotnie w wieku starszym niż wywalani żołnierze obecnie, nie spełniający wymagań z zakresy wychowania fizycznego- z myślą o tym, że mają dwa lata na to, że jednak w końcu wf zaliczą, i co najważniejsze... żołnierzy w których znów trzeba zainwestować sporo pieniędzy... pieniędzy podatników... chyba też nie ma potrzeby dodawać, że MON tworzy swego rodzaju bańkę... wprowadzono w wojsku tzw "widełki". szeregowi którym uda się dostać na szkołę podoficerską nie gwarantuje się już etatu... przy obecnych limitach awansów w jednostkach i ilości szkolonych przyszłych podoficerów MON w bardzo szybkim tempie doprowadzi do sytuacji, że szeregowy po pomyślnym ukończeniu szkoły podoficerskiej nie zdobędzie etatu kaprala ze względu na to, że wszystkie za chwile będą zajęte... właśnie te pierwsze stopnie w karierze podoficerskiej... limity awansów i tzw "widełki" za chwilę doprowadzą do tego, że nie będzie możliwości awansu dla szeregowych na kaprali bo nie będzie etatów. Szeregowy po ukończeniu szkoły podoficerskiej będzie czekał aż zwolni się etat kaprala... a ten z kolei nie awansuje ze względu na to, jest limit... koło się zamyka... a bańka w końcu pęknie.
F0-69-D2-FA
~Restrepo
1417366260
Burza,jestem człowiekiem który pragnie zwiazac przyszłośc z wojskiem,lecz 12-letnia kariera w pewnym stopniu spełni moje marzenia ale nie da mi pewności której każdy potrzebuje.Dlaczego nasze państwo patrzy na szer. przez pryzmat pieniędzy a nie na ich doświadczenie?To są ludzie którzy tak jak ja chcą sie w wojsku spełnić,oddac najlepsze co sie w sobie ma armii by pózniej po 12 zobaczyc brame którą przekroczy sie znów przy dniach otwartych jednostki...Czy potencjał naszej armii musi być warunkowany tylko na zasadach pózniejszych świadczeń ?
62-2F-8E-61
~arek
1417362360
rzecznik WP wypowiadał się, że ma to na celu żeby w wojsku służyli młodzi szeregowi, to ja w takim razie pytam po co są przyjmowani 40 a czasem 50 latkowie do służby NSR którzy potem dostają zawodowe kontrakty ? ? ?
D9-17-E1-F3
~Katol
1417360980
Trzeba zmienić zasady nagradzania i funkcjonowania Zawodowych Żołnierzy rezerwy.np pierwszy rok po zakończeniu służby 90 % uposażenia, 2 rok 50 %. 3. 30 %. 4-5 25 %. większe stawki za ćwiczenia. Co do stabilizacji - znajoma wróciła do pracy zawodowej po 16 latach przerwy. Nie było problemu W np. Poznaniu nie ma bezrobocia, co więcej jest duża podaż pracy. Amazon i VW dużo zrobili. Osobiście znam firmę z poza Poznania , która na dzień obecny ma ofertę dla 250 osób. praca prosta , nieskomplikowana, dowóz i odwóz, socjal, premie za 100 % obecność w miesiącu.
4B-26-E9-39
~TJ
1417359360
No właśnie- słowa klucz - dosłużyć do 15 lat i minimalnej emerytury. Stać nas na 35 letnich emerytów lub starszych szeregowych wtym wieku.
11-A1-68-EB
~kora
1417358760
Proszę zróbcie coś z tym!!!
36-9F-9F-5C
~Wojas30
1417357380
Że niby na co mi armia dała? Na kursy językowe? Nie mam angielskiego w KOS-ie to na wojskowy angielski nie mam co liczyć pomimo, że na studiach zrobiłem TELC b2 zdany na 4 przy 88% za SWOJE!!! Studia też robię za SWOJE i to też z trudnościami bo jak są ćwiczenia bądź służby to nikt nie daje taryfy ulgowej. I pomimo, że po angielsku mówię lepiej niż wszyscy oficerowie u mnie w jednostce do kupy wzięci, kończę studia, w międzyczasie mam około 8miu służb w miesiącu to i tak nie mam złudzeń, że kiedyś wejdę do korpusu podoficerskiego. Bo to przecież miejsce dla najlepszych!!!
27-87-E9-DC

Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
 
Kolejne FlyEye dla wojska
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Rekordziści z WAT
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Pod skrzydłami Kormoranów
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Wytropić zagrożenie
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Ramię w ramię z aliantami
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Wojna na detale
SOR w Legionowie
Front przy biurku
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Gunner, nie runner
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Zmiany w dodatkach stażowych
Wojna w świętym mieście, epilog
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Sprawa katyńska à la española
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Na straży wschodniej flanki NATO
Zachować właściwą kolejność działań
Wojna w świętym mieście, część druga
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Kadisz za bohaterów
Strażacy ruszają do akcji
Przygotowania czas zacząć
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Sandhurst: końcowe odliczanie
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
NATO on Northern Track
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
W Italii, za wolność waszą i naszą
Szpej na miarę potrzeb
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
NATO na północnym szlaku
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Charge of Dragon
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
25 lat w NATO – serwis specjalny
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Święto stołecznego garnizonu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO