moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Powstańcza Strefa Gazy

Obchodzona niedawno rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego w wielu punktach tożsama jest z wydarzeniem, do którego dochodzi obecnie. Ludność zmęczona długoletnią okupacją, oblężenie, brak realnej pomocy z zewnątrz, naloty, śmierć cywilów, dysproporcja militarna między walczącymi stronami, niewspółmierne reakcje odwetowe, wykorzystywanie podziemnych przejść, trudności z aprowizacją. Tak właśnie wygląda sytuacja w Strefie Gazy od połowy czerwca – pisze Katarzyna Kobrzyńska z Wojskowego Centrum Geograficznego.

Tym razem zaczęło się od śmierci trzech izraelskich nastolatków i – w odwecie – jednego palestyńskiego. Za prowodyrów uznano Hamas, choć ten nie przyznał się do zbrodni. Wydarzenia te okazały się kroplą, która przelała bliskowschodni tygiel. Sytuacja w Strefie Gazy to poniekąd pokłosie wydarzeń z 2007 roku, w wyniku których doszło do podziału władzy w Autonomii Palestyńskiej. Przyczyną były nieudane próby utworzenia rządu jedności narodowej razem z dotychczas rządzącym Fatahem. Był to konieczny warunek: gdyby Autonomią Palestyńską miał rządzić radykalny Hamas, Autonomia stanęłaby przed widmem utraty wsparcia finansowego i restrykcji gospodarczych ze strony Izraela. Należy tu podkreślić, że Hamas jest uznawany za organizację terrorystyczną, a rozmowy pokojowe na linii Izrael–Autonomia Palestyńska są prowadzone jedynie z umiarkowanym Fatahem. Ostatecznie wewnątrzpalestyński spór o podział władzy po 2006 roku przybrał charakter militarny.

Quasi-rozwiązaniem był realny podział – nie tylko ten geograficzny – Autonomii Palestyńskiej. Doszło do niego w połowie 2007 roku. Wtedy to położona nad Morzem Śródziemnym Strefa Gazy znalazła się pod rządami Hamasu, a Zachodni Brzeg Jordanu Fatahu. Na sytuację tę natychmiast zareagował Izrael blokadą Strefy Gazy.

Do tamtej pory ludność Strefy Gazy utrzymywała się głównie z budownictwa i eksportu mebli, odzieży, artykułów spożywczych (warzywa, truskawki) oraz kwiatów. Importowano natomiast materiały budowlane i przemysłowe, paliwo, żywy inwentarz oraz środki nawadniające pod uprawy. Blokada eksportu przy znacznie ograniczonym imporcie gwałtownie spowolniła rozwój ekonomiczny tego regionu. Pogarszające się warunki życia sprawiły, że ludność została uzależniona od pomocy żywnościowej udzielanej przez organizacje międzynarodowe. Z ostatnich szacunków wynika, że 80 proc. gospodarstw domowych jest zmuszonych z niej korzystać. Swego rodzaju remedium na blokadę ekonomiczną kraju stały się tunele łączące przygraniczny Rafah z Egiptem. Przed 2007 rokiem Hamas szmuglował nimi głównie broń. Natomiast po wprowadzeniu blokady przez Izrael tunele pozwoliły też na zaopatrywanie ludności w potrzebne do funkcjonowania produkty. Ograniczona podaż produktów automatycznie spowodowała podwyżki cen. Wzrosły one jeszcze dodatkowo (o 300 proc.!) od połowy 2013 roku, kiedy to nowe władze Egiptu zamknęły wiele tuneli. Pokazuje to ogromne trudności, z jakimi zmaga się blisko 1,8 mln osób skupionych na powierzchni 360 km2.

Strefa Gaza jest jednym z najgęściej zaludnionych regionów na świecie. Samo miasto Gaza, które powierzchnią odpowiada warszawskiej dzielnicy Ursynów, zamieszkuje ponad 500 tys. osób (niecałe 150 tys. na Ursynowie). Kłopoty z importem paliwa nie tylko dotykają ludność cywilną ze względu na nieefektywnie działające wodociągi czy kanalizację, lecz także stanowią poważne zagrożenie dla szpitali, które mają trudności z zapewnieniem podstawowej opieki zdrowotnej.

Wydarzenia, których jesteśmy świadkami, jeszcze parę miesięcy temu były raczej mało prawdopodobne. W czerwcu, po wielu próbach przy zagranicznej mediacji, udało się w końcu dojść do porozumienia Hamasowi i Fatahowi w sprawie utworzenia rządu jedności narodowej. Ugoda ta automatycznie oznaczała niełatwy powrót do jakichkolwiek rozmów Autonomii Palestyńskiej z Izraelem. Brak zrozumienia i poszanowania każdej ze stron leży u podstaw scenariusza, który po raz kolejny zmienił ten region w nieustające pole bitwy.

Katarzyna Kobrzyńska
geograf z wykształcenia oraz zamiłowania, absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego - Instytutu Krajów Rozwijających się na Wydziale Geografii. Pracownik Wojskowego Centrum Geograficznego.

dodaj komentarz

komentarze

~jur70
1408569660
Moim zdaniem bardziej wartościowym jest artykuł pana Karbowiaka, napisany ze większym zrozumieniem spraw Bliskiego Wschodu i tamtejszej kultury. Izrael już taki jest , że jeśli chodzi o bezpieczeństwo swojego kraju to się nie patyczkuje , a arabowie gdyby pragneli tak naprawde pokoju dawno by go mieli. Można to prześledzić czytając całą historię konfliktu izraelsko- arabskiego.
00-61-9A-4F
~Husarz
1407978900
Faktycznie sytuacja nie jest taka sama. Niemcy Polskę okupowali raptem 4 i pół roku. Były łapanki i więzili Polaków na prawie każdym pretekscie. Ale, Izrael okupuje Palestynę przez prawie 60 lat, i to od 1948 robi czystki etniczne i bombarduje cywilów regularnie. Sytuacja na Gazie jest znacznie gorsza niż w Warszawie na początku '44 roku, i tak już jest od lat. na dodatek Izrael ma broń jądrową której nie podaje na inspekcje jak np. Iran.
B3-DF-AC-22
~seba
1407928620
Szkoda, że autorka skrzętnie pomija fakt wykorzystywania tunelów przez terrorystów do przemieszczania się z wyrzutniami rakiet na terytorium Izraela, z których następnie ostrzeliwują ludność cywilną. Ogromna dysproporcja wynika z faktu, że Izrael jest na takie działania przygotowany - działa Iron Dome, więc cywile w większości są chronieni. Porównywanie walki polskich powstańców z tym co robią terroryści z Palestyny jest kompletnie nie na miejscu. Przychylając się do opinii powyżej co do działań polskich partyzantów (pamiętajmy, że nawet wyroki śmierci wykonywane były tylko na żołnierzach i tylko na mocy wyroków sądów!) jednocześnie zwracam uwagę, że Niemcy nie uprzedzali ludności cywilnej przez nalotami czy bombardowaniami, pomijając fakt urządzania ulicznych łapanek i rozstrzeliwania cywilów. Izrael przed każdym nalotem informuje cywilów gdzie i kiedy nastąpi uderzenie dając im szansę na ewakuację. Niestety artykuł słaby i jednostronny.
9C-0C-99-AF
~SirAdi
1407672420
Hola hola. Zwraca Pani uwagę na tożsame elementy między Powstaniem Warszawskim a sytuacją w Strefie Gazy, pomijając przy tym pobudki i kluczowe różnice - przecież powstańcy w '44 nie bombardowali rakietami ludności cywilnej przeciwnika, jak robi to Hamas. Kolejna zasadnicza różnica polega na tym, że powstańcy walczyli o oswobodzenie kraju spod okupacji, gdy celem Hamasu jest... zniszczenie państwa Izrael. To naprawdę dwie skrajnie różne sytuacje, tym samym użyte porównanie uważam za niestosowne.
20-BD-97-E4

Na straży wschodniej flanki NATO
 
Sprawa katyńska à la española
W obronie wschodniej flanki NATO
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Szybki marsz, trudny odwrót
Pilecki ucieka z Auschwitz
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Wojna w świętym mieście, epilog
Wojna w świętym mieście, część druga
Święto stołecznego garnizonu
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
NATO on Northern Track
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
NATO na północnym szlaku
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Zachować właściwą kolejność działań
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Wytropić zagrożenie
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Tragiczne zdarzenie na służbie
Rekordziści z WAT
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Weterani w Polsce, weterani na świecie
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Pytania o europejską tarczę
Sandhurst: końcowe odliczanie
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Metoda małych kroków
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Od maja znów można trenować z wojskiem!
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
25 lat w NATO – serwis specjalny
Kolejne FlyEye dla wojska
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kadisz za bohaterów
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
Pod skrzydłami Kormoranów
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Ameryka daje wsparcie
Zmiany w dodatkach stażowych
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
SOR w Legionowie
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
Posłowie dyskutowali o WOT
W Italii, za wolność waszą i naszą
Gunner, nie runner
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO