moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polska potępia zestrzelenie samolotu

Mamy do czynienia z aktem terroru, nawet jeśli jego sprawcy będą tłumaczyli, że miała miejsce pomyłka – podkreślił premier Donald Tusk. Szef rządu o zestrzeleniu na Ukrainie samolotu malezyjskich linii lotniczych rozmawiał dziś z ministrami obrony, spraw zagranicznych i spraw wewnętrznych. W katastrofie Boeinga 777 zginęło 298 osób.


Po spotkaniu z ministrami premier Tusk podkreślał, że wczorajszy atak na cywilny samolot stanowi „potwierdzenie zła, które dzieje się we wschodniej Ukrainie z przyczyny separatystów”. Odniósł się też do informacji o ewentualnych sprawcach zestrzelenia maszyny. Z nagrań, które upubliczniła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wynika, że mogą to być wspierani przez Rosjan rebelianci. – Hipoteza, która będzie wymagała udowodnienia, wydaje się najbardziej prawdopodobna – stwierdził premier i dodał: – Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla zestrzelenia samolotu. Ta tragedia nie może pozostać bez reakcji. Powinna być ostatnim aktem tego zła, które dzieje się w relacjach Rosji z Ukrainą.

Według Tuska wczorajsze wydarzenia nie mają bezpośredniego przełożenia na bezpieczeństwo Polski.

Premier spotkał się z szefem MON po raz pierwszy wczoraj. Już kilka godzin po katastrofie. Tomasz Siemoniak przedstawił mu wstępny raport w sprawie zestrzelenia samolotu pasażerskiego nad wschodnią Ukrainą. Tusk rozmawiał też o tym z prezydentem Bronisławem Komorowskim.

Wydarzenia na Ukrainie potępiło dziś polskie MSZ. „Szczególne oburzenie wywołuje fakt użycia zaawansowanej broni przeciwlotniczej przeciwko celowi cywilnemu” – czytamy w wydanym dziś oświadczeniu resortu. MSZ wezwał Ukrainę, separatystów i wspólnotę międzynarodową do podjęcia wszelkich działań w celu wyjaśnienia przyczyn katastrofy. „Z niepokojem przyjmujemy informację o przechwyceniu przez stronę ukraińską rozmów telefonicznych wskazujących, że za zestrzeleniem samolotu mogą stać prorosyjscy separatyści” – dodało MSZ.

Polska chce pomóc

Jak mówiła rano na antenie radiowej Jedynki rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska, premier wraz z ministrami będą się zastanawiać, w jaki sposób można pomóc Ukrainie w badaniu sprawy i jaki wpływ będzie miała tragedia na sytuację międzynarodową.

Jeszcze dziś po południu w związku z katastrofą malezyjskiego samolotu prezydent Bronisław Komorowski spotka się z premierem i szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Tymczasem szef BBN gen. Stanisław Koziej mówił w rozmowie z PAP: – Konsekwencje polityczno-strategiczne co do dalszego przebiegu kryzysu, co do dalszego działania strony rosyjskiej, ukraińskiej, co do reakcji państw Zachodu, reakcji NATO, UE – te pytania są wciąż otwarte. Trzeba się zastanowić, jakie wyciągnąć z tego wnioski – podkreśla gen. Koziej. Dodaje też, że sytuacja wymaga oceny w kontekście zbliżającego się szczytu prezydentów państw regionu. Pierwsza okazja nadarzy się we wtorek, kiedy to Bronisław Komorowski spotka się w Warszawie z prezydentami państw bałtyckich, Grupy Wyszehradzkiej, Bułgarii i Rumunii.

Waszyngton podejrzewa separatystów

Tymczasem Reuters, powołując się na wysokiego rangą przedstawiciela amerykańskich władz, podaje, że system rakietowy USA zarejestrował lot rakiety typu ziemia–powietrze i sam moment trafienia Boeinga 777. Według agencji „Waszyngton ma podejrzenia, że wystrzelili ją wspierani przez Rosjan ukraińscy separatyści”. Informacje te korespondują z wiedzą, którą posiada Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Wczoraj ujawniła ona treść przechwyconych rozmów telefonicznych między separatystami a wysokim rangą rosyjskim oficerem. Meldują oni o zestrzeleniu samolotu. Z rozmów wynika, że spodziewali się oni trafić w ukraińską maszynę wojskową. – Tam leży morze ciał kobiet i dzieci – słychać na nagraniu. – To czernuchińscy zestrzelili (…). Kurde, na sto procent cywilny…

Putin: winna Ukraina

Ale separatyści zaprzeczają, by mieli cokolwiek wspólnego z trafieniem maszyny. Utrzymują, że to „prowokacja ukraińskiej armii”. W podobnym tonie wypowiada się Władimir Putin. – Bezwarunkowo państwo, na którego terenie to się stało, ponosi winę za tę straszną tragedię – podkreśla rosyjski prezydent i dodaje, że do zdarzenia „nie doszłoby, gdyby na ziemi był pokój”.
Rosyjskie media także zrzucają winę na Ukraińców, snując przy tym najprzeróżniejsze teorie. Według jednej z nich ukraińskie wojsko zamierzało zestrzelić samolot z Putinem na pokładzie, ale żołnierze się pomylili. Obydwie maszyny w pewnym momencie miały lecieć podobną trasą – minęły się nad Warszawą.

Czarne skrzynki trafią do MAK?

Prezydent USA Barack Obama już wczoraj deklarował, że USA dołożą wszelkich starań, by pomóc w ustaleniu, co się stało i dlaczego. – Jest krytycznie ważne, by tak szybko, jak to możliwe podjęto pełne, wiarygodne i nieskrępowane międzynarodowe śledztwo – podkreślał dziś Josh Earnest, rzecznik Białego Domu. O międzynarodowe śledztwo zaapelowały NATO i Unia Europejska, chce go również premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk. Tymczasem separatyści, którzy kontrolują teren, gdzie spadł samolot, zapowiedzieli, że czarne skrzynki przekażą MAK – rosyjskiej instytucji badającej wypadki lotnicze. Po początkowym oporze zadeklarowali też, że na miejsce dopuszczą członków międzynarodowej komisji. Według przedstawicieli MAK katastrofę powinna badać komisja pod egidą Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO).
Zestrzelenie samolotu może mieć dalekosiężne skutki dla konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. – Mamy bezpośrednie i udowodnione przypadki użycia ognia przeciwko Ukrainie z terytorium Federacji Rosyjskiej – powiedział dziś Petro Poroszenko, prezydent Ukrainy. – W związku z bezpośrednim zaangażowaniem sił zbrojnych obcych państw w konflikt na wschodzie Ukrainy nastąpi zmiana w taktyce prowadzonej tam operacji – zapowiedział.

Zginęli wszyscy pasażerowie

Samolot Boeing 777 należący do Malezyjskich Linii Lotniczych zniknął z radarów wczoraj ok. godziny 16 czasu polskiego. Maszyna rozbiła się w okolicy miasta Torez na wschodzie Ukrainy, około 50 kilometrów od granicy z Rosją. Zginęły wszystkie osoby, które znajdowały się na pokładzie – 283 pasażerów i 15 członków załogi. Wśród ofiar najwięcej jest obywateli Holandii. Pozostałe to m.in. Amerykanie, Brytyjczycy, Francuzi i Malezyjczycy. Kilkadziesiąt ofiar to dzieci.
Krótko po katastrofie przedstawiciele ukraińskich władz podali, że samolot został zestrzelony przy użyciu rakiety ziemia–powietrze wystrzelonej z zestawu Buk.

Źródło: PAP, IAR, bbc.com, cnn.com, reuters.com, interfax.com.ua, rt.com

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: dnr24.org

dodaj komentarz

komentarze

~Andrzej03091
1406228340
Świat nie odrobił lekcji po 10.04.2010r. Putin wykorzystał to i mamy Donieck!
CC-28-5A-2B
~scooby
1405705020
Czcza gadanina. Nic skuteczniej nie rozwiązuje konfliktów zbrojnych jak przewaga wojskowa. Ukraina nie da sobie rady z FR i NATO musi jej pomóc.
39-FF-C3-6D

Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
 
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Zmiany w dodatkach stażowych
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
SOR w Legionowie
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Strażacy ruszają do akcji
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Zachować właściwą kolejność działań
Pod skrzydłami Kormoranów
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
NATO on Northern Track
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Przygotowania czas zacząć
Wytropić zagrożenie
Wojna na detale
Ramię w ramię z aliantami
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Wojna w świętym mieście, część druga
Kolejne FlyEye dla wojska
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Charge of Dragon
W Italii, za wolność waszą i naszą
NATO na północnym szlaku
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Gunner, nie runner
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Front przy biurku
Sprawa katyńska à la española
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Szpej na miarę potrzeb
25 lat w NATO – serwis specjalny
Sandhurst: końcowe odliczanie
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Święto stołecznego garnizonu
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Na straży wschodniej flanki NATO
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Wojna w świętym mieście, epilog
Rekordziści z WAT
Kadisz za bohaterów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO