Czy w Poznaniu powstanie muzeum upamiętniające wyczyn polskich kryptologów? Od kilku lat zabiega o to grupa entuzjastów. Teraz wreszcie pojawiła się realna szansa, że dopną swego. Kanclerz Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza zadeklarował, że taka placówka mogłaby powstać w jednym z uczelnianych budynków.
Marian Rejewski, polski matematyk i kryptolog, który w 1932 roku złamał szyfr Enigmy.
– Złamanie kodu Enigmy to jeden z najwspanialszych sukcesów w naszej historii i coraz więcej osób zdaje sobie z tego sprawę. W Poznaniu stanął poświęcony kryptologom pomnik – podkreśla poznański dziennikarz Szymon Mazur. – W tej opowieści brakuje mi jednak domknięcia. A takim mogłoby się stać muzeum – dodaje.
Jest miejsce w Collegium Historicum
Kilka lat temu Mazur postanowił ubiegać się o publiczne pieniądze na ten cel. Przygotował projekt i zgłosił go do konkursu związanego z budżetem obywatelskim. Na Facebooku założył fanpage, który szybko skupił grupę entuzjastów pomysłu. Propozycja dwukrotnie była kwalifikowana do finałowej rozgrywki, ale ostatecznie przepadła. – Wzbudziła jednak zainteresowanie radnych, którzy poprosili wydział kultury o wysondowanie tematu – wspomina Mazur. Teraz wreszcie pojawiła się realna szansa, by projekt sfinalizować. A wszystko za sprawą kanclerza Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza.
Poznańska uczelnia rozbudowuje kampus w peryferyjnej dzielnicy Morasko. Stare, położone w centrum miasta budynki wkrótce staną się dla niej zbędne. Za rok opustoszeć ma Collegium Historicum. Ale, jak deklaruje kanclerz UAM, Stanisław Wachowiak, uczelnia nie zamierza się go pozbywać. Podczas obrad jednej z miejskich komisji oświadczył on, że budynek zostanie wynajęty „na godny cel”, jego część zaś mogłoby zająć właśnie Muzeum Enigmy.
Nie tylko wystawy
– Mam nadzieję, że zapowiedź stanie się faktem – zaznacza Mazur. Według niego muzeum w założeniu miałoby być placówką niewielką. – W poznańskim Archiwum Państwowym jest sporo dokumentów poświęconych kryptologom, między innymi egzamin i świadectwo maturalne Henryka Zygalskiego, samą Enigmę można wypożyczyć albo kupić. Chcielibyśmy zamówić kilka replik maszyny, żeby zwiedzający mogli się nią bawić, a także stworzyć salę wykładową, w której uczyli się autorzy sukcesu, zanim zostali zwerbowani do pracy w kontrwywiadzie – wylicza Mazur. Na tym jednak nie koniec. – Nie chcielibyśmy poprzestać na tradycyjnych wystawach. W muzeum mogłyby być organizowane różnego rodzaju gry kryptologiczne, a nawet potańcówki w stylu lat 20. i 30. W końcu to miejsce nie wiązałoby się z martyrologią, tylko wielkim sukcesem polskich naukowców – podkreśla Mazur i dodaje: – To oczywiście luźne propozycje, na pewno jednak rzecz jest warta uwagi także z innego powodu. Według ostatnich badań turyści, który przyjeżdżają do Poznania, średnio spędzają tutaj trzy godziny. Dzięki muzeum ten czas można by nieco wydłużyć. W końcu złamanie Enigmy było wydarzeniem na skalę światową.
Na razie nie wiadomo kto miałby sfinansować budowę muzeum. – Jeśli pojawi się konkretny pomysł, to chętnie się w tego typu inicjatywę włączymy – podkreśla Rafał Łopka z biura prasowego Urzędu Miasta w Poznaniu. W podobnym tonie wypowiada się rzeczniczka UAM. – Władzom rektorskim nie został na razie przedstawiony konkretny, ostateczny projekt Muzeum Enigmy – mówi Dominika Narożna. Jak przyznaje sam Mazur, realizacja pomysłu to przedsięwzięcie na najbliższe lata. – Tak czy inaczej, warto do tego dążyć – podsumowuje.
Enigma to niemiecka maszyna szyfrująca oparta na zasadzie obracających się wirników. W latach 20. ubiegłego wieku zaczęło ją wykorzystywać wojsko. W 1932 roku zasady jej działania udało się złamać młodym poznańskim kryptologom Marianowi Rejewskiemu, Jerzemu Różyckiemu i Henrykowi Zygalskiemu. Pracowali oni w Biurze Szyfrów Sztabu Głównego Wojska Polskiego. Opracowali kilka urządzeń, między innymi tak zwaną bombę kryptologiczną. W przededniu II wojny Polacy podzielili się swoją wiedzą ze służbami Wielkiej Brytanii i Francji. Dzięki pracy polskich kryptologów alianci mogli błyskawicznie poznawać ruchy i zamiary niemieckich wojsk.
Informacje na temat projektu budowy muzeum znaleźć można na Facebooku.
komentarze