– Powinniście być dumni z tego, co zrobiliście tu, w Afganistanie – mówił generał James C. McConvile, dowódca regionu wschodniego misji ISAF do polskich żołnierzy. Generał przyjechał do bazy Ghazni, by podziękować wojskowym XIII zmiany PKW za ich służbę.
Żołnierze 25 Brygady Kawalerii Powietrznej, którzy są trzonem XIII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego, za kilkanaście dni przekażą odpowiedzialność za bezpieczeństwo w prowincji Ghazni swoim następcom z XIV zmiany. Ponieważ gen. James C. McConvile, który jest dowódcą regionu wschodniego misji ISAF, nie będzie mógł wziąć udziału w tych uroczystościach, postanowił przyjechać do Ghazni wcześniej.
– Dla amerykańskich żołnierzy służba ramię w ramię z wami była wielkim zaszczytem. Kiedyś opowiem wnukom, że służyłem w Afganistanie z tak dzielnymi żołnierzami jak wy – mówił do Polaków gen. McConvile.
Dowódca regionu wschodniego misji ISAF otrzymał tytuł honorowego żołnierza 25 Brygady Kawalerii Powietrznej. – Witamy w naszej brygadzie – powiedział gen. Marek Sokołowski, dowódca XIII zmiany PKW, wręczając bordowy beret brygady amerykańskiemu dowódcy.
– Podczas wideokonferencji zawsze mówiłem „dowódco”. Teraz mogę powiedzieć „mój żołnierzu” – żartował gen. Sokołowski.
Podczas XIV zmiany w Afganistanie służyć będzie już niespełna tysiąc polskich żołnierzy, głównie z 10 Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa.
autor zdjęć: mjr Dariusz Ossowski
komentarze