W ramach Dnia Podoficera żołnierze 15 Batalionu Ułanów Poznańskich zorganizowali zawody, w których w szranki stanęły wszystkie kompanie batalionu.
Zawody odbyły się w Centralnym Ośrodku Zurbanizowanym oraz ośrodku rozpoznawczym i miały na celu wprowadzić element zdrowej rywalizacji w batalionie, a także podnieść atrakcyjność szkolenia. Jak się okazało, wykonywanie prostych czynności w niestandardowych warunkach, kiedy każda drużyna chce zwyciężyć, a adrenalina daje o sobie znać, sprawiało niekiedy wiele kłopotów.
Inicjatywa zorganizowania zawodów należała do podoficerów 15 Batalionu Ułanów Poznańskich (15bUP). − Jestem zdania, że najwyższy poziom w procesie szkolenia to ten, kiedy dowódca drużyny sam jest pomysłodawcą i instruktorem. To dobry znak, kiedy dowódcy najniższego szczebla przygotowują zajęcia dla szeregowych z aspiracjami na stopień podoficerski. To jest najlepszy trening i budowanie autorytetu przywódcy – wyjaśnił chorąży Wojciech Jackowski.
– Muszę przyznać, że nie spodziewałem się aż tak dużej rywalizacji i walki do samego końca. Był pot, krew, podarte mundury. Był błysk w oku, współpraca i wzajemne wsparcie. Chyba nic więcej nie potrzeba – kontynuował zadowolony chorąży Jackowski, który razem z podoficerami 15 bUP ma kolejne pomysły na uatrakcyjnienie szkolenia.
W rywalizacji zwyciężyła reprezentacja 10 Kompania w składzie: starszy szeregowy Piotr Bezhubka, starszy szeregowy Włodzimierz Rutkowski, szeregowy Łukasz Topolski oraz szeregowy Leszek Wasiek. Na 2. miejscu uplasowały się równorzędnie kompania wsparcia i 9 Kompania Piechoty Zmotoryzowanej, a na najniższym miejscu podium druga reprezentacja 10 Kompanii Piechoty Zmotoryzowanej.
Źródło: por. Martyna Fedro-Samojedny
autor zdjęć: chor. Wojciech Jackowski
komentarze