Mimo siarczystego mrozu i zasp śniegu na poligonie w Wędrzynie żołnierze 10 Brygady Kawalerii Pancernej (10 BKPanc) kompanii odwodowej XIII zmiany potwierdzili swoją gotowość do wykonywania zadań w Afganistanie.
Szkolenie i przygotowania kompanii odwodowej do ostatniego etapu certyfikacji w Wędrzynie rozpoczęło się już od 4 marca 2013 roku. Żołnierze 10 Batalionu Zmechanizowanego Dragonów 10 BKPanc ćwiczyli na terenie Centralnego Ośrodka Zurbanizowanego (COZ), który umożliwiał szkolenie związane z wykonywaniem takich zadań, jak m.in. podejście do budynku i opanowanie go, wysadzanie drzwi, przeszukiwanie pomieszczeń z eliminacją źródeł zagrożenia i wiele innych. Teren COZ Wędrzyn był także dobrym miejscem do podnoszenia umiejętności posługiwania się bronią na krótkim dystansie oraz wzajemnego ubezpieczania podczas walki w budynku.
– Realizujemy tu procedury stosowane podczas wejścia w zasadzkę w bliższym i dalszym kontakcie, przyjęcia walki z przeciwnikiem i patrolowanie terenu zurbanizowanego. Każdy pluton, działając w składzie kompanii jako patrol czołowy, dostaje zadanie, aby w oparciu o informacje z rozpoznania wykonać patrol do wioski, gdzie zostaje ostrzelany. Oceniamy tutaj przede wszystkim zgranie dowódców plutonów, drużyn w plutonie i współdziałanie między sekcjami, drużynami podczas odpierania ataku i w trakcie konieczności szybkiego wyjścia z zasadzki – powiedział dowódca kompanii odwodowej kapitan Jan Bochnacki.
W trakcie marcowego ćwiczenia był wykorzystywany element pozoracji w postaci zastosowania wyrzutni granatów dymnych, które pozwalają na rzucenie zasłony dymnej podczas wyjścia z zasadzki.
Warunki w Wędrzynie w ostatnich tygodniach były bardzo trudne. Duże opady śniegu i zalegające przy wysokim mrozie grube pokrywy śnieżne dochodziły do 30 cm. Utrudniona była także widoczność. Rosomaki musiały jeździć z łańcuchami na kołach.
Szkolenie na terenie zurbanizowanym to trening koordynacji i umiejętności. Pojazdy poruszają się tutaj w ograniczonej przestrzeni, bardzo wąskimi uliczkami, w warunkach, kiedy piechota jest poza wozem. – Wymaga to od dowódców myślenia i podejmowania szybkich decyzji – tłumaczył kierownik ćwiczenia kapitan Mochnacki. – W takiej sytuacji nie wystarczy wydać komendy kierowcy wozu, trzeba też dbać o to, aby komendy docierały do poszczególnych sekcji: aby kierowca wozu mógł manewrować, piechota musi zająć odpowiednie pozycje. Jest to też bardzo ważne szkolenie dla kierowców. W Afganistanie są wioski z tak małymi uliczkami, że nie da się ich przejechać Rosomakiem. Inne są tak wąskie, że manewrowanie tam wymaga naprawdę dużych umiejętności.
Pomimo niesprzyjających warunków pogodowych i ekstremalnie niskich jak na tę porę roku temperatur ostateczny sprawdzian gotowości bojowej certyfikowanej kompanii wypadł pomyślnie.
Kompania odwodowa XIII zmiany PKW Afganistan będzie stanowić rdzeń taktycznego zgrupowania bojowego XIV zmiany PKW Afganistan, wystawianej przez świętoszowską brygadę „Czarnej Dywizji”. Osiągnąwszy swoją gotowość do realizacji zadań, kompania odwodowa będzie podtrzymywać swoje zdolności, wspierając jednocześnie szkolenie plutonów TZB.
Źródło: Katarzyna Przepióra/ 10 BKPanc
autor zdjęć: Katarzyna Przepióra
komentarze