Dostawcą ciężarówek dla armii będzie najprawdopodobniej polska firma Jelcz. Inspektorat Uzbrojenia zdecydował się bowiem negocjować kontrakt na zakup blisko 900 ciężarówek tylko z jednym producentem. Rozmowy o cenie i szczegółach technicznych rozpoczną się za kilka dni – dowiedział się portal polska-zbrojna.pl.
Zakup nowych samochodów to część wieloletniego programu modernizacji technicznej armii. Według planów do 2018 roku polskie wojsko ma dostać 866 nowych ciężarówek.
W ubiegłym tygodniu Inspektorat Uzbrojenia zarekomendował zakup ciężarówek w trybie negocjacji z jednym wykonawcą – firmą Jelcz Komponenty. Dlaczego? – Do 2022 roku Polska zainwestuje w nowe uzbrojenie i sprzęt prawie 100 miliardów złotych. Rząd chce, aby trafiały one głównie do polskich firm zbrojeniowych – mówi ppłk Jacek Sońta, rzecznik prasowy ministra obrony narodowej.
W Polsce producentem wojskowych ciężarówek jest tylko Jelcz. Resort obrony planuje, że pierwsze pojazdy trafią do armii jeszcze w tym roku. Wartość kontraktu na dostawę wszystkich samochodów to 300–400 mln zł.
Nowe samochody mają być podstawowymi pojazdami do transportu w wojsku, przewozu żołnierzy, zaopatrzenia i sprzętu specjalistycznego. Wstępne wymagania zakładają, że ciężarówki muszą być dwuosiowe i mają mieć napęd na wszystkie koła oraz średnią ładowność, czyli około 5 ton. Ministerstwo chce zamówić także 170 podwozi pod zabudowy specjalistyczne (np. przenośne stanowiska dowodzenia lub sprzęt łącznościowy).
– Negocjacje zakładają także, że dostawca uruchomi w naszym kraju produkcję podzespołów, m.in. skrzyń biegów, skrzyń rozdzielczych i mostów napędowych – wyjaśnia rzecznik ministra. Taki kontrakt to dla Jelcza szansa na rozwój firmy.
Przedstawiciele Huty Stalowa Wola, która od niedawna jest właścicielem Jelcza Komponenty, nie chcą na razie komentować sprawy. Zapewniają jednak, że są przygotowani do realizacji wielomilionowego zamówienia.
Polska armia ma obecnie ponad 16 tys. ciężarówek. Większość z nich to stare i wysłużone samochody, wyprodukowane w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Ponad 13 tys. z nich to Stary 266 z lat siedemdziesiątych. Najwięcej wiekowych ciężarówek mają Wojska Lądowe – 70 proc. ich aut ma ponad 30 lat. Tylko kilkaset samochodów to nowe konstrukcje. Są to przede wszystkim ciężarówki Iveco i Mercedesy.
Więcej o „Programie rozwoju Sił Zbrojnych RP w latach 2013-2022” czytaj w materiałach polski-zbrojnej.pl.
Minister określił kierunki rozwoju W ciągu 10 lat resort obrony narodowej zamierza wydać 130 mld zł na zakupy sprzętu i uzbrojenia dla armii. Tak zakłada „Program rozwoju Sił Zbrojnych RP w latach 2013-2022”. Wśród priorytetów są m.in. obrona powietrzna, śmigłowce zapewniające mobilność wojska i rozwój Marynarki Wojennej. |
||
Wojsko dostanie nowe ciężarówki
Prawie dziewięćset samochodów ciężarowych kupi w przyszłym roku polska armia. To początek wielkiego programu wymiany aut. Te, którymi wojsko jeździ dzisiaj, są stare, awaryjne i coraz droższe w eksploatacji. W ciągu 5 lat resort zamierza nabyć ponad siedem tysięcy ciężarówek. |
autor zdjęć: Jarosław Wiśniewski
komentarze