Mundury z okresu międzywojennego lub z czasów Księstwa Warszawskiego będą nosili żołnierze Batalionu Reprezentacyjnego Wojska Polskiego. Zdecyduje o tym minister obrony Tomasz Siemoniak. Dowództwo Garnizonu Warszawa rozpoczęło konsultacje w sprawie zmiany ubioru tej jednostki. Na razie nie wiadomo, kiedy nowe mundury trafią do batalionu.
Żołnierze narzekają, że krój obecnie używanych w batalionie mundurów jest mało praktyczny i są one niewygodne. Ich zdaniem, w nowym wzorze należy połączyć elegancję z funkcjonalnością. Nie bez znaczenia jest także efekt wizerunkowy. Wojskowi przyznają, że zazdroszczą zagranicznym kolegom historycznego umundurowania.
Barwne mundury ceremonialne, nawiązujące do wzorów historycznych, mają jednostki wielu armii. Najbardziej charakterystycznym elementem brytyjskich jednostek reprezentacyjnych są czerwone kurtki, które do XIX w. nosili tamtejsi żołnierze. Hiszpańska gwardia królewska prezentuje się w mundurach z przełomu XIX i XX w., z czasu panowania Alfonsa XIII. XIX-wieczny rodowód ma również umundurowanie historyczne francuskiej Gwardii Republikańskiej, królewskich gwardii w krajach skandynawskich i Beneluksu, włoskich pułków „Lancieri di Montebello” i „Granatieri di Sardegna”, rumuńskiego „Mihai Viteazul”, bułgarskiej jednostki Gwardii Narodowej czy greckich Ewzoni.
Francuska Gwardia Republikańska podczas defilady
Jednym z pomysłów jest zastąpienie używanego dzisiaj w Polsce munduru służbowego wzór 92 nowym ubiorem opartym na przedwojennym wzorze. Podobne mundury używane są już obecnie we wchodzącym w skład jednostki szwadronie kawalerii. – W mojej opinii i myślę, że także dowódcy garnizonu, warto byłoby rozważyć wariant wyposażenia żołnierzy w umundurowanie sprzed drugiej wojny światowej, czyli wzór 36 – mówi płk Adam Wronecki, zastępca dowódcy – szef logistyki Dowództwa Garnizonu Warszawa. – Zgadzam się z przedstawicielami Wojskowego Biura Badań Historycznych i Muzeum Wojska Polskiego, że nie musi być ono wierną kopią, tylko wzorem dostosowanym do obecnych technologii i potrzeb – dodaje.
Drugą propozycją jest wprowadzenie do batalionu reprezentacyjnego umundurowania z czasów Księstwa Warszawskiego. Uczestnicy konsultacji byli zgodni, że ten okres historyczny nie powinien wzbudzać kontrowersji politycznych, które pojawiły się w przypadku Królestwa Polskiego. Co ważne, zdaniem muzealników, zachowała się szczegółowa dokumentacja umundurowania Wojska Polskiego z epoki napoleońskiej, co ułatwi projektowanie nowych ubiorów. W przypadku tej kandydatury pojawił się także postulat, aby zmiana umundurowania nie ograniczała się tylko do piechoty (mundur woltyżera), czyli kompanii reprezentacyjnej. Należałoby także wprowadzić zgodne z historycznymi wzorami ubiory dla orkiestry reprezentacyjnej, szwadronu kawalerii oraz obsługi armat salutowych.
Z nowymi wzorami mundurów ściśle związane jest wyposażenie indywidualne i uzbrojenie. W przypadku epoki napoleońskiej podstawową bronią byłaby replika francuskiego karabinu wzór 1777. Natomiast dla okresu międzywojennego mógłby to być karabin Mauser lub karabin samopowtarzalny wzór 38M konstrukcji Józefa Maroszka. Podjęte zostały też prace nad wersją reprezentacyjną karabinka Beryl.
W konsultacjach w sprawie wyboru nowego wzoru umundurowania uczestniczą m.in. przedstawiciele Departamentu Wychowania i Promocji Obronności MON, Wojskowego Biura Badań Historycznych i Muzeum Wojska Polskiego. Po wypracowaniu ostatecznych propozycji decyzję podejmie minister obrony narodowej.
autor zdjęć: Konrad Kaczmarz, Tadeusz Wróbel
komentarze