moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pilot, który Antki i Bryzy zna od podszewki

W powietrzu spędził niemal 7 tysięcy godzin, jako pierwszy oblatywał produkowane w Mielcu samoloty An-28, ma klasę mistrzowskiego pilota wojskowego. W tym roku ppłk pil. Ryszard Sarnacki został uhonorowany tytułem „Zasłużonego Żołnierza RP”.


– To jeden z najbardziej doświadczonych pilotów w Siłach Powietrznych – mówi płk pil. Jacek Łazarczyk, dowódca 8 Bazy Lotnictwa Transportowego. Za swoje lotnicze zasługi ppłk Ryszard Sarnacki dostał już statuetkę Ikara, był odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi i Lotniczym Krzyżem Zasługi. A w tym roku podczas Święta Wojska Polskiego przyznano mu tytuł „Zasłużonego Żołnierza Rzeczypospolitej Polskiej”. – To ogromna satysfakcja, kiedy ktoś dostrzega naszą pracę i docenia włożony wysiłek. Tym bardziej że służba pilota wojskowego nie należy do łatwych – mówi ppłk Sarnacki, dowódca 12 Eskadry Lotniczej 8 Bazy Lotnictwa Transportowego.

Podpułkownik przygodę z lotnictwem wojskowym zaczął w 1975 roku w dęblińskiej Wyższej Oficerskiej Szkole Lotniczej. Mury uczelni opuścił jako pilot odrzutowców. – Po kilku latach przeszkoliłem się, by pilotować samoloty transportowe i od 1983 roku latałem m.in. na An-2 i Ił-14 – opowiada.

Wtedy też trafił do Krakowa, gdzie służył w 13 Pułku Lotnictwa Transportowego, a po jego przeformowaniu w 13 Eskadrze Lotnictwa Transportowego. W latach 90. Sarnacki  jako jeden z pierwszych oblatywał samoloty An-28 produkowane w Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu. – Sprawdzałem również następne wersje tego samolotu: M-28 Skytrack, M-28 Bryzy i najnowszego M-28 B/PT Glass Cocpit – wymienia.

– Znam „Antki” i M-28 od podszewki i mam na nich chyba największy nalot w naszym lotnictwie, bo ponad 4000 godzin – mówi ppłk Sarnacki.

W sumie w powietrzu podpułkownik spędził 6600 godzin. Jest instruktorem i pilotem doświadczalnym I klasy na samolotach M-28B/PT, M-28, An-28 i An-2. Na tych samolotach wyszkolił kilkudziesięciu wojskowych pilotów i techników pokładowych, wśród nich swojego obecnego dowódcę. – Podpułkownik to precyzyjny, skrupulatny i wymagający pilot – mówi płk Łazarczyk. – Niełatwo się z nim lata, bo jest surowy i nie toleruje błędów. Ale jak pochwali, to człowiek cieszy się podwójnie – dodaje.

Do dziś jako pilot doświadczalny oblatuje samoloty i systemy nawigacyjne. Odbywa też loty humanitarne w ramach „Akcji serce”, podczas których przewozi się organy do transplantacji. – Pod względem procedur to taki sam lot jak każdy inny, jednak dla mnie to ogromne przeżycie. Mam świadomość, że przyczyniam się do uratowania komuś życia – mówi pilot.

Sam miał w powietrzu kilka niebezpiecznych sytuacji, ale wszystkie skończyły się szczęśliwie i już o nich nie pamięta. Zapamiętał za to dwukrotny lot do Sewilli. – To spora przygoda. Można zobaczyć kawałek Europy, a pogoda podczas lotu zmienia się kilkakrotnie – mówi. Natomiast kiedy leci nad Polską, zna każdy fragment naszego kraju na pamięć. – Mapa właściwie nie jest mu potrzebna – śmieje się płk Łazarczyk.

Kiedy ppłk Sarnacki ma wolną chwilę, chętnie gra w piłkę nożną albo jeździ na nartach, ale latanie to bezsprzecznie jego największa pasja. Podkreśla, że najważniejsze jest wtedy bezpieczeństwo, dobre przygotowanie i znajomość sprzętu. Jak tłumaczy, żaden samolot, nawet najmniejszy, nie wybacza błędów czy nieznajomości przepisów. – Maszyna zawsze może zaskoczyć, dlatego do każdego, nawet najbardziej rutynowego lotu trzeba podchodzić bardzo poważnie – wyjaśnia. I dodaje: – W lataniu jest jakaś magia. Człowiek odrywa się od ziemi, zostawia za sobą część trosk. Na górze, nawet kiedy na ziemi leje, zawsze słońce świeci.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Arch. ppłk. pil. Ryszarda Sarnackiego

dodaj komentarz

komentarze


Zmiany w dodatkach stażowych
 
Weterani pokazują współczesny wymiar patriotyzmu
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Bohater września ’39 spełnia marzenia
Weterani pod wszechstronną opieką
Gunner, nie runner
NATO na północnym szlaku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Daglezje poszukiwane
Flaga, flaga państwowa, barwy narodowe – biało-czerwony przewodnik
Wyrusz szlakiem na Monte Cassino
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Biel i czerwień łączy pokolenia
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Wojna w świętym mieście, epilog
Marynarka pilnuje gospodarczego krwiobiegu
Pierwsi na oceanie
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Święto biało-czerwonej w Brzesku z Wojskiem Polskim
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Pilecki ucieka z Auschwitz
Barwy Ojczyzny
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
Ameryka daje wsparcie
Pływacy i maratończycy na medal
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
NATO on Northern Track
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
Pytania o europejską tarczę
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Telefon zaufania dla żołnierzy czynny całą dobę
Wioślarze i triatlonistka na podium
Prezydent chce wzmocnienia odporności państwa
Pierwszy polski F-35 na linii produkcyjnej
Święto stołecznego garnizonu
Pod skrzydłami Kormoranów
Awanse na Trzeciego Maja
„Steadfast Defender ’24”. Kolejne uderzenie
25 lat w NATO – serwis specjalny
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Tragiczne zdarzenie na służbie
Szybki marsz, trudny odwrót
„Sandhurst” – szczęśliwa trzynastka!
W Italii, za wolność waszą i naszą
Dumni z munduru
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Posłowie dyskutowali o WOT
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
W obronie wschodniej flanki NATO
Husarz na straży nieba
Wytropić zagrożenie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO