moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Nowy dowódca komandosów z Lublińca

Płk Ryszard Pietras, dotychczasowy dowódca specjalsów z Lublińca, wyjeżdża na roczne studia do Londynu. Dziś komendę nad jednostką czasowo obejmie ppłk Sławomir Drumowicz, zastępca dowódcy. Jednostka Wojskowa Komandosów to elita. Jej operatorzy należą do najlepiej wyszkolonych żołnierzy oddziałów specjalnych na świecie.


Obecny i dotychczasowy dowódca specjalsów z Lublińca – ppłk Sławomir Drumowicz i płk Ryszard Pietras

Duża w tym zasługa płk. Pietrasa, który jednostką dowodził od ponad dwóch lat. Komandosi chwalą go. – Gdy przyszedł do nas, mieliśmy obawy, bo nie wywodził się z sił specjalnych. To chemik, ale bardzo dbał o jednostkę i jej żołnierzy – opowiada jeden z operatorów. – Za jego kadencji dostaliśmy najlepszy sprzęt i wyposażenie. Wszystko tu teraz działa jak w szwajcarskim zegarku – dodaje inny.

Jednostką czasowo pokieruje etatowy zastępca płk. Pietrasa – ppłk Sławomir Drumowicz. To bardzo barwna postać, od lat związany jest z Wojskami Specjalnymi. W Lublińcu służył m.in. jako dowódca zespołu bojowego i szef pionu szkolenia, wielokrotnie brał udział w misjach poza granicami kraju. Jest doświadczonym skoczkiem i instruktorem spadochronowym. Jego pasją są biegi. Organizuje i bierze udział praktycznie w każdym Biegu Komandosa, corocznie organizowanym w Lublińcu przez klub sportowy „Meta”. Rok temu biegł nawet w Afganistanie. – Fajne jest to, że jest jednym z nas. Doskonale się rozumiemy – mówią specjalsi.



Komandosi z Lublińca specjalizują się w rozpoznaniu i akcjach dywersyjnych. Brali udział m.in. w operacjach w Iraku i Afganistanie. Na swoim koncie mają wiele sukcesów, a do tych najbardziej spektakularnych zalicza się m.in. ujęcie w Afganistanie mułły Dawooda, jednego z najgroźniejszych terrorystów ze szczytu listy JPEL (Joint Priority Effects List).

Prezydent Barack Obama odznaczył jednego z dowódców zespołu bojowego w Afganistanie – „Białego” – jednym z najważniejszych odznaczeń amerykańskich, od niedawna przyznawanych także obcokrajowcom.

W styczniu tego roku komandosi dokonali niesamowitego wyczynu, jakiego nie udało się dokonać polskim żołnierzom po II wojnie światowej – wspólnie odbili zajętą przez terrorystów siedzibę gubernatora prowincji Paktika i uwolnili przetrzymywanych tam zakładników. Brawurową akcję przeprowadzili wspólnie z afgańskimi policjantami (ANP) i żołnierzami sił koalicji.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: Bogusław Politowski, arch. JW Komandosów

dodaj komentarz

komentarze

~Teddy
1346873820
Akcja odbicia - wspaniała. Niestety Pani Redaktor zapomniała o innej, to jest o Karbali i obronie City Hall. Właściwie to państwo polskie zapomniało o tym wydarzeniu. Utajniło sukces. Może Polska Zbrojna, zdobędzie się na obszerny artykuł o historii i o tym co dziś się dzieje z żołnierzami weteranami z Iraku.
DE-24-9F-BC

Pytania o europejską tarczę
 
Awanse na Trzeciego Maja
O bezpieczeństwie Europy w Katowicach
Uwaga, transformacja!
Pierwszy polski F-35 na linii produkcyjnej
Skrzydła IT dla cyberwojsk
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Pierwszy polski technik AH-64
Husarz na straży nieba
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Sojuszniczy ogień z HIMARS-ów
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Polki pobiegły po srebro!
Polskie czołgi w „najgroźniejszym z portów”
Więcej hełmów dla żołnierzy
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
NATO on Northern Track
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Po pierwsze: bezpieczeństwo!
Trening szturmanów w warunkach miejskich
Wiosenna burza nad Estonią
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
O bezpieczeństwie na PGE Narodowym
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Medyczne wnioski z pola walki
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojna w świętym mieście, epilog
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Odliczanie do misji na Łotwie
Prezydent chce wzmocnienia odporności państwa
Daglezje poszukiwane
Gry wojenne w szkoleniu
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Wiedza na czas kryzysu
Pierwsi na oceanie
Debata o bezpieczeństwie pod szyldem Defence24
Sztuka ochrony zabytków
Dzień zwycięstwa. Na wolność Polska musiała czekać
Zmiany w dodatkach stażowych
Serwis K9 w Polsce
Test współpracy dla bezpieczeństwa
Akcja „Bielany”, czyli Junkersy w ogniu
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Ameryka daje wsparcie
Pływacy i maratończycy na medal
MON przedstawiło w Senacie plany rozwoju sił zbrojnych
Desant pod osłoną nocy
Wioślarze i triatlonistka na podium
Formoza: tu nie ma ludzi z przypadku
Prezydent mianował dowódców DGRSZ i DWOT
NATO na północnym szlaku
Układ nerwowy Mieczników
MON o bezpieczeństwie szkoleń na poligonach
W obronie wschodniej flanki NATO
Wojna w świętym mieście, część trzecia

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO