Jak powstrzymać dusiciela? Czy można wyjść cało ze starcia z nożownikiem? To tylko niektóre tematy zajęć z samoobrony kobiet, jakie po raz drugi organizuje Ministerstwo Obrony Narodowej. Treningi w całym kraju rozpoczną się 2 grudnia. Nabór na szkolenie trwa.
– Pierwsza edycja kursu „Samoobrona kobiet” cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem, dlatego zdecydowaliśmy się zorganizować szkolenie po raz kolejny – mówi ppłk Anna Pęzioł-Wójtowicz, rzecznik prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej. – Zależy nam na tym, aby zachęcić panie do aktywnego spędzania czasu, a także umożliwić zdobycie przydatnej wiedzy od najlepszych wojskowych instruktorów sztuk walki – dodaje.
Druga edycja programu „Samoobrona kobiet” rozpocznie się 2 grudnia. Do tej pory chęć udziału w zajęciach wyraziło prawie tysiąc pań. – Oficjalna rekrutacja zakończyła się 10 listopada, ale w związku z dużym zainteresowaniem zdecydowaliśmy się przedłużyć nabór – mówi ppłk Mateusz Łysek, szef Wydziału Kultury Departamentu Edukacji, Kultury i Dziedzictwa MON. – Na zajęcia można zapisywać się do 30 listopada – dodaje.
Podczas drugiej edycji kursy z samoobrony odbędą się aż w 46 ośrodkach w całym kraju (w pierwszej prowadzono je w 30 miastach), głównie w jednostkach wojskowych i uczelniach wyższych. Szkolenie zostanie zorganizowane zarówno w dużych miastach, między innymi w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu, czy Bydgoszczy, jak i w mniejszych miejscowościach, takich jak Zegrze czy Mrzeżyno.
Zajęcia są bezpłatne. W całym cyklu zaplanowano dziesięć 90-minutowych treningów, ostatni zakończy się w kwietniu 2018 roku. Konkretne terminy szkoleń zostaną ustalone z uczestniczkami podczas pierwszego spotkania. Program obejmuje obronę przed uderzeniami, kopnięciami, duszeniem i atakiem niebezpiecznymi narzędziami. Wszystkie zajęcia poprowadzą wojskowi instruktorzy walki wręcz. Na przykład w Świętoszowie będą to specjaliści od krav magi i kick-boxingu, a w Warszawie swoim doświadczeniem będzie się dzielił między innymi ppor. Jacek Fafiński – zapaśnik, srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich w Atlancie.
Jak zapewniają instruktorzy, program został tak opracowany, aby mogły w nim barć udział panie o różnej kondycji fizycznej. – Zajęcia na pewno rozpoczniemy od sprawdzenia formy uczestniczek, a elementy samoobrony będziemy wprowadzać stopniowo – mówi kpt. Piotr Płuciennik, oficer prasowy 10 Brygady Logistycznej z Opola. – Podczas poprzedniej edycji szkoliliśmy panie w różnym wieku i naprawdę wszystkie świetnie sobie radziły. W tym roku poprowadzimy kurs w podobny sposób – dodaje mjr Sławomir Wąs, szef Sekcji Wychowania Fizycznego i Sportu 10 Brygady Kawalerii Pancernej.
Aby wziąć udział w „Samoobronie kobiet” trzeba jednak mieć zaświadczenie od lekarza o braku przeciwskazań zdrowotnych oraz dokument potwierdzający indywidualne ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej i następstw nieszczęśliwych wypadków. W szkoleniu mogą uczestniczyć tylko osoby posiadające polskie obywatelstwo.
Zapisać się na zajęcia można wysyłając e-mail do Wojskowej Komendy Uzupełnień lub Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego (pobierz plik z kontaktami). Oprócz swoich danych, należy wskazać miejsce, w którym chciałoby się odbywać treningi. Decyzję o zakwalifikowaniu kandydatek do konkretnych grup szkoleniowych podejmie dowódca garnizonu.
Organizatorem zajęć „Samoobrona kobiet” jest Ministerstwo Obrony Narodowej. Pierwsza edycja szkolenia rozpoczęła się w październiku ubiegłego roku. Zainteresowanie zajęciami było tak duże, że wojsko zdecydowało się utworzyć dodatkowe grupy. W rezultacie w treningach w całym kraju brało udział 1300 pań, a tysiąc z nich ukończyło szkolenie. Każda otrzymała certyfikat potwierdzający zdobycie nowych umiejętności.
autor zdjęć: szer. Dawid Sofiński
komentarze