moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Przyszli podporucznicy WOT

32 podoficerów bierze udział w półrocznym studium dla przyszłych podporuczników wojsk obrony terytorialnej. Za nimi m.in. zajęcia z taktyki, podstaw dowodzenia i SERE. Zdali też egzamin na dowódców plutonów oraz ten najważniejszy – na oficera. Po praktykach dowódczych, za niespełna miesiąc, zostaną mianowani na pierwszy stopień oficerski.

Półroczne studium w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych przeznaczone jest głównie dla podoficerów z wyższym wykształceniem. – W naszej uczelni zorganizowano pierwsze tego typu szkolenie dla kandydatów do wojsk obrony terytorialnej. Zainteresowanie było bardzo duże, o jedno miejsce ubiegało się siedmiu kandydatów – mówi mjr Piotr Szczepański, rzecznik prasowy WSOWL.

Po egzaminach, m.in. z WF, języka angielskiego i wiedzy obywatelskiej, kurs we Wrocławiu rozpoczęło 32 najlepszych żołnierzy z korpusu podoficerskiego. Wśród nich st. chor. sztab. Paweł Wołosz, szef Węzła Łączności w Siedlcach. W wojsku służy od 1992 roku. Ukończył studia pedagogiczne ze specjalnością przysposobienie obronne i obrona cywilna. Cztery lata temu rozpoczął studia doktoranckie na Uniwersytecie Humanistyczno-Przyrodniczym w Siedlcach. Będzie doktorem nauk historycznych. – Długo zastanawiałem się, czy wziąć udział w studium oficerskim. Do tej pory kształciłem się zawodowo w szkolnictwie cywilnym. Uważam jednak, że utworzenie wojsk obrony terytorialnej to bardzo dobry krok. Uznałem więc, że to właściwy moment, by postawić na edukację wojskową – mówi st. chor. sztab. Wołosz.

Poza taktyką, geopolityka i geostrategia

Szkolenie ruszyło w październiku. – Wszyscy żołnierze uczą się w grupie pancerno-zmechanizowanej i o specjalności ogólnej. Nie przechodzili oni jednak szkolenia podstawowego, są przecież zawodowcami. Wśród nich mamy sierżantów i chorążych z wieloletnim doświadczeniem – mówi kpt. Rafał Szymczyk, dowódca kompanii z WSOWL. Program studium jest zbliżony do tego, jaki obowiązuje wojskowych kandydatów na oficerów z innych rodzajów sił zbrojnych. Żołnierze doskonalili swoje umiejętności, na przykład z: taktyki ogólnej, SERE (czyli zasad przetrwania), rozpoznania, topografii i strzelania. Uczyli się także regulaminów. Poza tym zdobywali wiedzę na temat podstaw dowodzenia, niezbędną przyszłym dowódcom plutonów.

Podczas szkolenia duży nacisk położono na zagadnienia związane z obroną terytorialną. Podoficerowie opanowywali m.in. wiedzę z geopolityki i geostrategii, na temat systemu obronny państwa i bezpieczeństwa wewnętrznego oraz dotyczącą wybranych aspektów historii Polski. Standardowy program studium dla przyszłych podporuczników został też wzbogacony o problematykę odnosząca się do wychowania patriotycznego, organizacji proobronnych oraz funkcjonowania piątego rodzaju wojsk. –Zadania wojska nie były dla mnie niczym nowym, bo w armii służę od 25 lat. Jednak pewną nowością, podobnie jak dla wielu kolegów, były dla zajęcia dotyczące organizacji oraz sposobów prowadzenia działań i zasad użycia wojsk OT. W większym stopniu zdałem sobie sprawę, jak poważna misja i, co za tym idzie, odpowiedzialność stoją przed nami – dodaje podoficer.

Zostać podporucznikiem

Praktyczne szkolenie specjalistyczne kandydaci na oficerów przechodzili w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu. W lutym stanęli tam do egzaminu na dowódcę plutonu. Sprawdzano, na przykład, czy żołnierze potrafią planować działania taktyczne, dowodzić plutonem i kierować ogniem pododdziału w walce. Podoficerowie musieli nie tylko znać dobrze uzbrojenie, w jakie jest wyposażony pluton, lecz także wykazać się wiedzą z metodyki szkolenia.

Po powrocie do Wrocławia czekał ich kolejny, tym razem najważniejszy egzamin – na oficera. Tu liczyła się wiedza teoretyczna i praktyczna z czterech działów: taktyki ogólnej i rodzaju wojsk, teorii i praktyki strzelań, regulaminów oraz zagadnień humanistycznych dotyczących m.in. działalności wychowawczej w wojsku i przywództwa w dowodzeniu. – To obowiązkowy egzamin, który pokazuje, czy żołnierz jest przygotowany do wykonywania zadań jako dowódca – wyjaśnia kpt. Szymczyk.

Po egzaminach kandydaci na oficerów OT wyjechali do Rzeszowa. To właśnie tam, w nowo utworzonej 3 Podkarpackiej Brygadzie Obrony Terytorialnej, przechodzą ostatni etap szkolenia, czyli praktyki dowódcze. – Na kursie instruktorsko-metodycznym ćwiczymy swoje umiejętności dydaktyczno-organizatorskie oraz merytoryczne. Niebawem przejmiemy rolę naszych instruktorów, mierząc się z przygotowaniem, organizacją i praktycznym prowadzeniem zajęć podczas kursu – mówi st. chor. sztab. Wołosz.

Do wrocławskiej uczelni podoficerowie wrócą 21 marca. W kwietniu odbędzie się ich promocja oficerska. Potem w stopniu podporucznika obejmą stanowiska w jednostkach wojsk obrony terytorialnej.

W studium oficerskim zorganizowanym na potrzeby WOT szkolą się również cywile – 66 kobiet i mężczyzn przechodzi roczne przygotowanie.

Paulina Glińska

autor zdjęć: WSOWL

dodaj komentarz

komentarze


Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
 
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Więcej hełmów dla żołnierzy
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Posłowie dyskutowali o WOT
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Układ nerwowy Mieczników
Medyczne wnioski z pola walki
MON o bezpieczeństwie szkoleń na poligonach
Skrzydła IT dla cyberwojsk
W obronie wschodniej flanki NATO
Debata o bezpieczeństwie pod szyldem Defence24
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Sztuka ochrony zabytków
Uwaga, transformacja!
Polki pobiegły po srebro!
Desant pod osłoną nocy
NATO na północnym szlaku
Po pierwsze: bezpieczeństwo!
Prezydent chce wzmocnienia odporności państwa
Trening szturmanów w warunkach miejskich
Daglezje poszukiwane
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Tragiczne zdarzenie na służbie
Pierwsi na oceanie
MON przedstawiło w Senacie plany rozwoju sił zbrojnych
Wioślarze i triatlonistka na podium
Sojuszniczy ogień z HIMARS-ów
Marynarka pilnuje gospodarczego krwiobiegu
Ameryka daje wsparcie
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Formoza: tu nie ma ludzi z przypadku
Pierwszy polski F-35 na linii produkcyjnej
Pierwszy polski technik AH-64
Pływacy i maratończycy na medal
Wiedza na czas kryzysu
O bezpieczeństwie Europy w Katowicach
Czarne oliwki dla sojuszników
Awanse na Trzeciego Maja
Akcja „Bielany”, czyli Junkersy w ogniu
Zmiany w dodatkach stażowych
Prezydent mianował dowódców DGRSZ i DWOT
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
NATO on Northern Track
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Polskie czołgi w „najgroźniejszym z portów”
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
O bezpieczeństwie na PGE Narodowym
Pytania o europejską tarczę
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Dzień zwycięstwa. Na wolność Polska musiała czekać
Wojna w świętym mieście, epilog
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Husarz na straży nieba
Odliczanie do misji na Łotwie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO