moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Prezydent Turcji: puczyści zapłacą wysoką cenę

W piątek w nocy część tureckiej armii określająca się jako „Rada Pokoju” dokonała nieudanego zamachu stanu. Prezydent Recep Tayyip Erdoğan przebywał wówczas poza stolicą. Nad ranem wrócił do Ankary i przy pomocy policji, służb bezpieczeństwa oraz części armii utrzymał władzę. W wyniku starć zginęło co najmniej 160 osób, dotychczas aresztowano ponad 2800 puczystów.


– Próba pozbawienia mnie władzy była zwykła zdradą, a ci, którzy się jej dopuścili, zapłacą wysoką cenę. Nie zamierzam ustąpić, zostaję z ludźmi – mówił dziś rano prezydent Recep Tayyip Erdoğan na konferencji prasowej.

W nocy z piątku na sobotę część tureckich sił zbrojnych próbowała przejąć kontrolę nad państwem, opanowując kluczowe instytucje w Ankarze i Stambule. Na ulicach obu miast pojawiły się czołgi oraz żołnierze, w Stambule zablokowano mosty na cieśninie Bosfor, łączące Europę z Azją. Wojsko weszło do siedziby jednej z największych państwowych telewizji. Obiekty rządowe zostały ostrzelane przez śmigłowiec, zaatakowano budynek parlamentu, w wielu miejscach doszło do wymiany ognia pomiędzy zbuntowanymi żołnierzami i policją oraz do starć cywili z puczystami. Wszystkie loty na lotniskach w Stambule i Ankarze zostały wstrzymane.

Wojskowi określający się jako „Rada Pokoju” twierdzili, że przejęli władzę w imię obrony demokracji w Turcji, praw człowieka, świeckich rządów i wolności mediów. Zapowiedzieli również wprowadzenie nowej konstytucji.

Prezydent Erdoğan, przebywający na wakacjach w tureckim kurorcie Marmaris, połączył się z jedną ze stacji telewizyjnych przez telefon i wezwał naród do wyjścia na ulice. Za prezydentem opowiedział się m.in. generał Umit Dundar, dowódca tureckiej 1 Armii oraz tureckie siły specjalne i marynarka wojenna. Nad ranem prezydent wylądował w Ankarze. Poinformował, że po jego wylocie, hotel, w którym przebywał, został zbombardowany. Jednocześnie za zorganizowanie i przeprowadzenie zamachu stanu obwinił Fethullaha Gulena, tureckiego duchownego i działacza politycznego przebywającego w USA. Gullen odciął się od oskarżeń i potępił zbrojny zamach stanu.

Z każdą godziną siły stojące przy prezydencie przejmowały kontrolę. Nad Ankarą pojawiły się m.in. myśliwce F-16, oswobodzony też został szef Sztabu Generalnego gen. Hulusi Akar. Prezydent ogłosił, że pucz został powstrzymany, jednak w kraju wciąż panuje chaos. Wiadomo, że nie wszyscy spiskowcy złożyli broń, a w niektórych częściach Ankary wciąż dochodzi do eksplozji. Przynajmniej jedna turecka baza powietrzna pozostaje w rękach zbuntowanego wojska.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że za puczem stoi grupa żołnierzy sił powietrznych oraz żandarmów, którzy spodziewali się swojego odwołania. Według tureckiego MSW, w wyniku puczu dotychczas ze służby odwołano 5 generałów i 29 pułkowników.

W wyniku nocnych starć zginęło co najmniej 161 osób, 1440 zostało rannych, a 2839 zatrzymanych. Premier Turcji Binali Yildrim oraz prezydent zapowiedzieli dziś, że „puczyści poniosą zasłużoną surową karę”.

Prezydent USA Barack Obama i sekretarz stanu John Kerry wezwali wszystkie strony konfliktu do poparcia wybranego w drodze wyborów rządu. Unia Europejska zaapelowała o „szybki powrót ładu konstytucyjnego w Turcji”. A przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk podkreślił, że trudności w kraju nie mogą być rozwiązywane przy użyciu broni.

Tureckie Siły Zbrojne liczą około 620 000 żołnierzy, z czego ponad 230 tysięcy to żołnierze zawodowi. Z rocznym budżetem w wysokości 18,2 mld dolarów, turecka armia stanowi dziesiątą siłę militarną na świecie i drugą co do wielkości armię NATO.

Jak w najbliższym czasie może rozwinąć się sytuacja w Turcji? – Jeżeli za przewrotem stały osoby, które miały istotne wpływy w armii, efektem może być skonfliktowanie wewnętrzne w państwie i de facto początki wojny domowej. To byłoby bardzo poważnym zagrożeniem dla działań NATO w tym rejonie i walki z Daesh. Jeżeli jednak przewrót przygotowali żołnierze niższego szczebla, jest szansa, że Erdogan opanuje sytuację – uważa dr Piotr Łubiński z Instytutu Bezpieczeństwa Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.

Także generał Roman Polko, były dowódca GROM-u, podkreśla, że geopolityczne położenie, potężna, świetnie wyposażona i wyszkolona armia to powody, dla których destabilizacja Turcji poważnie osłabia także całą strukturę NATO.  – Zatrzymanie puczystów nie zamyka sprawy. Ważne jest, aby teraz w Turcji nie doszło do masowych aresztowań, ostrej walki z opozycją i nieustannego tropienia spiskowców. Tu rolę łagodzącą może odegrać Sojusz i Unia Europejska – mówi gen. Polko.

Michał Zieliński

autor zdjęć: Reuters / Forum

dodaj komentarz

komentarze

~ja
1468681140
Islam wygrał po raz kolejny. Allah będzie akbar... również w Europie!
80-AB-16-01

Po pierwsze: bezpieczeństwo!
 
Husarz na straży nieba
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Posłowie dyskutowali o WOT
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Skrzydła IT dla cyberwojsk
Patriotyczny maraton
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Marynarka pilnuje gospodarczego krwiobiegu
Nowe boiska i hala dla podchorążych AWL-u
Konkurs MON-u na pracę o cyberbezpieczeństwie
O bezpieczeństwie Europy w Katowicach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Prezydent chce wzmocnienia odporności państwa
MON przedstawiło w Senacie plany rozwoju sił zbrojnych
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
25 lat w NATO – serwis specjalny
Daglezje poszukiwane
Tragiczne zdarzenie na służbie
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Debata o bezpieczeństwie pod szyldem Defence24
O bezpieczeństwie na PGE Narodowym
Zmiany w dodatkach stażowych
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Wioślarze i triatlonistka na podium
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Awanse na Trzeciego Maja
Pierwszy polski technik AH-64
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
NATO on Northern Track
Pływacy i maratończycy na medal
Pierwsi na oceanie
Czarne oliwki dla sojuszników
Prezydent mianował dowódców DGRSZ i DWOT
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Wytropić zagrożenie
NATO na północnym szlaku
W obronie wschodniej flanki NATO
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Idą wakacje, WOT czeka na kandydatów
Pierwszy polski F-35 na linii produkcyjnej
Akcja „Bielany”, czyli Junkersy w ogniu
Pytania o europejską tarczę
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Polskie czołgi w „najgroźniejszym z portów”
Wojna w świętym mieście, epilog
Wiedza na czas kryzysu
Ameryka daje wsparcie
„Steadfast Defender ’24”. Kolejne uderzenie
Odliczanie do misji na Łotwie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pilecki ucieka z Auschwitz
Polki pobiegły po srebro!

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO