Związki zawodowe działające w MON zakończyły negocjacje dotyczące podwyżek dla pracowników cywilnych wojska. – Jeszcze w tym roku wynagrodzenia wzrosną od 250 zł do 350 zł. Pracownicy cywilni otrzymają też nagrodę w wysokości około tysiąca złotych. Podwyżki pensji planujemy również w najbliższych trzech latach – zapowiedział Bartłomiej Misiewicz, rzecznik ministerstwa obrony.
W dzisiejszym spotkaniu w MON uczestniczyli reprezentanci NSZZ Pracowników Wojska, NSZZ „Solidarność” oraz czterech organizacji działających w resorcie: Związku Zawodowego Poligrafów, Związku Zawodowego „Militaria”, NSZZ „Solidarność-80” i Związku Pracowników Wojska „TARCZA”. Z działaczami spotkał się wiceminister Bartłomiej Grabski. Rozmowy zakończyły prowadzone od miesięcy negocjacje w sprawie podwyżek dla cywilów zatrudnionych w wojsku. Porozumienie z MON podpisały NSZZ PW i „Solidarność”.
– Wspólnie z najliczniejszymi związkami zawodowymi opracowaliśmy program „105+” , który zakłada jeszcze w tym roku podwyżkę pensji średnio o 250 złotych dla większości pracowników cywilnych. Siedem tysięcy cywilów służących na tak zwanych stanowiskach krytycznych otrzyma wynagrodzenie wyższe o około 350 złotych – mówił na spotkaniu z mediami Bartłomiej Misiewicz, rzecznik MON.
Na tzw. stanowiskach krytycznych zatrudnione są osoby zajmujące się w wojsku m.in. remontami, naprawą i obsługą specjalistycznego sprzętu, diagnostyką pojazdów, przewozem ładunków niebezpiecznych, teleinformatyką i kryptologią, obsługą lotnisk, badaniami laboratoryjnymi czy nadzorem inwestorskim.
Zgodnie z podpisanym porozumieniem podwyżki mają zostać wypłacone do końca czerwca, z wyrównaniem od stycznia tego roku. Pracownicy wojska otrzymają też jednorazową nagrodę w wysokości około 1000 zł. Wpłynie ona na konta do 15 sierpnia. W sumie w tym roku MON wyda na nagrody oraz wzrost wynagrodzeń dla pracowników cywilnych 182 mln zł.
Wynegocjowany program dotyczący płac zakłada, że pensje będą wzrastać o 5 proc. w kolejnych latach, aż do 2019 roku włącznie. W sumie w ciągu czterech lat na podwyżki dla cywilów resort planuje przeznaczyć 400 mln zł.
Nie wszyscy są jednak zadowoleni z porozumienia. – Nie zgadzamy się z porozumieniem podpisanym przez ministerstwo z NSZZ PW i NSZZ „Solidarność”. Jesteśmy najniżej wynagradzaną grupą pracowniczą i nadal tak pozostanie, bo same podwyżki tego nie zmienią – uważa Krzysztof Paluch, prezes Związku Zawodowego „Militaria”. Dodaje, że związkowcy domagali się 600 zł więcej, z czego połowa zostałaby wliczona do wynagrodzenia zasadniczego, a reszta byłaby przeznaczona na premie, nagrody i wyrównanie płac na takich samych stanowiskach w różnych jednostkach. – To kwota znacząca, która z pewnością pozwoliłaby zbliżyć nasze zarobki do średniej pensji innych pracowników sfery budżetowej. Nie udało się, więc nadal będziemy do tego dążyć – dodaje związkowiec.
Obecnie w wojsku pracuje ok. 43,5 tysiąca pracowników cywilnych. Średnie wynagrodzenie na etacie to około 3200 zł brutto.
autor zdjęć: Maciej Nędzyński / CO MON
komentarze