Żołnierze 2 kompanii szkolnej III turnusu służby przygotowawczej do NSR odbyli dziś pierwsze praktyczne zajęcia inżynieryjno-saperskie z użyciem materiałów wybuchowych.
Podstawą dopuszczenia szeregowych elewów do dzisiejszych zajęć było pomyślne zaliczenie sprawdzianu obejmującego wiedzę o przepisach bezpieczeństwa podczas wysadzania sposobem ogniowym. – Elementarne wiadomości dotyczące właściwego obchodzenia się z lontem prochowym, posługiwania się spłonkami pobudzającymi, jak również znajomość obowiązujących komend to abecadło, bez znajomości którego żołnierz nie ma prawa uczestniczyć w zajęciach praktycznych. Otrzymane oceny potwierdziły jednak, że wojsko szybko przyswaja przekazywaną wiedzę, chętnie uczestnicząc we wszystkich zaplanowanych przedsięwzięciach szkoleniowych – zaznaczył dowódca 2 kompanii szkolnej wz. podporucznik Emil Stachowicz.
Przemarsz na pas taktyczny, a następnie wystawienie posterunków ochronnych celem zamknięcia dróg dojazdowych do rejonu ćwiczenia, szczegółowe omówienie warunków bezpieczeństwa oraz sprawdzenie przygotowania punktów nauczania pozwoliło na terminowe rozpoczęcie szkolenia.
Pod nadzorem doświadczonych instruktorów żołnierze młodego rocznika uczyli się sporządzać zapalnik lontowy i wysadzać pojedynczy ładunek materiału wybuchowego, ustawiać podstawowe rodzaje min przeciwpancernych i specjalnych, jak również unieszkodliwiać pojedynczą minę.
– Według mnie dzisiejsze zajęcia są jednymi z ciekawszych, w jakich mieliśmy okazję uczestniczyć i utwierdzają mnie w przekonaniu, iż decyzja, jaką podjąłem w kontekście wstąpienia do służby przygotowawczej, była jak najbardziej właściwa. Intensywność zajęć jest duża, ale cieszymy się z tego, bo doskonale każdy z nas zdaje sobie sprawę, że to najlepsza droga, aby nas jak najlepiej wyszkolić. Nie jest żadną tajemnicą, że praktycznie każdy z nas wiąże swoją przyszłość z wojskiem, dlatego podczas zajęć dajemy z siebie wszystko, chcąc udowodnić zarówno sobie, jak i naszym przełożonym, że czas, jaki poświęcają, aby przekazać nam swoją wiedzę, nie został stracony – podkreślił szeregowy elew Konrad Grzegorczyk.
Omówienie osiągniętych celów szkoleniowych przez dowódcę kompanii, jak również sprawdzenie rejonu w kontekście pozostawienia ewentualnych niewybuchów poprzedziły powrót wojska marszem ubezpieczonym do rejonu zakwaterowania.
Kolejne zajęcia na pasie taktycznym żołnierze 2 kompanii szkolnej odbędą jutro w ramach szkolenia dzienno-nocnego z taktyki.
Tekst: kpt. Sebastian Stawiński
autor zdjęć: kpt. Sebastian Stawiński
komentarze