Pięć związków strzeleckich, Legia Akademicka oraz stowarzyszenie FIA zawiązało Federację. Konsolidacja organizacji proobronnych ułatwi współpracę z siłami zbrojnymi państwa – powiedział gen. dyw. rez. Bogusław Pacek podczas Kongresu Organizacji Proobronnych i Klas Mundurowych. Generał stanął na czele Federacji.
Drugi dzień kongresu poświęcony był kwestii zaangażowania związków strzeleckich i organizacji proobronnych na rzecz obronności państwa. W obradach uczestniczyło 450 delegatów reprezentujących 120 różnych stowarzyszeń oraz organizacji proobronnych i pozarządowych (takich jak PCK, Liga Obrony Kraju i Towarzystwo Wiedzy Obronnej).
Gen.bryg.w st.spocz. Stanisław Koziej odczytał list od prezydenta, w którym Bronisław Komorowski podkreślał, że cieszy go społeczny zapał oraz zaangażowanie młodzieży w sprawy obronności kraju. – Podjęcie przez MON wyzwania, jakim jest konsolidacja organizacji proobronnych, trafia w społeczne oczekiwania i potrzeby kraju – ocenił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Trzy cele Federacji
W drugim dniu Kongresu powstała Federacja Organizacji Proobronnych. Tworzy ją siedem najliczniejszych organizacji: Związek Strzelecki Organizacja Społeczno-Wychowawcza „Strzelec”, Związek Strzelecki „Strzelec”, Związek Strzelecki „Strzelec” im. Józefa Piłsudskiego, Związek Strzelecki „Strzelec” Wągrowiec, Związek Strzelecki, Stowarzyszenie Instruktorów Legia Akademicka w Lublinie oraz Stowarzyszenie FIA. Na prezesa Federacji został wybrany generała Bogusława Packa. – Federacja ma stworzyć system proobronny państwa. Ma trzy cele: wsparcie systemu obronnego państwa oraz systemu zarządzenia kryzysowego, a także kształtowanie postaw patriotyczno-obronnych młodzieży – mówił gen. Bogusław Pacek, który jest także pełnomocnikiem MON ds. społecznych inicjatyw proobronnych.
– Zapraszamy do współpracy stowarzyszenia i organizacje proobronne, które chcą działać w myśl takiej idei – apelował Bogusław Pacek. Generał podkreślił także, że bezpieczeństwo państwa to nie tylko zadanie MON. Do współpracy zaprosił inne resorty oraz obronę cywilną i lokalne władze.
Krzysztof Wojewódzki, komendant Związku Strzeleckiego „Strzelec" z siedzibą w Warszawie zwrócił uwagę, że teraz, gdy „związki strzeleckie połączyły siły, powstanie rzeczywista wartość bojowa i czynnie włączymy się w system obrony państwa”.
– Zawiązanie Federacji to świetny ruch. Będzie nam łatwiej współpracować z MON-em, samorządami i klasami wojskowymi – ocenił Karol Bandurski prezes Stowarzyszenia FIA (Wierni w Gotowości pod Bronią), które liczy 250 członków i ma oddziały terenowe w dużych miastach. – Liczymy też na to, że nasi instruktorzy będą mogli się dokształcać na wyższych uczelniach wojskowych – dodał. W pięciu takich placówkach rektorzy-komendanci powołali już pełnomocników do współpracy z Federacją.
Zjednoczeni czyli silniejsi
– Silny może więcej. Zjednoczeni możemy ujednolicić szkolenie, skoordynować nasze możliwości w terenie – uważa Marcin Waszczuk komendant Związku Strzeleckiego „Strzelec” Organizacja Społeczno-Wychowawcza. – Liczymy na szkoleniowe i logistyczne wsparcie MON. Wtedy potencjał kilkudziesięciu tysięcy młodych ludzi stanie się silnym komponentem wsparcia dla polskiej armii –mówi komendant Waszczuk.
Prezes FIA Karol Bandurski zauważa, że dzięki powstaniu Federacji, będzie możliwe zwiększenie współpracy z uczniami klas wojskowych. Jak mówi, organizacja ma spore doświadczenie w szkoleniach unifikacyjnych, podczas których uczy podstaw posługiwania się bronią, łączności, nawigacji i dowodzenia, a także zasad bezpieczeństwa. Zdaniem Karola Bandurskiego rocznie FIA może zorganizować kilkanaście takich szkoleń.
Będziemy jak Szwajcaria
Gen. Pacek przypomniał, że w czasie pokoju jednym z zadań organizacji proobronnych jest wychowanie patriotyczne, szkolenie ochotników na potrzeby przygotowania rezerw osobowych, reagowanie na zagrożenia niemilitarne oraz udział w systemie zarządzania kryzysowego na wzór OSP. Zachęcał do zawierania porozumień z lokalnymi władzami samorządowymi .
Wkrótce szef Sztabu Generalnego SZ wyda szczegółowe decyzje i organizacje proobronne będą mogły popisywać porozumienia z jednostkami wojskowymi, by szkolić rezerwistów.
MON obiecuje, że organizacje proobronne będą mogły liczyć na udział w szkoleniach na poligonach, otrzymają także sprzęt, np. mundury, namioty.
W przyszłości na bazie Federacji powstanie sieć pododdziałów ochotników, która stworzy zręby struktur podobnych do wojskowej obrony terytorialnej. – Pluton w każdej gminie, kompania w powiecie i będziemy nie do ruszenia, jak Szwajcaria – apelował komendant Waszczuk.
autor zdjęć: Małgorzata Schwarzgruber, mjr Robert Siemaszko/DPI MON
komentarze