Dla załóg czołgów i pojazdów opancerzonych skuteczny system chroniący przed pociskami przeciwpancernymi to kwestia życia lub śmierci. Przed zakupem wozów bojowych w ramach tzw. programu pancernego Inspektorat Uzbrojenia MON zbiera od firm z całego świata informacje o oferowanych przez nie systemach obrony.
Plan modernizacji naszych sił zbrojnych przewiduje, że w najbliższych latach polska armia zastąpi wysłużone transportery BWP-1 oraz czołgi T-72 i PT-91 Twardy nowoczesnymi konstrukcjami. Chociaż do wprowadzenia ich do służby droga jeszcze daleka, MON już opracowuje wymagania techniczne niezbędne przy ogłaszaniu przetargów. Jednym z etapów przygotowań jest zebranie informacji o dostępnych na rynku rozwiązaniach i systemach.
Inspektorat Uzbrojenia MON szuka firm, które produkują systemy obrony przed kierowanymi i niekierowanymi pociskami przeciwpancernymi. Jak wyjaśniała ppłk Małgorzata Ossolińska, rzecznik prasowy Inspektoratu, interesują nas systemy, które mają trafić do najnowszych polskich wozów bojowych. – Przewiduje się implementację systemów ochrony aktywnej do nowych wozów bojowych pozyskiwanych w ramach tzw. programu pancernego, czyli do wozu wsparcia bezpośredniego (WWB) oraz BWP, jak również do przyszłej modernizacji KTO Rosomak – wyjaśnia ppłk Ossolińska.
Inżynier Kazimierz Masłowski, który w latach dziewięćdziesiątych pracował nad pakietem modernizacyjnym dla czołgów T-72, podkreśla, że odporny na ataki rakietowych pocisków przeciwpancernych pancerz to dla załóg wozów bojowych kwestia życia lub śmierci. – Możemy wyposażyć czołg w najnowocześniejszą armatę i skomputeryzowany system dowodzenia, ale bez aktywnego pancerza, który poradzi sobie z pociskami przeciwpancernymi, nawet największy tank będzie łatwym celem dla pojedynczego piechura uzbrojonego w ręczną wyrzutnię – tłumaczy Masłowski.
Firmy zainteresowane dostarczeniem naszej armii systemów obrony mają czas do połowy grudnia na przesłanie do Inspektoratu Uzbrojenia MON informacji o oferowanych przez siebie produktach. Producenci, których systemy zostaną przez naszych wojskowych uznane za najciekawsze, w ramach etapu dialogu technicznego zostaną zaproszeni do przedstawienia szczegółowej specyfikacji technicznej swoich urządzeń.
autor zdjęć: US Army
komentarze