Przyszli kaprale z dyplomami

czwartek, 16 maja 2013

Świadectwa ukończenia Szkoły Podoficerskiej Wojsk Lądowych w Poznaniu odebrało dziś 198 żołnierzy. Za sobą mają pół roku szkolenia, w tym to najtrudniejsze – z wydawania rozkazów. Przed sobą: awans do stopnia kaprala i pierwsze stanowiska dowódcze.


Jakie warunki powinien spełniać dobry dowódca? – Trzeba mieć umiejętności, ale też dumę i ambicję – wylicza st. szer. Sebastian Matelski z pułku ochrony w Warszawie. Dziś odebrał świadectwo jako prymus. – Absolwenci szkoły wkrótce zostaną awansowani do stopnia kaprala i obejmą pierwsze stanowisko podoficerskie. Będą dowodzić drużyną bądź załogą – wyjaśnia chor. Marcin Szubert, rzecznik Szkoły Podoficerskiej Wojsk Lądowych.

Kim są absolwenci poznańskiej placówki? – Trafiają do nas żołnierze Wojsk Lądowych, Inspektoratu Wsparcia, spora grupa wywodzi się z Wojsk Specjalnych. To szeregowi i starsi szeregowi oddelegowani z macierzystych jednostek – tłumaczy chor. Szubert.

Nauka w szkole podoficerskiej trwa pół roku. Zaczyna się od musztry. – Przyszły dowódca musi wiedzieć, jak wydać komendę, a potem wyegzekwować jej wykonanie. To abecadło – zaznacza chor. Szubert. Potem jest coraz trudniej: zajęcia poświęcone taktyce, dowodzeniu podczas walki w obronie i w natarciu. – Podpowiadamy, jak dotrzeć do żołnierza, w jaki sposób zdobyć autorytet. Choć tego akurat nie jest w stanie nauczyć do końca żadna szkoła – przyznaje chor. Szubert. Następnie przychodzi czas na praktyki w specjalistycznych centrach i wreszcie powrót do poznańskiej szkoły na egzaminy końcowe.

Co jest najtrudniejsze? Według absolwentów ogrom materiału, który trzeba opanować w stosunkowo krótkim czasie, a także przełamanie pewnej bariery: „dotąd tylko słuchałeś rozkazów, teraz sam będziesz musiał je wydawać”.

– Każdego roku mury naszej szkoły opuszcza od 750 do tysiąca absolwentów, którzy przygotowują się do objęcia pierwszych stanowisk podoficerskich – informuje chor. Szubert.

Dyplom i awans to jedyna szansa na pozostanie w armii, szeregowym żołnierzem można być maksymalnie przez 12 lat. Dyplom pozwala na kontynuowanie wojskowej kariery. Kolejnym etapem może być szkoła oficerska. W poznańskiej szkole uczą się nie tylko szeregowi. Organizowane są też kursy dla podoficerów. – Rocznie kształcimy 2,5 tysiąca osób – zaznacza chor. Szubert.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: chor. Marcin Szubert