– Mimo położenia akcentu na sprawy gospodarcze w programie wizyty istotne były również tematy obronne – stwierdził, podsumowując spotkania, minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak i dodał, że Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA) dzięki temu, że kontrolują cieśninę Ormuz od południa, są ważnym państwem z punktu widzenia współpracy NATO z państwami regionu (Inicjatywa Współpracy Stambulskiej). Szef MON złożył wizytę w tym kraju w ramach delegacji premiera Donalda Tuska.
Z punktu widzenia polskiego przemysłu zbrojeniowego nawiązanie dobrych relacji z ZEA jest o tyle ważne, że kraj ten jest piątym importerem uzbrojenia na świecie (według danych SIPR), a wydatki na obronność są tam porównywane z polskimi. – Arabia Saudyjska i Emiraty to państwa, które wydają dużo na zbrojenia i oczekują najwyższej jakości. Myślę, że w szerokiej ofercie naszego przemysłu można znaleźć takie elementy, które je zainteresują – ocenił jeszcze przed wylotem szef MON w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
W Dubaju odbyło się też Forum Biznesu, w którym uczestniczyli przedstawiciele polskiego przemysłu zbrojeniowego. – Nawiązali wiele ciekawych kontaktów i byli bardzo aktywni. Miałem okazję z nimi o tym rozmawiać w niedzielę na spotkaniu organizowanym przez ambasadora RP – powiedział szef MON.
W jego opinii, bardzo duże zainteresowanie na świecie budzą szczególnie kołowe transportery opancerzone Rosomak. – Nazwa „Rosomak” jest znana na świecie wszystkim, którzy zajmują się sprawami obronności – zaznaczył minister Siemoniak. Dodał, że polskie firmy zbrojeniowe chcą zaoferować w krajach arabskich również śmigłowce oraz wyroby przemysłu lotniczego i elektronicznego, w tym radary. Część z tych tematów udało się poruszyć podczas rozmów między innymi z Sultanem ibn Saidem al-Mansurim. – Rozmowy z ministrem gospodarki ZEA dotyczyły szczególnie bezpieczeństwa energetycznego, ale poruszyliśmy też kwestie wyposażenia Sił Powietrznych ZEA (mają F-16 i Miraże-2000) oraz planów modernizacji tamtejszej marynarki – podsumował minister Siemoniak.
Kolejnym etapem podróży polskich polityków jest Arabia Saudyjska.
Fot.: MKS