Kolejne Rosomaki-S

czwartek, 07 maja 2020

Polscy żołnierze zostaną wyposażeni w kolejne specjalistyczne Rosomaki. – Planujemy zakup 60 kołowych transporterów opancerzonych Rosomak-S do przewozu obsług przenośnych zestawów Spike. Umowę chcemy zawrzeć jeszcze w trzecim kwartale tego roku. To kolejny kontrakt z polską zbrojeniówką, który wzmocni nasze siły zbrojne – poinformował szef MON, Mariusz Błaszczak.


Na pierwszy rzut oka nie różnią się od podstawowej wersji Kołowego Transportera Opancerzonego Rosomak. Dopiero wprawne oko wypatrzy zainstalowane po obu stronach pojazdu – na burtach – pojemniki z przeciwpancernymi pociskami kierowanymi Spike. To tylko one zdradzają, że mamy do czynienia ze specjalistyczną odmianą Rosomaków, Rosomakami-S, nazywanymi przez żołnierzy „Spajkowozami”. Wojsko Polskie ma obecnie kilkadziesiąt pojazdów tego typu. Korzystają z nich żołnierze z przeciwpancernych pododdziałów z 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina oraz 17 Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza. A na tego typu wozy czekają już wojskowi z 21 Brygady Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa oraz 15 Brygady Zmechanizowanej z Giżycka.

– Planujemy zakup 60 kołowych transporterów opancerzonych Rosomak-S do przewozu obsług przenośnych zestawów Spike. Umowę chcemy zawrzeć jeszcze w III kwartale tego roku. To kolejny kontrakt z polską zbrojeniówką, który wzmocni siły zbrojne – poinformował kilka dni temu w mediach społecznościowych szef MON, Mariusz Błaszczak.

Jak wynika z ogłoszenia, które ukazało się w tej sprawie w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej 6 maja, wojsko nie planuje pozyskać od firmy Rosomak S.A. zupełnie nowych pojazdów. „W ramach powyższego zadania, wersja specjalna KTO „Rosomak-S”, będzie budowana na podwoziu bazowym KTO Rosomak, które w celu dokonania na nich zabudowy specjalistycznej zostaną wydzielone Wykonawcy z zasobów Sił Zbrojnych RP” – czytamy w ogłoszeniu.

Negocjacje z należącą do Polskiej Grupy Zbrojeniowej spółką Rosomak S.A. już się rozpoczęły. Niestety, nie wiadomo,kiedy się zakończą i ile polskie wojsko będzie musiało zapłacić za modyfikację sześćdziesięciu KTO Rosomak do standardu Rosomak–S. Co ważne jednak, wojsko oczekuje, że wykonawca umowy odtworzy gwarancję dla przekazanych podwozi bazowych.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: rosomak.pl