Ćwiczenia wojskowych i cywilnych ratowników

poniedziałek, 01 maja 2017

Lekarze, ratownicy, żołnierze i studenci – w sumie ponad 400 osób – wzięło udział w konferencji zorganizowanej przez wrocławską szkołę oficerską na temat medycyny pola walki i wyzwań stojących przed ratownikami. Uczestnicy spotkania brali udział w wykładach oraz zajęciach praktycznych, podczas których m.in. udzielali pomocy ofiarom ataku terrorystycznego.

Debatę „Systemy ratownicze w Polsce, a bezpieczeństwo cywilne i wojskowe” zorganizował Wydział Nauk o Bezpieczeństwie Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych oraz Zakład Ratownictwa Medycznego Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. – W konferencji wzięło udział wielu wybitnych specjalistów z zakresu ratownictwa cywilnego i wojskowego. Mieliśmy rekordową frekwencję, ponad 400 osób – podkreśla mjr Piotr Szczepański, rzecznik prasowy Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych.

W konferencji, która odbyła się we Wrocławiu w kwietniu, wzięli udział wojskowi i cywilni lekarze różnych specjalizacji, ratownicy medyczni, pielęgniarki, specjaliści z zakresu medycyny pola walki oraz studenci. Nie zabrakło również przedstawicieli Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, ratowników WOPR-u, strażaków i wolontariuszy organizacji pozarządowych, np. PCK. – Wśród prelegentów znalazły się osoby o ogromnej wiedzy i doświadczeniu. Wśród nich był prof. dr hab. n. med. Waldemar Machała, lekarz anestezjolog Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie, szpitala polowego w Ghazni, kierownik Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii w Łodzi. Lekarz łączy ratownictwo cywilne i wojskowe – mówi mjr Szczepański. Swoim doświadczeniem w ratowaniu rannych na linii frontu dzielili się także medycy z lwowskiego Uniwersytetu Medycznego.

– Podczas konferencji omawialiśmy zasady, jakimi kierują się ratownicy medyczni, wyniki badań dotyczących medycyny ratunkowej, postępy w medycynie cywilnej i wojskowej – mówi dr Beata Zysiak-Christ z Wydziału Nauk o Bezpieczeństwie WSOWL. – Dla osób reprezentujących tak różne środowiska, tego typu spotkania są okazją do wymiany doświadczeń, omówienia sytuacji wojskowej i cywilnej medycyny ratunkowej. Przede wszystkim jednak chodzi o kooperację wszystkich służb – podkreśla wykładowca.

Drugiego dnia konferencji ponad 100 osób uczestniczyło w zajęciach praktycznych. – Podzieliliśmy ich na 13 zespołów. Każdy zespół odwiedzał kolejno jedno z 13 stanowisk, na których swoje umiejętności prezentowały różne służby i organizacje – mówi rzecznik WSOWL. Uczestnicy warsztatów uczyli się m.in. jak korzystać z urządzenia do mechanicznego uciskania klatki piersiowej podczas resuscytacji krążeniowo-oddechowej, jak ewakuować poszkodowanego z pojazdu czy jak wykorzystać nosze do ewakuacji i transportu. Dowiadywali się także o różnego rodzaju metodach ewakuacji w warunkach górskich oraz przy ograniczonej widoczności. W tym ostatnim przypadku medycy mając na sobie gogle noktowizyjne, musieli założyć tzw. stazę taktyczną CAT. Członkowie medycznego cywilno-wojskowego koła naukowego WSOWL uczyli techniki wykonywania badania urazowego oraz tamowania krwotoków. Członkowie Sekcji Działań Połączonych wraz z wykładowcami: kpt. Aleksandrem Ziemińskim oraz kpt. Arturem Zielichowskim z Instytutu Dowodzenia WSOWL, przeprowadzili zajęcia z użycia broni. Ćwiczący musieli osłaniać kolegów-ratowników podczas ewakuacji poszkodowanego z zadymionego terenu. Wykorzystywali także opancerzony wóz ewakuacji medycznej KTO Rosomak. – Dużym zainteresowaniem cieszyły się też zajęcia mjr. lek. Grzegorza Lewandowskiego z Wojskowego Centrum Kształcenia Medycznego w Łodzi, który zaprezentował jak wygląda ultrasonograficzne badanie typu FAST – relacjonuje rzecznik WSOWL.

Na zakończenie uczestnicy warsztatów wzięli udział w ćwiczeniu, którego scenariusz zakładał, że w jednym z budynków na terenie kampusu WSOWL terroryści uwięzili zakładników. Najpierw do szturmu przystąpili żołnierze, uwolnili zakładników i schwytali terrorystów. Po sprawdzeniu terenu, do akcji ruszyli ratownicy. Medycy musieli jak najszybciej udzielić pomocy rannym.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: Krzysztof Zatycki / zatycki.com.pl