Już po raz szósty zorganizowano w Międzyrzeczu zawody w strzelaniach długodystansowych Longshot. Na strzelnicy „Nietoperek” i na pasie taktycznym „Trzemeszno” rywalizowało 250 snajperów z 12 państw. Z karabinów centralnego zapłonu kalibru od 222 do 458 zawodnicy strzelali na dystansach od 300 do 1500 m.
Zawody zorganizowała 17 Wielkopolska Brygada Zmechanizowana i Ośrodek Szkolenia Specjalistycznego „Delta”, przy współpracy z Urzędem Miasta Międzyrzecz. Oprócz ponad 160 snajperów z Polski przyjechali goście ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Estonii, Holandii, Czech, Łotwy, Litwy, Węgier, Francji, Austrii i Słowacji.
Najtrudniejszą z kilku konkurencji – super magnum – wygrał Niemiec Tarek Graf. Z 57 pkt. wyprzedził swojego rodaka Doreena Röhla i triumfatora piątej edycji Longshot w konkurencji super magnum prof. Jerzego Ejsmonta z Polski. W rywalizacji snajperów w klasie tactical i open zawodnicy strzelali na dystansach: 300, 600 i 800 m. Podobnie jak w konkurencji super magnum, o zwycięstwie decydowała suma punktów uzyskanych w strzelaniach na wszystkich dystansach.
Film: Jacek Szustakowski
– Trójbój, w każdym kalibrze, strzelamy na trzech dystansach. W mojej konkurencji – tactical standard – używamy karabinów centralnego zapłonu w kalibrze 223 o wadze do 8250 g – wyjaśnia Janusz Olszyk, który zajął drugie miejsce. W konkurencji tactical magnum snajperzy strzelali z karabinów centralnego zapłonu o kalibrze 338 i energii wystrzelonego pocisku od 4500 do 10000 J. Natomiast zawodnicy walczący o zwycięstwo w konkurencji super magnum używali karabinów centralnego zapłonu w kalibrze 408 i energii wystrzelonego pocisku powyżej 10000 J.
Zawody cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem zawodników, wśród których było wielu byłych żołnierzy i policjantów. – Z roku na rok jest coraz więcej uczestników. W tym roku było tylu chętnych, że już 48 godzin po rozpoczęciu rejestracji musieliśmy zamknąć listę uczestników. Musieliśmy odmówić startu ponad stu zawodnikom – mówi ppłk Marek Kociemba, szef szkolenia 17 WBZ. – Po prostu pojemność obiektu nie pozwala nam na więcej. I tak w tym roku dołożyliśmy trzy stanowiska dla każdej zmiany. W ubiegłym roku startowało 212 zawodników, w tym 250 – dodaje oficer.
autor zdjęć: Jacek Szustakowski
komentarze