moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Kontyngenty dobrze wykonują zadania

Polski żołnierz pełniący służbę na zagranicznych misjach ma opinię bezstronnego profesjonalisty i solidnego sojusznika – mówił gen. Edward Gruszka, dowódca operacyjny Sił Zbrojnych podczas posiedzenia senackiej komisji obrony. Senatorowie wysłuchali informacji na temat zaangażowania Wojska Polskiego poza granicami państwa.


Dziś poza Polską służy 2059 żołnierzy i pracowników wojska. Największy kontyngent stacjonuje w Afganistanie w ramach operacji ISAF.  Polacy pełnią już XII półroczną zmianę. Kontyngent wojskowy w Afganistanie liczy 1800 osób. Poza tym, 227 żołnierzy służy w ramach europejskiej misji KFOR w Kosowie. Najmniej, bo tylko 39 wojskowych stacjonuje w Bośni i Hercegowinie na misji EUFOR.

W tym roku Polacy pełnili też dyżur na Litwie w ramach ochrony powietrznej państw bałtyckich. Misja prowadzona jest pod kuratelą NATO. – PKW Orlik IV został bardzo wysoko oceniony przez sojuszników i władze państw bałtyckich. Uznano nasz kontyngent za najlepszy ze wszystkich dotychczasowych. Dlatego poproszono nas o wystawienie dodatkowego dyżuru w 2014 roku – mówił Czesław Mroczek, wiceminister obrony.

Polscy wojskowi pracują także jako obserwatorzy w Gruzji, Afganistanie, Sudanie, Liberii,  Wybrzeżu Kości Słoniowej i Kongo.

Żołnierze z naszego kraju uczestniczą w międzynarodowych misjach od 1953 roku. Przez ten czas około 100 tys. wojskowych wzięło udział w 85 operacjach. Miały one charakter stabilizacyjny, szkoleniowy, logistyczny, obserwacyjny i bojowy.


Przedstawiciele wojska i resortu obrony najwięcej uwagi poświęcili Polskiemu Kontyngentowi Wojskowemu w Afganistanie. Polska zadeklarowała udział w międzynarodowej operacji w tym kraju już w 2002 roku. Wówczas do Afganistanu wyjechało około 100 żołnierzy. W kolejnych latach polski kontyngent powiększał się aż do  2008 roku, gdy liczył on już 2600 wojskowych. W tym roku obecna zmian liczy już ok. 2500 żołnierzy.

Polscy żołnierze kontrolują prowincję Ghazni o obszarze niemal 10 tys. km kw z 275 tys. mieszkańców. XII zmiana pełni misję szkoleniowo-stabilizacyjną, co oznacza, że większość działań jest nastawiona na szkolenie afgańskich sił bezpieczeństwa i przygotowanie ich do przejęcia pełnej odpowiedzialności za prowincję.

Ze statystyk przedstawionych przez gen. Gruszkę wynika, że „misjonarze” biorą udział w 5 dużych operacjach tygodniowo. Do tego dochodzi średnio 200 zadań o charakterze bojowo-operacyjnym. XI zmiana, która w październiku zakończyła służbę, przechwyciła ok. 30 ton materiałów wybuchowych, rakiety, granaty, pociski moździerzowe.

Jak podkreślał generał, w rejonie kontrolowanym przez Polaków robi się coraz bezpieczniej. – W ubiegłym roku doszło do 1473 incydentów z udziałem rebeliantów, natomiast w tym roku było ich 650. To oznacza, że nasi żołnierze bardzo dobrze wykonują swoje zadania – przekonywał senatorów gen. Gruszka. O bardzo dobrym zabezpieczeniu i wyszkoleniu polskiego wojska świadczy, zdaniem generała, także stosunkowo mała liczba zabitych żołnierzy. – Każda śmierć żołnierza jest dla nas bardzo bolesna. Jednak warto podkreślić, że spośród wojsk koalicyjnych nasz kontyngent ponosi stosunkowo najmniejsze straty – zaznaczył gen. Gruszka. Dla porównania generał przytoczył dane, według których w wojskach brytyjskich odsetek zabitych wynosił 4,6 proc., w amerykańskich 3,17 proc., w polskich – 1,83 proc.
 
Zgodnie z planem, nasze wojska mają się wycofać z Afganistanu w 2014 roku. Sztabowcy opracowują plan transportu do kraju żołnierzy i sprzętu. – Szukamy najbezpieczniejszego i najtańszego sposobu. Na razie bierzemy pod uwagę trzy warianty transportu – mówił gen. Gruszka.

– Wszystkie misje, w których bierze udział polski żołnierz pokazują, że jesteśmy wiarygodnym sojusznikiem, który rzetelnie pełni swoje obowiązki. Dzięki temu mamy silniejszą pozycję w NATO – mówił na zakończenie wiceminister Mroczek. Podkreślał też, że armia sporo skorzystała z udziału w międzynarodowych operacjach wojskowych. – Nie tylko musieliśmy w szybkim tempie zmodernizować sprzęt i zreformować struktury armii, zmienił się także sposób myślenia zwykłego żołnierza, na przykład jego podejście do obowiązujących w wojsku procedur. Żołnierz ćwiczący tylko na poligonie nie zdaje sobie sprawy z wagi procedur, a na misji wie, że są one są gwarancją jego bezpieczeństwa – przekonywał wiceminister.

JT

autor zdjęć: st. chor. sztab. Adam Roik - Combat Camera / DO SZ; Aleksander Rawski

dodaj komentarz

komentarze


Marcin Gortat z wizytą u sojuszników
 
Odstraszanie i obrona
Zachować właściwą kolejność działań
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
NATO na północnym szlaku
Barwy walki
Cyberprzestrzeń na pierwszej linii
Front przy biurku
Optyka dla żołnierzy
Ocalały z transportu do Katynia
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Na straży wschodniej flanki NATO
Prawda o zbrodni katyńskiej
Przygotowania czas zacząć
Święto stołecznego garnizonu
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Ramię w ramię z aliantami
Wojna w świętym mieście, epilog
Potężny atak rakietowy na Ukrainę
Szarża „Dragona”
Zmiany w dodatkach stażowych
Kolejne FlyEle dla wojska
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
V Korpus z nowym dowódcą
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
25 lat w NATO – serwis specjalny
Charge of Dragon
Głos z katyńskich mogił
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Mundury w linii... produkcyjnej
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Wojna w świętym mieście, część druga
Wieczna pamięć ofiarom zbrodni katyńskiej!
Strażacy ruszają do akcji
WIM: nowoczesna klinika ginekologii otwarta
Sprawa katyńska à la española
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
NATO on Northern Track
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Zbrodnia made in ZSRS
Szpej na miarę potrzeb
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Kolejni Ukraińcy gotowi do walki
Rakiety dla Jastrzębi
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Wojna w Ukrainie oczami medyków

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO