moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Kulturysta w mundurze

Na służbie – obserwator baterii dowodzenia, po godzinach – atleta. Miał 23 lata, kiedy zaczął rzeźbić swoje ciało. Najpierw chciał pozbyć się kilku zbędnych kilogramów, ale treningi szybko stały się jego pasją. Sierż. Marcin Wesołowski ma już na koncie pierwszy medal – za trzeci w kraju najlepszy  debiut kulturystyczny.


– Ten sport to hektolitry potu wylane na treningach i mnóstwo wyrzeczeń – opowiada sierż. Wesołowski. – Specjalna dieta, regularne ćwiczenia, szukanie w sobie motywacji... Ale opłaca się, bo przynajmniej z zaliczeniem w-f  nie mam problemu – śmieje się.

Na co dzień sierż. Marcin Wesołowski służy w Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia, jest dowódcą sekcji wysuniętych obserwatorów w baterii dowodzenia dywizjonu zabezpieczenia Centrum.

Na siłownię pierwszy raz poszedł, żeby schudnąć. Kiedy zaczynał ćwiczyć, nie myślał o kulturystyce. – Sądziłem, że jest już za późno. Miałem 23 lata, a zawodnicy zaczynają w wieku 17 lat – mówi sierżant. – Chciałem nabrać formy i dobrze wyglądać latem.

Ale ćwiczenia wciągały go coraz bardziej. – Zacząłem słuchać porad kolegów, zmieniałem programy treningowe, dużo czytałem, o tym jak ćwiczyć – opowiada Wesołowski. – W końcu osiągnąłem efekt, o jaki mi chodziło, ale z treningów nie chciałem rezygnować. Wtedy przyszła mi do głowy kulturystyka...

Trafił pod skrzydła profesjonalnego trenera Leszka Michalskiego, który ćwiczył  kadrę narodową juniorów. Michalski namówił go, by ćwiczył z myślą o zawodach. – Ułożył mi nowy program, nową dietę i odpowiednią suplementację – wspomina sierż. Wesołowski. – Po ośmiu miesiącach bez większych obaw prezentowałem się przed szerszą publicznością.

Podczas ogólnopolskich zawodów Debiuty Kulturystyczne, które odbyły się w marcu, sierż. Wesołowski zdobył brązowy medal. Przyznaje, że nagroda go zaskoczyła. – Startowało 13 zawodników, więc mój medal uważam za duży sukces – mówi sierż. Wesołowski. – Te zawody zaostrzyły mój apetyt na więcej. Myślę o zawodach Pucharu Polski w Kulturystyce w przyszłym roku.

Sierż. Marcin Wesołowski skończył kurs instruktorski dla trenerów osobistych zajmujących się budowaniem sylwetki. W jednostce, w której służy, czasami doradza kolegom, jaki rodzaj treningu wybrać, jak ułożyć jadłospis czy przyjmować suplementy. – Nikt z moich kolegów nie trenuje kulturystyki, ale wielu chodzi na siłownię – opowiada. – Pytają mnie, jak trenować, żeby były efekty. Zawsze odpowiadam, że najlepsze będą wtedy, kiedy treningi staną się przyjemnością.

Źródło: CSAIU

EK

autor zdjęć: kpt. Marek Serocki, kpr. Maciej Hering, sierż. Marcin Wesołowski

dodaj komentarz

komentarze


Na straży wschodniej flanki NATO
 
Front przy biurku
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Optyka dla żołnierzy
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Ramię w ramię z aliantami
Charge of Dragon
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Odstraszanie i obrona
Kadisz za bohaterów
Święto stołecznego garnizonu
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Głos z katyńskich mogił
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
V Korpus z nowym dowódcą
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Wojna w świętym mieście, część druga
Wojna w świętym mieście, epilog
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Ocalały z transportu do Katynia
Sandhurst: końcowe odliczanie
Zachować właściwą kolejność działań
Mundury w linii... produkcyjnej
Sprawa katyńska à la española
NATO na północnym szlaku
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Barwy walki
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Marcin Gortat z wizytą u sojuszników
25 lat w NATO – serwis specjalny
Zbrodnia made in ZSRS
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Przygotowania czas zacząć
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Prawda o zbrodni katyńskiej
NATO on Northern Track
Kolejne FlyEle dla wojska
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
WIM: nowoczesna klinika ginekologii otwarta
Potężny atak rakietowy na Ukrainę
Wieczna pamięć ofiarom zbrodni katyńskiej!
Strażacy ruszają do akcji
Szarża „Dragona”
Szpej na miarę potrzeb
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Cyberprzestrzeń na pierwszej linii
SOR w Legionowie
Zmiany w dodatkach stażowych
Rakiety dla Jastrzębi

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO